 |
- cześć, jestem Paula i jestem uzależniona od wyzywania pustych szmat. znaczy dziewczyn. - wspieramy cię, Paula.
|
|
 |
kiedy napisał "szczęścia z damianem" nie umiałam go okłamać. napisałam, że z nikim nie jestem, mimo iż tak cholernie chciałam, żeby choć przez chwilę był zazdrosny.
|
|
 |
Gdy rozstaniesz się z druga osoba, w koło słyszysz zawsze, 'daj sobie spokój, znajdziesz fajniejszego, on nie był ciebie wart, co ty w nim widziałaś...' Ale nikt nie zapyta co czułaś przy nim, że tak cierpisz bez niego... /nieperfekcyjna
|
|
 |
mężczyźni kłamią, ale zabijają robaki. nie lubię robaków. / fejs.
|
|
 |
przeglądała aplikacje na fejsie licząc że jakaś powie jej, że on ciągle ją kocha.
|
|
 |
|
paliła chociaż nienawidziła zapachu fajek . chciała zapomnieć . zapomnieć o nim , o ostatnim roku . mogła przecież się napić . byłoby to prostsze. ale ona wolała zaśmiecać sobie płuca . nie dlatego , że działało to na nią bardziej niż bols czy dlatego , że się uzależniła . wiedziała , że on kocha szlugi i że nie zniósł by , gdyby zobaczył ją z jednym z nich . za bardzo się kiedyś o nią troszczył . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
nie wiem czy jesteś w stanie wyobrazić sobie jakie to trudne. patrzeć na ciebie każdego dnia. udawać miłą, szczęśliwą. udawać że nic się nie stało, że nic nigdy nie miało miejsca. a przecież było. pamiętasz, skarbie ? dużo było.
|
|
 |
i jak kurwa można być tak głupią ? najpierw odrzuca chłopaka bo potrzebuje czasu, a potem godzi się na przyjaźń z byłym. ewidentnie oszalała.
|
|
 |
a przecież mieli plany. wspólne, kurwa. wspólne ! i przecież się z nich cieszył ! nie mógł się tego wszystkiego doczekać. więc czemu nagle "nie chce mieć dziewczyny teraz. myślałem nad tym kilka dni" ?
|
|
 |
przecież to pamiętała. to było takie realne. to jak siedzieli razem oglądając mecz juniorów. było zimno. złapał jej dłonie i ogrzewał swoimi. albo to jak jechała na konkurs. była na obcasach a torbę miała niesamowicie ciężką. wyskoczył ze szkoły w samej bluzie wziął od niej torbę, złapał za rękę i zaprowadził do samego busu. pamiętała śliwę jaką nabił jakiemuś idiocie za to, że powiedział o niej, że jest łatwa. pamiętała jak wtulił jej głowę w swoje ramię, uciszał wszystkich przechodzących i z jej telefonu wysyłał do wszystkich esemesy z pytaniem o ibuprom, gdy męczyła ją migrena. pamiętała jak w środę kłócili się o to, kto bardziej kocha. ale wyjątkowo wyraźnie miała przed oczami czwartkowe słowa mówiące, że już mu nie zależy, że nie tęskni, że ich związek jest mu obojętny.
|
|
|
|