![słuchaj Mała nie możesz teraz płakać wiesz? otrzyj łzy i pokaż mi ten swój najpiękniejszy uśmiech którego tak dawno nie widziało światło dzienne. obiecuję Ci że niedługo znajdziesz kogoś kto równie pięknie jak On ba nawet lepiej mówić będzie jak bardzo mocno Cię kocha. nie minie długi okres czasu a poznasz kogoś kto będzie parzył jeszcze lepszą herbatę od Niego kogoś kogo uścisk będzie równie czuły jak Jego kogoś kto będzie rozmawiał z Tobą przed snem dłużej niż On kogoś kogo pokochasz jeszcze mocniej i kto nie odejdzie. obiecuję Ci to Maleńka tylko proszę Cię przestań płakać masz za ładne oczy by się tak smucić. veriolla](http://files.moblo.pl/0/7/31/av65_73163_4d37b3e90003e4ec4dcb84d5.jpeg) |
słuchaj Mała, nie możesz teraz płakać,wiesz? otrzyj łzy, i pokaż mi ten swój najpiękniejszy uśmiech, którego tak dawno nie widziało światło dzienne. obiecuję Ci, że niedługo znajdziesz kogoś, kto równie pięknie jak On - ba - nawet lepiej, mówić będzie jak bardzo mocno Cię kocha. nie minie długi okres czasu, a poznasz kogoś, kto będzie parzył jeszcze lepszą herbatę od Niego, kogoś, kogo uścisk będzie równie czuły jak Jego, kogoś, kto będzie rozmawiał z Tobą przed snem dłużej niż On, kogoś, kogo pokochasz jeszcze mocniej, i kto nie odejdzie. obiecuję Ci to Maleńka, tylko proszę Cię - przestań płakać, masz za ładne oczy, by się tak smucić. / veriolla
|
|
![wiesz... w tym wszystkim tak bardzo przeszkadzała Nam duma ta sama która Nas połączyła. nie umieliśmy opuścić głów przyznać się do błędów powiedzieć przepraszam . zabijaliśmy to kawałek po kawałku własnym egiem które wtedy było na wysokościach wieżowców. to w sumie tak bardzo proste tak strasznie dziecinne i tak bardzo przygnębiające że byliśmy w stanie zabić samych siebie swoją głupią upartością która nie pozwalała Nam na głupie słowo przepraszam . popełniliśmy samobójstwo wiesz? nie miałam pojęcia że jestem samobójcą.. nie miałam pojęcia... veriolla](http://files.moblo.pl/0/7/31/av65_73163_4d37b3e90003e4ec4dcb84d5.jpeg) |
wiesz... w tym wszystkim tak bardzo przeszkadzała Nam duma - ta sama, która Nas połączyła. nie umieliśmy opuścić głów, przyznać się do błędów, powiedzieć "przepraszam". zabijaliśmy to - kawałek, po kawałku - własnym egiem, które wtedy było na wysokościach wieżowców. to w sumie tak bardzo proste, tak strasznie dziecinne, i tak bardzo przygnębiające - że byliśmy w stanie zabić samych siebie - swoją głupią upartością, która nie pozwalała Nam na głupie słowo "przepraszam". popełniliśmy samobójstwo, wiesz? nie miałam pojęcia, że jestem samobójcą.. nie miałam pojęcia... / veriolla
|
|
![Jak myślisz długo jeszcze można oddychać tylko wspomnieniami? Czy długo można bać się tego że kolejny związek zakończy się w taki sam bolesny sposób? Kiedy to wszystko mija? Ile czasu potrzeba aby wyleczyć się ze starej miłości? Bo wiesz dla mnie to wszystko to chyba ciągle za mało. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Jak myślisz, długo jeszcze można oddychać tylko wspomnieniami? Czy długo można bać się tego, że kolejny związek zakończy się w taki sam, bolesny sposób? Kiedy to wszystko mija? Ile czasu potrzeba aby wyleczyć się ze starej miłości? Bo wiesz, dla mnie to wszystko to chyba ciągle za mało. / napisana
