Nie lubię się z Tobą kłócić - też wiem, że nie lubisz, więc dlaczego doprowadzasz tylko do mych łez? Pamiętasz? Pamiętasz jeszcze tę przysięgę? Miałeś się zmienić, miałeś stać się lepszym. Zapomniałeś? Też mam zapomnieć jak jest przy Tobie? Przecież żadne z nas by tego nie chciało. Czemu zadajemy sobie ból choć mieliśmy się uszczęśliwiać? Czemu między nami nie jest tak jak pomiędzy inną zakochaną parą? Czemu nas związek musi polegać na zdecydowanie innym szyku? To gra? Taka jak na boisku na którym trenujesz? Nie to burza uczuć, które mimo, że skrzywdzone to krwawią miłością dwojga osób, które tak naprawdę nie wyobrażają sobie życia bez siebie i mimo wszystko trwają przy sobie bo wiedzą ile ciężkich dni przeszli by przeżyć również te wspaniałe dni, których również jest dużo. [thistylee]
|