 |
|
nie mogę iść na imprezę, bo się prędzej czy później schleję w trupa, więc siedzę w domu i myślę. matka umrze, ojciec umrze, wszyscy umrzemy. na pewno mam raka gardła.
|
|
 |
|
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Siema kochanie zwatpiłam we wszystko.
|
|
 |
"Żałość moja długo w noc oczu mi nie dała
Zamknąć i zemdlonego upokoić ciała.
Ledwie mię na godzinę przed świtanim swymi
Sen leniw obłapił szkrzydłami czarnawymi."
|
|
 |
Twoje palce przesuwające się wzdłuż mojego mostka zabierały mi oddech.Potem mnie całowałeś- traciłam rozum.|k.f.y
|
|
 |
Jesteś szcześliwy zamknięty w jej udach, a mnie nigdy nie było.|k.f.y
|
|
 |
|
Wybiła 3 w nocy, kiedy siedziałam sama na łóżku, dusząc się łzami, popijając wódkę z gwinta. / podobnodziwka
|
|
 |
|
niezdolność odczuwania bywa bólem; nie podcina się zamarzniętych żył.
|
|
 |
Jest 2 w nocy a ja leze i żałośnie patrzę się w sufit i choć oczy same mi się zamykają wiem ze nie zasne. Bezsenność? Myśli. Zle myśli. Dużo złych myśli. Łzy zaledwie kilka łez. Brak sił i zrozumienia samej siebie. Czy ja właściwie jeszcze istnieje? Czy ja jeszcze żyje? Moje serce nie istnieje już nie czuje jego najsilniejszego uderzenia. Brak jakiejkolwiek reakcji na cokolwiek. Brak jakiegokolwiek uczucia. Pustka, jedna wielka pustka. Żal do otaczającego mnie świata. Nicość. Czarna dziura zastąpiła mój świat, moje życie. /Podobnodziwka
|
|
 |
|
jak lizać rany celnie zadane? jak lepić serce w proch potrzaskane?
|
|
 |
Wybiła 3 w nocy, kiedy siedziałam sama na łóżku, dusząc się łzami, popijając wódkę z gwinta. / podobnodziwka
|
|
|
|