Wiedziałam. Miałam zupełną świadomość tego, że prędzej, czy później to się stanie. Wszystkie te pocałunki, szepty do ucha, małe i większe gesty, sprawiły, że stał się dla mojego serca priorytetem. Szkoda tylko, że ja wciąż byłam dla niego jedynie kiepską opcją. / bezimienni
|