 |
Patrzyłam na Ciebie, imponowałeś mi wszystkim.
|
|
 |
Nie potrzebuje romantycznych kolacji. Możesz wziąć reklamówkę z piwem i worek truskawek. Możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem. Nie ważne. I tak jesteś moim ideałem.
|
|
 |
Mówili, że w ogóle nie czują jego przyciągania , tak jak ja - Oni wszyscy muszą mieć zdolności telepatyczne .
|
|
 |
Proszę ! Spójrz w nie jeszcze raz i powiedz co teraz widzisz . - Yyy, no ciągle są brązowe. - Wiesz co , ty to jednak potrafisz pocieszyć człowieka ;'
|
|
 |
Porozmawiajmy. Powiem ci co tak na prawdę czuje - jeśli to słowo uda mi się wypowiedzieć ;3
|
|
 |
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
 |
Nie idę na kompromis. Albo bierzesz mnie całą, albo wcale. I nie ma reklamacji.
|
|
 |
I obiecuję, że kiedyś przekonam swoje serce do ciebie. Zmuszę je do tego, aby cię kochało. I wtedy będę szczęśliwa. Tylko boję się, że wtedy możesz już być dla mnie niedostępny.
|
|
 |
Na pytanie "Co u ciebie" zaczęłam już pisać dwustronnicowe opowiadanie o tym, jak beznadziejnie puste jest moje życie bez niego, jak nie umiem sobie znaleźć miejsca i płaczę po nocach. A jednak zatrzymałam się i skasowałam to wszystko pisząc "Okej :) a u cb?". Dlaczego? Bo wiem, że sam masz wystarczająco dużo problemów związanych ze mną, żeby słuchać tego jak bardzo za nim tęsknię.
|
|
 |
Niektórzy ludzie są jak grosz... Mają dwie różne strony i praktycznie żadnej wartości...
|
|
 |
to że czasem nie potrafimy się dogadać nie oznacza że już mi na tobie nie zależy .
|
|
 |
Stałam się przezroczysta. Wypełzał ze mnie fragment ciała, choroby, poświaty złych myśli. Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i niezaprzeczalna miłość jaką ma ćpun do narkotyku? Miłość, która niesie w sobie wszystkie formy zniszczenia. Śmierć. Ale ta śmierć byłaby najlepszą, jaką mogę sobie wyobrazić. Umarłabym z uśmiechem na ustach, trzymając cię za rękę.
|
|
|
|