głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wedelpaluch.x3

dlatego nawet marzenia graniczące z obłędem  mają szansę na spełnienie. teksty pain.of.love dodał komentarz: dlatego nawet marzenia graniczące z obłędem- mają szansę na spełnienie. do wpisu 1 sierpnia 2011
cz7. To po prostu nie mieściło mu się w głowie! Jak ona śmiała wytykać mu wszystkie błędy i potknięcia? Jak mogła z taką bezczelnością nazwać to toksyczną miłością? Jak w ogóle odważyła się wtedy odejść? Spakować się i tak po prostu wyjść?! Nie miała prawa. Była tylko dziewczyną... Istotą  należącą do NIEGO. Nikt inny nie miał do niej takich praw... Żaden mężczyzna nie powinien na nią patrzeć  ani nawet o niej myśleć. Była jego własnością... Zabawką... Lalką  którą bawił się  kiedy miał na to ochotę... Później otrząsnął się. Jak w ogóle mógł tak uważać? J była żywą i czującą osobą  którą bestialsko skrzywdził...

pain.of.love dodano: 1 sierpnia 2011

cz7. To po prostu nie mieściło mu się w głowie! Jak ona śmiała wytykać mu wszystkie błędy i potknięcia? Jak mogła z taką bezczelnością nazwać to toksyczną miłością? Jak w ogóle odważyła się wtedy odejść? Spakować się i tak po prostu wyjść?! Nie miała prawa. Była tylko dziewczyną... Istotą, należącą do NIEGO. Nikt inny nie miał do niej takich praw... Żaden mężczyzna nie powinien na nią patrzeć, ani nawet o niej myśleć. Była jego własnością... Zabawką... Lalką, którą bawił się- kiedy miał na to ochotę... Później otrząsnął się. Jak w ogóle mógł tak uważać? J była żywą i czującą osobą, którą bestialsko skrzywdził...

to raczej dla tych którzy więcej myślą niż mówią i byli zakochani : 

killthesilent dodano: 28 lipca 2011

to raczej dla tych którzy więcej myślą niż mówią i byli zakochani :)

Wiesz co było najtrudniejsze? Powrót. Nie twarze  których tak bardzo nienawidzę  a które muszę oglądać. Nie codzienne wczesne wstawanie. Nie milion pytań  czy wścibskich spojrzeń. Najgorszy był sam powrót.

pain.of.love dodano: 28 lipca 2011

Wiesz co było najtrudniejsze? Powrót. Nie twarze, których tak bardzo nienawidzę- a które muszę oglądać. Nie codzienne wczesne wstawanie. Nie milion pytań, czy wścibskich spojrzeń. Najgorszy był sam powrót.

Hej! Czy my się znamy?     E  chyba nie.     Zajaramy?     W sumie inne miałem plany...     Zajaramy?     He  dobra  jestem przekonany!     To jaramy!

killthesilent dodano: 24 lipca 2011

Hej! Czy my się znamy? - E, chyba nie. - Zajaramy? - W sumie inne miałem plany... - Zajaramy? - He, dobra, jestem przekonany! - To jaramy!

SHUT UP AND ENJOY THE MUSIC!    ╭∩╮(︶︿︶)╭∩╮

killthesilent dodano: 20 lipca 2011

SHUT UP AND ENJOY THE MUSIC! ╭∩╮(︶︿︶)╭∩╮

Kochanie  jestem głodna życia i spragniona wyzwań  Nie mam dość chcę oddychać.

killthesilent dodano: 19 lipca 2011

Kochanie, jestem głodna życia i spragniona wyzwań, Nie mam dość chcę oddychać.

Wybacz  się nie sprzedam   nie ma takiej ceny.

killthesilent dodano: 19 lipca 2011

Wybacz, się nie sprzedam - nie ma takiej ceny.

Ja Cię proszę dziewczyno  lepiej wrzuć na luz    No i nie krzycz tak na mnie  bo śmierdzi Ci z ust.

killthesilent dodano: 19 lipca 2011

Ja Cię proszę dziewczyno, lepiej wrzuć na luz, No i nie krzycz tak na mnie, bo śmierdzi Ci z ust.