|
|
![Każdy centymetr mojej skóry napręża się od wzbierających emocji. W piersi czuję ucisk i coraz głośniejszy coraz szybszy i silniejszy stukot który nie pasuje do mojego bezruchu. Nie drżę zastygłam w czasie. Staram się uspokoić oddech liczę przedmioty które nie istnieją wymyślam liczby których nie ma udaję że czas jest pękniętą klepsydrą krwawiącą sekundami pisku. Ośmielam się wierzyć. Ośmielam się mieć nadzieję. Nadzieja jest kieszenią pełną możliwości. Moje oczy są jak dwa okna rozbite przez chaos na świecie. Ucieka ze mnie każdy oddech.](http://files.moblo.pl/0/10/15/av65_101520_5753_fcb6.png) |
Każdy centymetr mojej skóry napręża się od wzbierających emocji. W piersi czuję ucisk i coraz głośniejszy, coraz szybszy i silniejszy stukot, który nie pasuje do mojego bezruchu. Nie drżę, zastygłam w czasie. Staram się uspokoić oddech, liczę przedmioty, które nie istnieją, wymyślam liczby, których nie ma, udaję, że czas jest pękniętą klepsydrą krwawiącą sekundami pisku. Ośmielam się wierzyć. Ośmielam się mieć nadzieję. Nadzieja jest kieszenią pełną możliwości. Moje oczy są jak dwa okna rozbite przez chaos na świecie. Ucieka ze mnie każdy oddech.
|
|
![CZ.1. Nie radzę sobie z samotnością. I chce mi się wyć bo nie wiem czy tęsknie za nim czy tylko za bliskością. Chociaż chyba tęsknie za jednym i drugim. Tak bardzo brakuje mi poczucia że jestem dla kogoś ważna że ktoś myśli o mnie przed snem i po przebudzeniu się. To wszystko jest chore a mi jest tak naprawdę coraz trudniej i nie dlatego że nie ma jego tylko dlatego że nie potrafię niczego złożyć do kupy bo jeden człowiek rozpierdolił we mnie wszystko na cząstki elementarne i sprawił że nic nie jest takie samo jak było i nic już takie nie będzie. I kurwa kocham go ale już nie chce wolę żeby to wszystko przepadło bo mam dosyć po prostu mam dosyć tego uczucia które mnie tak niszczy.](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
CZ.1. Nie radzę sobie z samotnością. I chce mi się wyć, bo nie wiem czy tęsknie za nim czy tylko za bliskością. Chociaż chyba tęsknie za jednym i drugim. Tak bardzo brakuje mi poczucia, że jestem dla kogoś ważna, że ktoś myśli o mnie przed snem i po przebudzeniu się. To wszystko jest chore, a mi jest tak naprawdę coraz trudniej i nie dlatego, że nie ma jego tylko dlatego, że nie potrafię niczego złożyć do kupy, bo jeden człowiek rozpierdolił we mnie wszystko na cząstki elementarne i sprawił, że nic nie jest takie samo jak było i nic już takie nie będzie. I kurwa kocham go, ale już nie chce, wolę żeby to wszystko przepadło, bo mam dosyć, po prostu mam dosyć tego uczucia, które mnie tak niszczy.
