głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wefoudlovex3

Skończyliśmy to   zakończyliśmy ten związek bo wydawało nam się że tak powinno być   że to słuszna i przede wszystkim odpowiedzialna decyzja. Zrobiliśmy to bo nie było innego wyjścia   bo niszczyliśmy się będąc razem Dlatego odrzuciłam go pozwoliłam mu odejść wręcz wymusiłam na nim owe odejście nie zważając na słowa sprzeciwu   na jego jakiekolwiek obiekcje. Pierwszy raz w życiu zachowałam się tak jak trzeba   postąpiłam tak jak powinnam   schowałam swój egoizm do kieszeni bo chciałam jego dobra  chciałam żeby ułożył sobie życie z kimś innym  chciałam żeby był szczęśliwy   tak bardzo chciałam tego wszystkiego dla niego że w dupie miałam swój interes choć bolało i to tak cholernie że traciłam oddech średnio 694 razy dziennie. Skąd mogłam wiedzieć że będziemy wstanie robić to samo nie będąc razem?Że dalej będziemy się krzywdzić z tym że tym razem będziemy to robić jeszcze częściej i jeszcze mocniej.To nasz pieprzony początek i koniec nie powinniśmy byli nigdy się spotkać  nacpanaaa

ibelieveinlovex3 dodano: 27 kwietnia 2014

Skończyliśmy to , zakończyliśmy ten związek bo wydawało nam się że tak powinno być , że to słuszna i przede wszystkim odpowiedzialna decyzja. Zrobiliśmy to bo nie było innego wyjścia , bo niszczyliśmy się będąc razem Dlatego odrzuciłam go,pozwoliłam mu odejść,wręcz wymusiłam na nim owe odejście nie zważając na słowa sprzeciwu , na jego jakiekolwiek obiekcje. Pierwszy raz w życiu zachowałam się tak jak trzeba , postąpiłam tak jak powinnam , schowałam swój egoizm do kieszeni bo chciałam jego dobra, chciałam żeby ułożył sobie życie z kimś innym, chciałam żeby był szczęśliwy , tak bardzo chciałam tego wszystkiego dla niego że w dupie miałam swój interes choć bolało i to tak cholernie że traciłam oddech średnio 694 razy dziennie. Skąd mogłam wiedzieć że będziemy wstanie robić to samo nie będąc razem?Że dalej będziemy się krzywdzić z tym że tym razem będziemy to robić jeszcze częściej i jeszcze mocniej.To nasz pieprzony początek i koniec,nie powinniśmy byli nigdy się spotkać/ nacpanaaa

 Cz. I  wieczór. niedziela wielkanocna. siedziałam z rodzicami i babcią  standardowo w takie dni wspominając minione czasy. zaczęłam narzekać na swoje poobcierane nogi  gdy odezwał się do mnie tata:  posmaruj sobie aloesem  tym zmieszanym ze spirytusem. Twojej babci pomagało na wszystko. wyleczy z każdej rany.  spojrzałam na niego  zamyśliłam się i zapytałam:  a załamane serce też mi wyleczy?”. na jego twarzy zobaczyłam uśmiech  po czym usłyszałam  Justyś  na złamane serce jedynym lekarstwem jestem ja. podaj jego adres. obiję mu mordę tak  że nie będzie wiedział jak się nazywa .

ibelieveinlovex3 dodano: 26 kwietnia 2014

[Cz. I] wieczór. niedziela wielkanocna. siedziałam z rodzicami i babcią, standardowo w takie dni wspominając minione czasy. zaczęłam narzekać na swoje poobcierane nogi, gdy odezwał się do mnie tata: "posmaruj sobie aloesem, tym zmieszanym ze spirytusem. Twojej babci pomagało na wszystko. wyleczy z każdej rany." spojrzałam na niego, zamyśliłam się i zapytałam: "a załamane serce też mi wyleczy?”. na jego twarzy zobaczyłam uśmiech, po czym usłyszałam "Justyś, na złamane serce jedynym lekarstwem jestem ja. podaj jego adres. obiję mu mordę tak, że nie będzie wiedział jak się nazywa".

 Cz. II  przytuliłam go i podając pustą szklankę powiedziałam  dzięki Tatuś  na razie moje serce jest całe i nikogo nie trzeba obijać. zrób córce drinka  bo sucho się zrobiło.” tata spojrzał na mnie uśmiechnięty  mówiąc  oby nigdy taka sytuacja się nie zdarzyła. a pomijając to  do czego to doszło  żeby ojciec córce alkohol nalewał  z udawanym skrzywieniem odpowiedziałam  wyluzuj  takie czasy  po czym udałam się do pokoju  dziękując Bogu za każdą taką wspaniałą chwilę.   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 26 kwietnia 2014

[Cz. II] przytuliłam go i podając pustą szklankę powiedziałam "dzięki Tatuś, na razie moje serce jest całe i nikogo nie trzeba obijać. zrób córce drinka, bo sucho się zrobiło.” tata spojrzał na mnie uśmiechnięty, mówiąc "oby nigdy taka sytuacja się nie zdarzyła. a pomijając to, do czego to doszło, żeby ojciec córce alkohol nalewał" z udawanym skrzywieniem odpowiedziałam "wyluzuj, takie czasy" po czym udałam się do pokoju, dziękując Bogu za każdą taką wspaniałą chwilę. / ibelieveinlovex3

wrócić wrócić    teksty ibelieveinlovex3 dodał komentarz: wrócić wrócić ;) do wpisu 16 kwietnia 2014
Nie wstawałeś z nadzieją na lepszy dzień  prawda? Nie planowałeś żadnych  przypadkowych  spotkań  prawda? Nie rozmyślałeś nad tematami rozmów ze mną  prawda? Nie wiesz  jakie to jest uczucie kłaść się do łóżka ze świadomością  że coś znowu jest z Tobą nie tak  prawda? Nie rozważałeś żadnego wyjścia z tej chorej sytuacji  prawda? Na pewno też nie zdawałeś sobie sprawy  że tak mi kurwa zależy  że nie mogę już na Ciebie patrzeć.

ibelieveinlovex3 dodano: 10 kwietnia 2014

Nie wstawałeś z nadzieją na lepszy dzień, prawda? Nie planowałeś żadnych "przypadkowych" spotkań, prawda? Nie rozmyślałeś nad tematami rozmów ze mną, prawda? Nie wiesz, jakie to jest uczucie kłaść się do łóżka ze świadomością, że coś znowu jest z Tobą nie tak, prawda? Nie rozważałeś żadnego wyjścia z tej chorej sytuacji, prawda? Na pewno też nie zdawałeś sobie sprawy, że tak mi kurwa zależy, że nie mogę już na Ciebie patrzeć.
Autor cytatu: estate

siedziałam na rachunkowości  rozwiązując zadania  o których nie miałam pojęcia jak zrobić  z racji tego  że byłam nie obecna na poprzednich ćwiczeniach. w pewnym momencie odwrócił się do mnie Krzysiu  puszczając mi oczko i uśmiechając się. zerknął na moją kartkę z zadaniami i zapytał  czemu prawie nic nie masz? nie jesteś inteligentna? . z lekkim oburzeniem odpowiedziałam  no i dobra  nie jestem. to po co się tu odwróciłeś? nie musisz ze mną rozmawiać.  znowu się uśmiechnął a w odpowiedzi usłyszałam  nie muszę  ale może chcę Skarbie.   kiwnęłam głową i spojrzałam ponownie w zadania  by uniknąć dalszej części rozmowy  a przez resztę zajęć nie potrafiłam myśleć o niczym innym. bo przecież już trochę Go znam  trochę za bardzo mi na Nim zależy i trochę się boję  że ponownie ktoś się zabawi moimi uczuciami a później odejdzie  bez jakiegokolwiek słowa pożegnania.   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 19 marca 2014

siedziałam na rachunkowości, rozwiązując zadania, o których nie miałam pojęcia jak zrobić, z racji tego, że byłam nie obecna na poprzednich ćwiczeniach. w pewnym momencie odwrócił się do mnie Krzysiu, puszczając mi oczko i uśmiechając się. zerknął na moją kartkę z zadaniami i zapytał "czemu prawie nic nie masz? nie jesteś inteligentna?". z lekkim oburzeniem odpowiedziałam "no i dobra, nie jestem. to po co się tu odwróciłeś? nie musisz ze mną rozmawiać." znowu się uśmiechnął a w odpowiedzi usłyszałam "nie muszę, ale może chcę Skarbie." kiwnęłam głową i spojrzałam ponownie w zadania, by uniknąć dalszej części rozmowy, a przez resztę zajęć nie potrafiłam myśleć o niczym innym. bo przecież już trochę Go znam, trochę za bardzo mi na Nim zależy i trochę się boję, że ponownie ktoś się zabawi moimi uczuciami a później odejdzie, bez jakiegokolwiek słowa pożegnania. / ibelieveinlovex3

