|
w zasadzie w tym momencie to jedyne czego pragnę to umrzeć w końcu. j[
|
|
|
Porzucam swojego trupa i, omijając swój martwy uśmiech, idę na spotkanie ze słońcem. Z wybrzeża nostalgii wszystko wygląda magicznie. Muzyka przyjaźni się z wiatrem, z kwiatami, z deszczem, ze śmiercią...
|
|
|
Czemu jak ten śniegu puch, to wraca znów? Czemu po tej stronie rzęs tęsknię ciut? [ Sanah ]
|
|
|
powtarzał, że miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej niż ciszy
|
|
|
Hej Ty, Jezu. Na kolana upadłam i zastanawiam się, czy czujesz jak ciężkie opieram na nich ciało. Wypełnione głodem, pustką, biernością, czymkolwiek… tak, cokolwiek we mnie znajdziesz. I jak mnie nazwiesz? Człowiekiem, istotą, czy pustym naczyniem? Co się we mnie wlewa, co ze mnie wylewa? Ile w tym żółci, piany i wody słonej? Jak mam wierzyć, że iskrę jakąś widzisz w mych błądzących oczach? Ej, Jezusie! Znowu rzygam. Zwymiotowałem życie i jem je od nowa jak posiłek najlepszy. Karmię się syfem, Tobie się kłaniam, a niebo na głowę mi spada. O bogowie, raj na ziemi. /just_love.
|
|
|
jesteśmy dla siebie odpoczynkiem, jak spacer
|
|
|
Miałam ledwo dziewiętnaście lat. Zakochałam się. Zostawiłam dla niego cały mój dotychczasowy świat i wyprowadziłam się do innego kraju. Co dostałam w zamian? Uczucie równe zeru, brak wsparcia, wieczne kłótnie, zaniżoną samoocenę, tęsknotę za rodziną - która okazała się niepotrzebna.. / mabelle
|
|
|
Wszystko ma swój czas. Ktoś kto napisał nasz życiowy scenariusz zrobił to naprawdę bardzo dokładnie. Myślałam, że JA muszę się postarać żeby w końcu znaleźć miłość życia. Przez głowę przebiegł mi nawet pomysł powrotu do byłego, z którym nie byłam szczęśliwa tylko dlatego, że wydawało mi się, że nic pięknego na mnie nie czeka. I wtedy gdy przestałam od siebie oczekiwać, wtedy gdy zaczęłam normalnie żyć na mojej drodze pojawił się On. Ktoś dla kogo jestem najważniejsza na świecie. Ktoś kto codziennie się o mnie martwi. Ktoś dla kogo jestem najlepszym lekarstwem na każdą dolegliwość. Ktoś kto zrobiłby dla mnie wszystko.. / mabelle
|
|
|
wiem dobrze, że nie powinienem mieć smutnej gęby. ale nie masz pojęcia, tak czasem trudno się cieszyć
|
|
|
Leczysz mnie spojrzeniem, ono mówi mi, że wyleczyłam Ciebie. /just_love.
|
|
|
Pięknie Ci wierzyć, pasować Tobie też. Wiem, że w Tobie znalazłam własny kres, więc zatracam się. Przyjemnie. /just_love.
|
|
|
Ile wyć można, ile krzyczeć jeszcze? Co Bogu wypomnieć?! Na tę myśl tylko dreszcze, zimne dreszcze. /just_love.
|
|
|
|