|
|
![CZ.2. Jestem tak naiwna Boże przecież logiczne było że nam się nie uda a ja wierzyłam i zniszczyłam sobie przez to życie bo trzeba było odejść te półtorej roku temu tak jak odszedł on i trzeba było odpuścić i znaleźć sobie nową miłość a nie wierzyć że to właśnie on jest mi przeznaczony dlatego wszystko da się naprawić. Nic kurwa nie da się naprawić bo to wszystko umarło tak dawno temu a ja żałosna myślałam że dam radę wskrzesić coś czego nie ma. I tak naprawdę nie ma sensu iść za kimś kto odszedł bo można łatwo się pogubić i zejść na złą ścieżkę która prowadzi donikąd. A ja tą ścieżką poszłam naiwnie myśląc że dążę do spełnienia marzeń. Teraz wiem że nie można przeciągać zakończeń że nic nie da się zmienić bo wszystko zostało już dawno zaplanowane. Byłam zbyt głupia żeby to wszystko rozumieć i zbyt rozkapryszona myśląc że jeżeli kocham jeżeli chcę to muszę go mieć.](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
CZ.2. Jestem tak naiwna, Boże, przecież logiczne było, że nam się nie uda, a ja wierzyłam i zniszczyłam sobie przez to życie, bo trzeba było odejść te półtorej roku temu tak jak odszedł on i trzeba było odpuścić i znaleźć sobie nową miłość, a nie wierzyć, że to właśnie on jest mi przeznaczony dlatego wszystko da się naprawić. Nic kurwa nie da się naprawić, bo to wszystko umarło tak dawno temu, a ja żałosna myślałam, że dam radę wskrzesić coś czego nie ma. I tak naprawdę nie ma sensu iść za kimś kto odszedł, bo można łatwo się pogubić i zejść na złą ścieżkę, która prowadzi donikąd. A ja tą ścieżką poszłam, naiwnie myśląc, że dążę do spełnienia marzeń. Teraz wiem, że nie można przeciągać zakończeń, że nic nie da się zmienić, bo wszystko zostało już dawno zaplanowane. Byłam zbyt głupia żeby to wszystko rozumieć i zbyt rozkapryszona myśląc, że jeżeli kocham, jeżeli chcę to muszę go mieć.
|
|
![CZ. 3. Nie ma tak łatwo kurwa w życiu nic nie jest proste. Trzeba po prostu umieć pogodzić się z rzeczywistością bo inaczej będzie się umierać za życia w nieskończoność. A ja nie umiałam ba ja grałam odważną która tą rzeczywistość chciała zmienić chociaż nie było ani cienia szans na zmianę. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
CZ. 3. Nie ma tak łatwo, kurwa w życiu nic nie jest proste. Trzeba po prostu umieć pogodzić się z rzeczywistością, bo inaczej będzie się umierać za życia, w nieskończoność. A ja nie umiałam, ba ja grałam odważną, która tą rzeczywistość chciała zmienić, chociaż nie było ani cienia szans na zmianę. / napisana
|
|
![Nie lubię się z Tobą kłócić też wiem że nie lubisz więc dlaczego doprowadzasz tylko do mych łez? Pamiętasz? Pamiętasz jeszcze tę przysięgę? Miałeś się zmienić miałeś stać się lepszym. Zapomniałeś? Też mam zapomnieć jak jest przy Tobie? Przecież żadne z nas by tego nie chciało. Czemu zadajemy sobie ból choć mieliśmy się uszczęśliwiać? Czemu między nami nie jest tak jak pomiędzy inną zakochaną parą? Czemu nas związek musi polegać na zdecydowanie innym szyku? To gra? Taka jak na boisku na którym trenujesz? Nie to burza uczuć które mimo że skrzywdzone to krwawią miłością dwojga osób które tak naprawdę nie wyobrażają sobie życia bez siebie i mimo wszystko trwają przy sobie bo wiedzą ile ciężkich dni przeszli by przeżyć również te wspaniałe dni których również jest dużo. thistylee](http://files.moblo.pl/0/9/88/av65_98871_large_1.png) |
Nie lubię się z Tobą kłócić - też wiem, że nie lubisz, więc dlaczego doprowadzasz tylko do mych łez? Pamiętasz? Pamiętasz jeszcze tę przysięgę? Miałeś się zmienić, miałeś stać się lepszym. Zapomniałeś? Też mam zapomnieć jak jest przy Tobie? Przecież żadne z nas by tego nie chciało. Czemu zadajemy sobie ból choć mieliśmy się uszczęśliwiać? Czemu między nami nie jest tak jak pomiędzy inną zakochaną parą? Czemu nas związek musi polegać na zdecydowanie innym szyku? To gra? Taka jak na boisku na którym trenujesz? Nie to burza uczuć, które mimo, że skrzywdzone to krwawią miłością dwojga osób, które tak naprawdę nie wyobrażają sobie życia bez siebie i mimo wszystko trwają przy sobie bo wiedzą ile ciężkich dni przeszli by przeżyć również te wspaniałe dni, których również jest dużo. [thistylee]
|
|
![Miałeś mnie nigdy nie zostawiać a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach prowadzić jasną ścieżką do szczęścia wspierać w trudnych chwilach miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki ciszy oraz ciemności która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć bo obiecałeś że nigdy nie odejdziesz a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś że słowa to za mało pokazałeś ból ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Miałeś mnie nigdy nie zostawiać, a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania, nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko, a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach, prowadzić jasną ścieżką do szczęścia, wspierać w trudnych chwilach, miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami, one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy, której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki, ciszy oraz ciemności, która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć, bo obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz, a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś, że słowa to za mało, pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. / napisana
|
|
![Czy boisz się zakochać? Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się że to mnie przerośnie. Boję się że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się że czasem to za dużo a czasem za mało. Boję się że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka to coś więcej niż kochać i być kochanym. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
![To nie jest dobra miłość to nie jest zdrowa miłość ona sprawia że chcę mi się krzyczeć i szarpać się i kołysać w tył i w przód to nie jest normalne ona podsuwa mi straszne obrazy do głowy i ja cały czas się czegoś boje cały czas widzę jakieś okropne popierdolone scenariusze z nim w roli głównej a potem mnie pijaną na podłodze i kurwa ciągle ciągle ciągle pierdolone ciągle jestem przerażona jeszcze nigdy się tak nie czułam jeszcze nigdy nie czułam się tak uzależniona od czegokolwiek kogokolwiek jeszcze nigdy nie oparłam wszystkich nawet najmniejszych fundamentów mojego istnienia na czyjejś obecności na czyimś zachowaniu wobec mnie kurwa nie można być tak słabym nikt nie powinien jeszcze nigdy nie byłam tak chaotyczna jak teraz jeszcze nigdy nie czułam że tak bardzo błądzę w tym czymś po omacku kurwa nie to nie jest miłość kurwa przecież ja czuję jak robi się coraz ciemniej w miarę jak ona rośnie nie to nie jest normalne to nie jest miłość ja ochujałam.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
To nie jest dobra miłość, to nie jest zdrowa miłość, ona sprawia, że chcę mi się krzyczeć i szarpać się i kołysać w tył i w przód, to nie jest normalne, ona podsuwa mi straszne obrazy do głowy i ja cały czas się czegoś boje, cały czas widzę jakieś okropne, popierdolone scenariusze z nim w roli głównej, a potem mnie, pijaną na podłodze i kurwa ciągle, ciągle, ciągle, pierdolone ciągle jestem przerażona, jeszcze nigdy się tak nie czułam, jeszcze nigdy nie czułam się tak uzależniona od czegokolwiek, kogokolwiek, jeszcze nigdy nie oparłam wszystkich, nawet najmniejszych fundamentów mojego istnienia, na czyjejś obecności, na czyimś zachowaniu wobec mnie, kurwa, nie można być tak słabym, nikt nie powinien, jeszcze nigdy nie byłam tak chaotyczna jak teraz, jeszcze nigdy nie czułam, że tak bardzo błądzę w tym czymś po omacku, kurwa, nie, to nie jest miłość, kurwa, przecież ja czuję jak robi się coraz ciemniej, w miarę jak ona rośnie, nie, to nie jest normalne, to nie jest miłość, ja ochujałam.
|
|
|
|