Uwielbiam patrzeć jak jeździsz po mnie wzrokiem kurwo. Jak ciągle się męczysz  żeby mi choć troche dorównać.   i.need.you

killthesilent dodano: 17 lipca 2011

Uwielbiam patrzeć jak jeździsz po mnie wzrokiem kurwo. Jak ciągle się męczysz, żeby mi choć troche dorównać. / i.need.you
Autor cytatu: i.need.you

cz6. Nie widzimy świata  który nas otacza. Czas zerwać klapki z oczu i zacząć tak na prawdę żyć. Dość mam bycia poniżaną... Nie jestem zabawką. Nie jestem też dziewczyną  która wyczekuje na twój kolejny telefon... Która załamie się  kiedy jej nie odpiszesz. Która nie będzie spać w nocy tylko dlatego  że obraziłeś się na nią za byle gówno. Zmieniłeś mnie  to prawda  ale... Nie do tego stopnia  bym zapomniała o swojej wartości. Wiesz co nas zniszczyło? Twoja duma  upór i chora zazdrość. Fakt  że rozmawiałam z innym mężczyzną  doprowadzał cię do szaleństwa. Później zamknęliśmy się w NASZYM domu. W mieszkaniu  które przytłaczało smutkiem  cierpieniem i łzami. Zadałeś mi tak wiele bólu... Nawet nie wiesz  jak wiele przez ciebie wycierpiałam... Zraniła mnie miłość mojego życia. Człowiek  któremu bezgranicznie zaufałam...

pain.of.love dodano: 8 lipca 2011

cz6. Nie widzimy świata, który nas otacza. Czas zerwać klapki z oczu i zacząć tak na prawdę żyć. Dość mam bycia poniżaną... Nie jestem zabawką. Nie jestem też dziewczyną, która wyczekuje na twój kolejny telefon... Która załamie się, kiedy jej nie odpiszesz. Która nie będzie spać w nocy tylko dlatego, że obraziłeś się na nią za byle gówno. Zmieniłeś mnie, to prawda, ale... Nie do tego stopnia- bym zapomniała o swojej wartości. Wiesz co nas zniszczyło? Twoja duma, upór i chora zazdrość. Fakt, że rozmawiałam z innym mężczyzną, doprowadzał cię do szaleństwa. Później zamknęliśmy się w NASZYM domu. W mieszkaniu, które przytłaczało smutkiem, cierpieniem i łzami. Zadałeś mi tak wiele bólu... Nawet nie wiesz, jak wiele przez ciebie wycierpiałam... Zraniła mnie miłość mojego życia. Człowiek, któremu bezgranicznie zaufałam...

cz5. Lecz słowa wykrzyczane ci zaraz przed wyjściem  były jak najbardziej prawdziwe. Nienawidzę cię. Nienawidzę tak bardzo  że mogłabym zabić. Ale... To tak  jak gdybym zabiła cząstkę samej siebie. Znasz to uczucie  prawda? Zaprzedałam duszę diabłu... I  mimo że tak bardzo ranisz  to jednak nie potrafię przestać cię kochać. Śnisz mi się co noc. Jesteś taki miły  delikatny i ciepły... I mogłabym przysiąc  że to w takim B się zakochałam. Dlaczego stałeś się okrutnym  zakłamanym i złym człowiekiem? Za co muszę tak cierpieć?! Mówi się  że każdy ma na ziemi takie piekło  na jakie nie zasługuje. Moje życie JEST piekłem. Poznałam chłopaka swoich marzeń. Co więcej  zakochałam się w nim  a moja miłość została odwzajemniona... Lecz przerodziła się w chorobę...Jesteśmy od siebie uzależnieni... Tak B... Zacznijmy nazywać rzeczy po imieniu...

pain.of.love dodano: 6 lipca 2011

cz5. Lecz słowa wykrzyczane ci zaraz przed wyjściem, były jak najbardziej prawdziwe. Nienawidzę cię. Nienawidzę tak bardzo, że mogłabym zabić. Ale... To tak, jak gdybym zabiła cząstkę samej siebie. Znasz to uczucie, prawda? Zaprzedałam duszę diabłu... I mimo że tak bardzo ranisz, to jednak nie potrafię przestać cię kochać. Śnisz mi się co noc. Jesteś taki miły, delikatny i ciepły... I mogłabym przysiąc, że to w takim B się zakochałam. Dlaczego stałeś się okrutnym, zakłamanym i złym człowiekiem? Za co muszę tak cierpieć?! Mówi się, że każdy ma na ziemi takie piekło, na jakie nie zasługuje. Moje życie JEST piekłem. Poznałam chłopaka swoich marzeń. Co więcej, zakochałam się w nim, a moja miłość została odwzajemniona... Lecz przerodziła się w chorobę...Jesteśmy od siebie uzależnieni... Tak B... Zacznijmy nazywać rzeczy po imieniu...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć