głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vivi-nika

jeny człowieku dopiero jestem na 3 stronie  a już Cię uwielbiam. Nie wiem kim jesteś ale to nieważne tss. teksty distance dodał komentarz: jeny,człowieku,dopiero jestem na 3 stronie, a już Cię uwielbiam. Nie wiem kim jesteś,ale to nieważne,tss. do wpisu 8 luty 2013
Wiem  mała  że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty  które w większości są zboczone i to  że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów  które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli  przez co myślisz  że Ci nie ufam. Lubię kumpli  piwo i mecze i ostrą zabawę  jakieś lekkie bijatyki  przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo  które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam  że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam  że jestem zwykłym idiotą. Ale  skarbie  jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno  może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów. kallwik

distance dodano: 8 luty 2013

Wiem, mała, że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty, które w większości są zboczone i to, że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów, które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli, przez co myślisz, że Ci nie ufam. Lubię kumpli, piwo i mecze i ostrą zabawę, jakieś lekkie bijatyki, przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo, które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam, że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam, że jestem zwykłym idiotą. Ale, skarbie, jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno, może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów./kallwik

'gdzieś w umysłach naszych wciąż  ideały śpią.'

distance dodano: 8 luty 2013

'gdzieś w umysłach naszych wciąż, ideały śpią.'

świetne! teksty distance dodał komentarz: świetne! do wpisu 8 luty 2013
Zachowuję się jak gówniarz pomimo wieku. Olewam wizyty u lekarza  pomimo chorego serca. Piję mnóstwo kawy i jem same fast foody  pomimo zaleceń. Skacze z balkonu  wspinam się po blokach  bawię się w parkour  choć już nieraz wracałem ze skręconą kostką  złamaną nogą czy coś w tym stylu. Trzymam się ze złym towarzystwem  które czasem Cię przeraża. Bywa  że klnę jak szewc  bo coś mnie zdenerwuję. Albo rzucam rzeczami i nienawidzisz  gdy jestem w tym stanie. Szybko się wkurwiam i wpadam w bójki. Lubię ustawki i odpierdalanie na głównej ulicy miasta  by pobawić się w kotka i myszkę z psami. Mówisz  że nigdy nie zmądrzeje. Powtarzasz  że tak się nie da na dłuższą metę. Za dużo stresu. Boisz się. Martwisz. Ja wciąż się staram  zmieniam  potem znowu schrzaniam sytuację  jestem w tym mistrzem  ale tak jak pewien jestem swoich przyjaciół tak jestem pewien miłości do Ciebie. kallwik

distance dodano: 8 luty 2013

Zachowuję się jak gówniarz pomimo wieku. Olewam wizyty u lekarza, pomimo chorego serca. Piję mnóstwo kawy i jem same fast foody, pomimo zaleceń. Skacze z balkonu, wspinam się po blokach, bawię się w parkour, choć już nieraz wracałem ze skręconą kostką, złamaną nogą czy coś w tym stylu. Trzymam się ze złym towarzystwem, które czasem Cię przeraża. Bywa, że klnę jak szewc, bo coś mnie zdenerwuję. Albo rzucam rzeczami i nienawidzisz, gdy jestem w tym stanie. Szybko się wkurwiam i wpadam w bójki. Lubię ustawki i odpierdalanie na głównej ulicy miasta, by pobawić się w kotka i myszkę z psami. Mówisz, że nigdy nie zmądrzeje. Powtarzasz, że tak się nie da na dłuższą metę. Za dużo stresu. Boisz się. Martwisz. Ja wciąż się staram, zmieniam, potem znowu schrzaniam sytuację, jestem w tym mistrzem, ale tak jak pewien jestem swoich przyjaciół tak jestem pewien miłości do Ciebie./kallwik

Idąc spokojna miastem  zwyczajnie o Nim myślałam. O tym gdzie jest co robi  jak się czuje  co u Niego  jakie ma plany  czego brak mu  za czym naprawdę tęskni  czy kiedyś pomyślał o mnie  jak o kimś potrzebnym  czy chciał mnie  a może chciałby mieć mnie znów tylko dla siebie  ale mieć tak naprawdę. Czy kiedyś zastanowił się jak sobie radzę w życiu  czy jestem akurat teraz  w tej minucie i tym miejscu  którym się znajduję  po prostu szczęśliwa. Czy pijąc kawę i siedząc w ciszy czuł w sercu pustkę  którą miałyby zapełnić moje słowa pełne otuchy i zapewniające o moich uczuciach  skierowanych do Jego serca i myśli. Czy chciałby spojrzeć w moje oczy i spróbować wyczytać z nich wszystko  lub czy by stanął przede mną i poczuł  że szukał mnie całe swoje życie? Że przez cały ten czas  to ja byłam brakującym elementem Jego szczęścia?Przeprosiłby i powiedział  że kocha? Czy gdybym okazała się kobietą Jego życia byłby w stanie poświęcić dla mnie wszystko by być przy mnie najbliżej jak tylko się da?

distance dodano: 5 luty 2013

Idąc spokojna miastem, zwyczajnie o Nim myślałam. O tym,gdzie jest,co robi, jak się czuje, co u Niego, jakie ma plany, czego brak mu, za czym naprawdę tęskni, czy kiedyś pomyślał o mnie, jak o kimś potrzebnym, czy chciał mnie, a może chciałby mieć mnie znów tylko dla siebie, ale mieć tak naprawdę. Czy kiedyś zastanowił się jak sobie radzę w życiu, czy jestem akurat teraz, w tej minucie i tym miejscu, którym się znajduję, po prostu szczęśliwa. Czy pijąc kawę i siedząc w ciszy czuł w sercu pustkę, którą miałyby zapełnić moje słowa pełne otuchy i zapewniające o moich uczuciach, skierowanych do Jego serca i myśli. Czy chciałby spojrzeć w moje oczy i spróbować wyczytać z nich wszystko, lub czy by stanął przede mną i poczuł, że szukał mnie całe swoje życie? Że przez cały ten czas, to ja byłam brakującym elementem Jego szczęścia?Przeprosiłby i powiedział, że kocha? Czy gdybym okazała się kobietą Jego życia,byłby w stanie poświęcić dla mnie wszystko by być przy mnie najbliżej jak tylko się da?
Autor cytatu: dzekson

Cześć mój mały odosobniony świecie  cześć moje małe trochę kaleczące mnie szczęście. To już pięćset osiemdziesiąty pierwszy dzień  jak Cię nie widzę. Tyle czasu już tęsknię za Tobą. Twój wciąż dobrze mi znany obraz  dalej kłębi mi się w sercu. Właściwie od pierwszego dnia  w nim gości. Co u Ciebie ? Pamiętasz mnie jeszcze ? Bo ja pamiętam Cię doskonale. Twój uśmiech  Twoje oczy  i te drobne iskierki w nich  kiedy się uśmiechałeś. Często myślę nad tym  czy się zmieniłeś. Czy Twoja dłoń ściska dziś inną ? Czy Twoje serce  uderza dziś dla innego ? Tyle mam pytań do Ciebie  a nawet nie wiem gdzie teraz jesteś. A twój zapach ? Czy wciąż tak samo  by mnie uspokajał ? To list nr 581. To list który niczym nie różni się od pozostałych. Gdy skończę  zakleję kopertę i jak zwykle  delikatnie wsunę go do pudełka.

distance dodano: 2 luty 2013

Cześć,mój mały odosobniony świecie, cześć moje małe trochę kaleczące mnie szczęście. To już pięćset osiemdziesiąty pierwszy dzień, jak Cię nie widzę. Tyle czasu już tęsknię za Tobą. Twój wciąż dobrze mi znany obraz, dalej kłębi mi się w sercu. Właściwie od pierwszego dnia, w nim gości. Co u Ciebie ? Pamiętasz mnie jeszcze ? Bo ja pamiętam Cię doskonale. Twój uśmiech, Twoje oczy, i te drobne iskierki w nich, kiedy się uśmiechałeś. Często myślę nad tym, czy się zmieniłeś. Czy Twoja dłoń,ściska dziś inną ? Czy Twoje serce, uderza dziś dla innego ? Tyle mam pytań do Ciebie, a nawet nie wiem gdzie teraz jesteś. A twój zapach ? Czy wciąż tak samo, by mnie uspokajał ? To list nr 581. To list,który niczym nie różni się od pozostałych. Gdy skończę, zakleję kopertę i jak zwykle, delikatnie wsunę go do pudełka.

i błądzę. teksty distance dodał komentarz: i błądzę. do wpisu 2 luty 2013
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest  stawiając przed sobą tysiące pytań  na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli  dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję  że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele  ale właśnie tego czego pragnę najbardziej  po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów  paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia  a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć.   Endoftime.

distance dodano: 2 luty 2013

Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.

'Przez okno patrzę w gwiazdy  nad miastem wisi wszechświat   podobno gdzieś tam jest lepsze miejsce niż Ziemia.  Jeśli to prawda  wzrasta prawdopodobieństwo  że dzieli nas czas  nie odległość..  Choć dzisiaj nic na pewno  otwieram okno  oczy zamyka senność.  Smutek z dymem wylewam z płuca na zewnątrz.'

distance dodano: 1 luty 2013

'Przez okno patrzę w gwiazdy, nad miastem wisi wszechświat, podobno gdzieś tam jest lepsze miejsce niż Ziemia. Jeśli to prawda, wzrasta prawdopodobieństwo, że dzieli nas czas, nie odległość.. Choć dzisiaj nic na pewno, otwieram okno, oczy zamyka senność. Smutek z dymem wylewam z płuca na zewnątrz.'

Bywa tak  że kochamy zbyt mocno  że to co czujemy  zamiast uskrzydlać  zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś  nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne  a noce tak bolesne  jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły  szczęście zbite na milion kawałków  pozorne marzenia przestają napędzać bieg  nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół  nie potrafisz już inaczej  nie potrafisz zrobić już nic  bo bez choćby jednego sensu dla serca  granice końca stają się coraz bliższe.   Endoftime.

distance dodano: 1 luty 2013

Bywa tak, że kochamy zbyt mocno, że to co czujemy, zamiast uskrzydlać, zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś, nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne, a noce tak bolesne, jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły, szczęście zbite na milion kawałków, pozorne marzenia przestają napędzać bieg, nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół, nie potrafisz już inaczej, nie potrafisz zrobić już nic, bo bez choćby jednego sensu dla serca, granice końca stają się coraz bliższe. / Endoftime.

Resztki dymu ulotniły się przez uchylone okno. Było już za późno. Zbyt długie rozmyślanie  zbyt mało czynów. Odejście czasem jest jedynym rozsądnym wyjściem. A to co rozsądne  tak często boli. i jak kiedyś każdy dzień był nową historią  tak dziś jest cieniem  minutami ciasno upchanymi w dobę. Może to wszystko było nic nie warte  może oddałeś mi za dużo  może ja za wiele brałam. Ale tak właśnie miało być. Jak obracany w palcach  dopalający się papieros  skończyło się. Przeminęliśmy. fuckingreality

distance dodano: 1 luty 2013

Resztki dymu ulotniły się przez uchylone okno. Było już za późno. Zbyt długie rozmyślanie, zbyt mało czynów. Odejście czasem jest jedynym rozsądnym wyjściem. A to co rozsądne, tak często boli. i jak kiedyś każdy dzień był nową historią, tak dziś jest cieniem, minutami ciasno upchanymi w dobę. Może to wszystko było nic nie warte, może oddałeś mi za dużo, może ja za wiele brałam. Ale tak właśnie miało być. Jak obracany w palcach, dopalający się papieros, skończyło się. Przeminęliśmy./fuckingreality

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć