![Wczoraj zobaczyłam Ciebie znów po długiej rozłące nie byłeś sam tym razem byłeś w objęciach innej. Chyba całkiem w niej zakochany. Nie wiedzieć czemu nie poczułam wielkiego zawodu z tego powodu choć troszkę ciężko jest mi być Twoim nie wyborem wiem że do niczego zmusić nikogo nie można.](http://files.moblo.pl/0/6/13/av65_61389_tumblr_static_tumblr_lukkzmfqko1r5rgnbo1_400_large.jpg) |
Wczoraj zobaczyłam Ciebie znów po długiej rozłące, nie byłeś sam, tym razem byłeś w objęciach innej. Chyba całkiem w niej zakochany. Nie wiedzieć czemu, nie poczułam wielkiego zawodu z tego powodu, choć troszkę ciężko jest mi być Twoim nie wyborem, wiem że do niczego zmusić nikogo nie można.
|
|
![Może kiedyś zrozumiesz że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o Twoje ciepło.](http://files.moblo.pl/0/4/92/av65_49203_065101177007c3a725a1e76c4112ff69.jpg) |
"Może kiedyś zrozumiesz, że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o Twoje ciepło."
|
|
![Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu które nigdy nie powrócą: Czas Słowa Okazje. Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu które mogą nas zniszczyć: Duma Kłamstwo Zazdrość. Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu których nie powinniśmy nigdy stracić: Nadzieja Sprawiedliwość Cierpliwość. Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu które są bezcenne: Rodzina Miłość Przyjaźń.](http://files.moblo.pl/0/4/92/av65_49203_065101177007c3a725a1e76c4112ff69.jpg) |
Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu, które nigdy nie powrócą: Czas, Słowa, Okazje.
Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu, które mogą nas zniszczyć: Duma, Kłamstwo, Zazdrość.
Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu, których nie powinniśmy nigdy stracić: Nadzieja, Sprawiedliwość, Cierpliwość.
Istnieją trzy rzeczy w naszym życiu, które są bezcenne: Rodzina, Miłość, Przyjaźń.
|
|
![Pewnie za kilka lat spotkamy się przypadkiem wpadniemy gdzieś na siebie może nieświadomie otrę się o Twoje ramię na ruchliwym placu w mieście. Będziemy już zupełnie sobie obcy zapomnimy o słodkich słowach na dobranoc wszystkich wspólnych spacerach a rozmowy z młodości wepchniemy do wielkiego pudła na strychu. Co prawda wspomnienia będą tlić się w naszych wnętrzach prawdopodobnie pozostanie jakiś osad na dnie serca ale nikt z nas już nie będzie traktował tego poważnie.](http://files.moblo.pl/0/4/92/av65_49203_065101177007c3a725a1e76c4112ff69.jpg) |
"Pewnie za kilka lat spotkamy się przypadkiem, wpadniemy gdzieś na siebie, może nieświadomie otrę się o Twoje ramię na ruchliwym placu w mieście. Będziemy już zupełnie sobie obcy - zapomnimy o słodkich słowach na dobranoc, wszystkich wspólnych spacerach, a rozmowy z młodości wepchniemy do wielkiego pudła na strychu. Co prawda, wspomnienia będą tlić się w naszych wnętrzach, prawdopodobnie pozostanie jakiś osad na dnie serca, ale nikt z nas już nie będzie traktował tego poważnie."
|
|
![Znowu się pogubilam w naszej znajomości...](http://files.moblo.pl/0/6/13/av65_61389_tumblr_static_tumblr_lukkzmfqko1r5rgnbo1_400_large.jpg) |
Znowu się pogubilam w naszej znajomości...
|
|
![Uwielbiam jego głos dotyk smak...](http://files.moblo.pl/0/6/13/av65_61389_tumblr_static_tumblr_lukkzmfqko1r5rgnbo1_400_large.jpg) |
Uwielbiam jego głos, dotyk, smak...
|
|
![Nie mów mi że wiesz co czuję bo kiedy ja płakałam Ty spałeś.](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
|
Nie mów mi, że wiesz co czuję, bo kiedy ja płakałam, Ty spałeś.
|
|
![Ile razy słuchałaś jego obietnic i wierzyłaś że w końcu się zmieni?Ile razy przyjmowałaś przeprosiny tylko dlatego że bałaś się jego utraty?Ile razy wybaczałaś mu choć nie miałaś na to najmniejszej ochoty?Ile razy kładłaś się do łóżka cała zapłakana tak że nie mogłaś złapać oddechu by zaczerpnąć powietrza no ile?Ile razy nadziej umierała a Ty wciąż broniłaś go tłumacząc że może ma gorszy okres w swoim życiu?Powiedz ile?Powiedz teraz czy facet który powoduje łzy u własnej kobiety jest coś wart?Czy warte są jego słowa obietnice i przeprosiny które i tak nic nie zmieniają?Czy tak się zachowuje ktoś kto Cię kocha?Czy tak powinna zachowywać się osoba której oddało się serce?Nie.Więc teraz Twoja kolei.Stań się taka żeby Cię nie poznawał.Taka jaką nigdy nie byłaś.Obróć rolę w której to Ty przejmiesz władzę nad jego sercem.I rań go tak jak On to robił.Pokaż mu to jak Ciebie bolało gdy to On Cię ranił. Może wtedy zrozumie co czułaś. Ale nie licz na to że się zmieni nikt nie zmienia się od tak.](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
|
Ile razy słuchałaś jego obietnic,i wierzyłaś,że w końcu się zmieni?Ile razy przyjmowałaś przeprosiny tylko dlatego,że bałaś się jego utraty?Ile razy wybaczałaś mu,choć nie miałaś na to najmniejszej ochoty?Ile razy kładłaś się do łóżka cała zapłakana,tak,że nie mogłaś złapać oddechu,by zaczerpnąć powietrza,no ile?Ile razy nadziej umierała,a Ty wciąż broniłaś go tłumacząc,że może ma gorszy okres w swoim życiu?Powiedz ile?Powiedz teraz,czy facet,który powoduje łzy u własnej kobiety jest coś wart?Czy warte są jego słowa,obietnice i przeprosiny,które i tak nic nie zmieniają?Czy tak się zachowuje ktoś,kto Cię kocha?Czy tak powinna zachowywać się osoba,której oddało się serce?Nie.Więc teraz Twoja kolei.Stań się taka,żeby Cię nie poznawał.Taka jaką nigdy nie byłaś.Obróć rolę,w której to Ty przejmiesz władzę nad jego sercem.I rań go tak,jak On to robił.Pokaż mu to,jak Ciebie bolało,gdy to On Cię ranił. Może wtedy zrozumie co czułaś. Ale nie licz na to,że się zmieni,nikt nie zmienia się od tak.
|
|
![Usiadłam przy grobie dziadka odpalając znicz. ''Witaj''. Przywitałam się cicho. Dawno mnie tu nie było. Nie rozmawialiśmy już tak długi czas. Wybaczysz mi? Wybacz mi za moją nieobecność. Wybacz mi za to że już tak często o Tobie nie myślę. Wybacz mi za to że nie jestem silna i nadal jest mi z tym ciężko chociaż już tyle nie płaczę. Wybacz mi za to co się stało. Za to że próbowałam znaleźć się koło Ciebie. Ale to nie miało być tak. Wszystko miało się ułożyć gdyż wszystko się sypie. Proszę wybacz mi moje postępowania wybacz mi to co robię i to co zrobić chciałam. Wróć tu kurwa i przytul mnie najmocniej jak umiesz. Bo brakuje mi tego. Brakuje mi ciepła i miłości z tamtych chwil brakuje mi tego poczucia że ktoś mnie kocha. Wróć tu do cholery obejmij mnie i powiedz że jeszcze się ułoży. Daj mi nadziei na lepszy dzień. Daj mi jej miłości nadziei i wiary bez której nie da się żyć daj mi ją bo tu zwariuje. Kurwa wróć. I zostań już do końca proszę.](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
|
Usiadłam przy grobie dziadka, odpalając znicz. ''Witaj''. Przywitałam się cicho. - Dawno mnie tu nie było. Nie rozmawialiśmy już tak długi czas. Wybaczysz mi? Wybacz mi, za moją nieobecność. Wybacz mi za to, że już tak często o Tobie nie myślę. Wybacz mi, za to, że nie jestem silna, i nadal jest mi z tym ciężko, chociaż już tyle nie płaczę. Wybacz mi, za to co się stało. Za to, że próbowałam znaleźć się koło Ciebie. Ale to nie miało być tak. Wszystko miało się ułożyć, gdyż wszystko się sypie. Proszę wybacz mi moje postępowania, wybacz mi to co robię, i to co zrobić chciałam. Wróć tu kurwa, i przytul mnie najmocniej jak umiesz. Bo brakuje mi tego. Brakuje mi ciepła i miłości z tamtych chwil, brakuje mi tego poczucia, że ktoś mnie kocha. Wróć tu do cholery, obejmij mnie, i powiedz, że jeszcze się ułoży. Daj mi nadziei na lepszy dzień. Daj mi jej, miłości, nadziei i wiary, bez której nie da się żyć, daj mi ją, bo tu zwariuje. Kurwa, wróć. I zostań już do końca, proszę.
|
|
![Ciężko jest odpuścić gdy patrząc na telefon każda myśl mówi Ci ''no dalej! napisz! odezwij się!''. Ciężko jest odłożyć telefon w to samo miejsce nie wystukując ani jednego na niej słowa. Ciężko jest nie spoglądać na niego co chwile i nie patrzeć czy nie dostałaś jakiejś wiadomości. Może nie jakiejś ale tej od niego. Ciężko jest czekać na tę wiadomość ale jeszcze ciężej jest odpuścić i nie napisać nic. Ciężej jest olać i nie odzywać się przez cały dzień. Choć wiesz że tak trzeba. Wiesz że musisz odpuścić choć coś Ci nie pozwala. Jest ciężko ale mimo to odkładasz telefon w to samo miejsce nadal czekając aż to on się odezwie. Głupia nadzieja która nadal trwa. W końcu ona umiera ostatnia.](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
|
Ciężko jest odpuścić, gdy patrząc na telefon każda myśl mówi Ci ''no dalej! napisz! odezwij się!''. Ciężko jest odłożyć telefon w to samo miejsce, nie wystukując ani jednego na niej słowa. Ciężko jest nie spoglądać na niego co chwile, i nie patrzeć czy nie dostałaś jakiejś wiadomości. Może nie jakiejś, ale tej od niego. Ciężko jest czekać, na tę wiadomość, ale jeszcze ciężej jest odpuścić, i nie napisać nic. Ciężej jest olać, i nie odzywać się przez cały dzień. Choć wiesz, że tak trzeba. Wiesz, że musisz odpuścić, choć coś Ci nie pozwala. Jest ciężko, ale mimo to odkładasz telefon w to samo miejsce, nadal czekając aż to on się odezwie. Głupia nadzieja, która nadal trwa. W końcu ona umiera ostatnia.
|
|
![Nie jestem w stanie określić kim dla siebie jesteśmy. Niby tak daleko od siebie w codziennym życiu pełnym innych zajęć. Wtedy udajemy obojętność. Jednak podczas innych spotkań stajemy się inn blizsi sobie potrafimy rozmawiać rozmieszac się i usmiechac do siebie. Powiedz mi które zachowanie jest prawdziwsze? Co na naprawdę nas łączy ? Uczucie czy ochota?](http://files.moblo.pl/0/6/13/av65_61389_tumblr_static_tumblr_lukkzmfqko1r5rgnbo1_400_large.jpg) |
Nie jestem w stanie określić kim dla siebie jesteśmy. Niby tak daleko od siebie w codziennym życiu, pełnym innych zajęć. Wtedy udajemy obojętność. Jednak podczas innych spotkań stajemy się inn, blizsi sobie, potrafimy rozmawiać, rozmieszac się i usmiechac do siebie. Powiedz mi,które zachowanie jest prawdziwsze? Co na naprawdę nas łączy ? Uczucie czy ochota?
|
|
|
|