|
|
Każde wspomnienie ma swoją piosenkę..
|
|
|
And I’ve been going through hell;
Caught in a vicious spell
Blinded by the lies,
crossed course,
stumbled and fell
I’m feeling so alone,
I think I’m about to explode
System overload!
|
|
|
|
Nie zamierzam już nigdy zabijać się żeby być idealnym.
Za dużo we mnie życia, ze mnie jest człowiek - nie robot.
Jestem niedoskonały i przez to unikalny.
|
|
|
|
Nie poczułam nic. Czułam totalną pustkę. Zupełne nic, które ogarniało moje serce. Byłam obojętna. Mógł podejść i przytulić mnie tak jak za dawnych czasów, ale równie dobrze, mógł odejść nie rzucając ani słowa na pożegnanie. Nie robiło to na mnie żadnego wrażenia, co zrobi w danym momencie. Stanęłam na przeciwko niego, i spojrzałam się na jego twarz. Wiedziałam, że tęsknił, chociaż ja nie tęskniłam za Nim. Nigdy nawet nie pomyślałam, że moglibyśmy jeszcze kiedykolwiek ze sobą być, ani nawet wymienić między sobą kilka zdań. Nie chciałam tego. Nie chciałam widzieć go, ani przypominać sobie tego, co kiedyś było między nami. Chciałam to zakończyć. Zapomnieć, że był, że istniał. Zapomnieć, że kiedyś to On był przy mnie na co dzień. Chciałam zapomnieć, że było coś takiego jak miłość z Nim. I udało mi się. Nie chciałam go widzieć, już nigdy więcej.
|
|
|
Love weakens us,because only one person makes,we feel strong.
|
|
|
|
Potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Nie po to, żeby zrozumieć. Nie, żeby przemyśleć. Nie, żeby ponownie do tego wracać, analizować, gubić się gdzieś między słowami. Potrzebujesz czasu, żeby to wszystko wyparowało, żeby zniknęło, żeby przestało być ważne, istotne, jakiekolwiek. Jeszcze trochę czasu, zaufaj mi. Odnajdziesz siebie, wypełnisz pustkę, zaczniesz żyć, a wtedy nic nie będzie takie samo. Już nigdy nie będzie tak, jak kiedyś. [ yezoo ]
|
|
|
|
Jestem niedoskonały i przez to unikalny. / black-inside
|
|
|
|
No popatrz, zjebało się to. Jak wszystko inne.
|
|
|
|
ciagle widze w sobie jakis blad. / cpun
|
|
|
|
Nigdy nie chciałam się w Tobie zakochać. Nie chciałam nawet dopuścić myśli, że kiedyś będziemy razem. To nie tak miało być. Miała to być zabawa, która miała się skończyć w krótkim czasie. Miało to być bez zobowiązań i bez jakichkolwiek uczuć z mojej strony. To miało przeminąć. Miało się nawet nie zaczynać. I spójrz, jak wyszło. Stało się, zbyt dla siebie ważni nie potrafimy o sobie zapomnieć. A miało być tak pięknie. Miało nie być Nas, a jednak zaistnieliśmy, choć nie powinniśmy.
|
|
|
|
Wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? Że stęskniłam się za Nim. Że brakuje mi jego ciepła, jego spojrzeń, i jego mocnego tulenia. Brakuje mi tego trzymania się za ręce i tych jego pocałunków z zaskoczenia. Brakuje mi tych słów, że mnie kocha. Brakuje mi jego. Całego. Każdego milimetra jego ciała. Brakuje mi tego co było w Nas. Tej miłości, tej wiary, nadziei i tego ciepła, które jeszcze nie dawno odgrywało główną rolę w naszym życiu. Brakuje mi tego wszystkiego. Nawet tych kłótni, bo teraz nie ma już nic. Każda kłótnia kończy się olewaniem, a każde spotkanie, kończy się przekładaniem, i brakiem czasu. Tego już nie ma, umarło coś między Nami, i żadne z Nas nie potrafi powiedzieć czego chcę, żadne z Nas nie powie, że tęskni, i że chce jeszcze spróbować. Nasza duma wygrywa. Zbyt silni nie dajemy ponieść się emocjom. Co wygra, serce czy duma?
|
|
|
Wybacz, ale dzisiaj jestem nie do wyjścia. Dziś nie wyglądam, nieczynna jestem. Chyba też trochę nie żyje. Może jutro.
|
|
|
|