Szczerze? Jeszcze rok temu  nie pomyślałabym  że to wszystko tak się potoczy. Dałabym sobie rękę uciąć  że nigdy mnie nie zostawisz. Nie sądziłam  że staniesz się tak zimna i obojętna. Myślałam  że ta przyjaźń dla Ciebie też coś znaczyła  widocznie była tylko zabawą  ale nie martw się  zdążyłam się przyzwyczaić do tego  że ludzie tylko się mną bawią. Trwałyśmy razem 7 lat  wiele osób próbowało nas rozdzielić  lecz nikomu to się nie udało. Nie sądziłam  że jak się zakochasz  to zostawisz mnie w taki kurewski sposób i nawet nie zatęsknisz. Miałyśmy trzymać się razem  pamiętasz? A dzisiaj? Jakbym postawiła na Ciebie  zostałabym bez ręki  kurwa.   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 8 marca 2014

Szczerze? Jeszcze rok temu, nie pomyślałabym, że to wszystko tak się potoczy. Dałabym sobie rękę uciąć, że nigdy mnie nie zostawisz. Nie sądziłam, że staniesz się tak zimna i obojętna. Myślałam, że ta przyjaźń dla Ciebie też coś znaczyła, widocznie była tylko zabawą, ale nie martw się, zdążyłam się przyzwyczaić do tego, że ludzie tylko się mną bawią. Trwałyśmy razem 7 lat, wiele osób próbowało nas rozdzielić, lecz nikomu to się nie udało. Nie sądziłam, że jak się zakochasz, to zostawisz mnie w taki kurewski sposób i nawet nie zatęsknisz. Miałyśmy trzymać się razem, pamiętasz? A dzisiaj? Jakbym postawiła na Ciebie, zostałabym bez ręki, kurwa. / ibelieveinlovex3

Nie mam nic do stracenia  tylko do zyskania  więc dlaczego tak strasznie się boję zmian?

ibelieveinlovex3 dodano: 7 marca 2014

Nie mam nic do stracenia, tylko do zyskania, więc dlaczego tak strasznie się boję zmian?
Autor cytatu: estate

wracając do domu autobusem  rozmawiałam z Nim przez telefon. najpierw mówiliśmy o sprawach związanych z uczelnią. później temat zszedł na plany na wieczór. nagle z uśmiechem na ustach powiedziałam  wiesz  Nikola powiedziała Konradowi że mi się oświadczyłeś w tramwaju i teraz nazywają mnie Twoją narzeczoną.  w odpowiedzi usłyszałam  mogę oświadczyć Ci się jeszcze raz  Skarbie Mój Najsłodszy.  po tych słowach uświadomiłam sobie  że dla Niego chyba też coś znaczę  że nie jesteśmy tylko dobrymi kumplami z uczelni  że jest w stanie zrobić dla mnie więcej  niż bym tego oczekiwała. dopiero wtedy zrozumiałam  że zaangażowałam się w to wszystko zbyt mocno i tak szybko nie odpuszczę. bo przecież o swoje szczęście trzeba walczyć.   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 2 marca 2014

wracając do domu autobusem, rozmawiałam z Nim przez telefon. najpierw mówiliśmy o sprawach związanych z uczelnią. później temat zszedł na plany na wieczór. nagle z uśmiechem na ustach powiedziałam "wiesz, Nikola powiedziała Konradowi że mi się oświadczyłeś w tramwaju i teraz nazywają mnie Twoją narzeczoną." w odpowiedzi usłyszałam "mogę oświadczyć Ci się jeszcze raz, Skarbie Mój Najsłodszy." po tych słowach uświadomiłam sobie, że dla Niego chyba też coś znaczę, że nie jesteśmy tylko dobrymi kumplami z uczelni, że jest w stanie zrobić dla mnie więcej, niż bym tego oczekiwała. dopiero wtedy zrozumiałam, że zaangażowałam się w to wszystko zbyt mocno i tak szybko nie odpuszczę. bo przecież o swoje szczęście trzeba walczyć. / ibelieveinlovex3

jesteśmy paczką  która trzyma się razem. tylko my rozumiemy swoje teksty i tylko my wiemy co w nich jest śmiesznego. spędzamy ze sobą każdy niedzielny wieczór a w tygodniu widzimy się zawsze wtedy gdy możemy. potrafimy dla siebie zmienić plany o 180 stopni. gdy jeden z nas ma problem  staramy się rozwiązać go razem. nie pozwalamy  by ktoś z nas w ciężkich chwilach bywał sam. trzymamy się razem i to jest nasza siła. taką więź chyba można nazwać przyjaźnią?   ibelieveinlovex3

ibelieveinlovex3 dodano: 2 marca 2014

jesteśmy paczką, która trzyma się razem. tylko my rozumiemy swoje teksty i tylko my wiemy co w nich jest śmiesznego. spędzamy ze sobą każdy niedzielny wieczór a w tygodniu widzimy się zawsze wtedy gdy możemy. potrafimy dla siebie zmienić plany o 180 stopni. gdy jeden z nas ma problem, staramy się rozwiązać go razem. nie pozwalamy, by ktoś z nas w ciężkich chwilach bywał sam. trzymamy się razem i to jest nasza siła. taką więź chyba można nazwać przyjaźnią? / ibelieveinlovex3

Można sobie wmówić  że bezpieczniej kochać osobę  która tak naprawdę nigdy nie odwzajemni miłości  bo nie sposób stracić kogoś  kogo nigdy nie miało się na wyłączność.

ibelieveinlovex3 dodano: 28 stycznia 2014

Można sobie wmówić, że bezpieczniej kochać osobę, która tak naprawdę nigdy nie odwzajemni miłości, bo nie sposób stracić kogoś, kogo nigdy nie miało się na wyłączność.

Mówisz  że musisz trzymać się z dala ode mnie  ale jednak podchodzisz coraz bliżej. Twierdzisz  że nie chcesz mnie ranić  a robisz to za każdym razem kiedy dajesz mi do zrozumienia  że to jeszcze nie ten czas. Zachowujesz się jakbyś sam nie wiedział czego oczekujesz od życia. Wahasz się pomiędzy tym co chcesz  a co musisz robić. A ja na tym tracę  ja przez to cierpię. Tylko wiesz  nadal nie potrafię zrezygnować i czekam aż wreszcie podejmiesz jakąś sensowną decyzję. Czasem czuję jakbym była naiwna i czekała na coś co nigdy nie nastąpi  ale tak nie jest  prawda? Powiedz  że wszystko wreszcie się ułoży  przecież ja tylko na to czekam   na to małe  ale jakże ważne zapewnienie  że ból wreszcie zniknie  a do mojego życia kolejny raz wprowadzi się szczęście.   napisana

ibelieveinlovex3 dodano: 27 stycznia 2014

Mówisz, że musisz trzymać się z dala ode mnie, ale jednak podchodzisz coraz bliżej. Twierdzisz, że nie chcesz mnie ranić, a robisz to za każdym razem kiedy dajesz mi do zrozumienia, że to jeszcze nie ten czas. Zachowujesz się jakbyś sam nie wiedział czego oczekujesz od życia. Wahasz się pomiędzy tym co chcesz, a co musisz robić. A ja na tym tracę, ja przez to cierpię. Tylko wiesz, nadal nie potrafię zrezygnować i czekam aż wreszcie podejmiesz jakąś sensowną decyzję. Czasem czuję jakbym była naiwna i czekała na coś co nigdy nie nastąpi, ale tak nie jest, prawda? Powiedz, że wszystko wreszcie się ułoży, przecież ja tylko na to czekam - na to małe, ale jakże ważne zapewnienie, że ból wreszcie zniknie, a do mojego życia kolejny raz wprowadzi się szczęście. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć