|
distance.moblo.pl
Chciałabym się czegoś chwycić. Dobić do bezpiecznej przystani nie mieć już w głowie tego zamętu drażniącego mój wzrok. Nie jestem dobra. Nie wiem czy przestałam być czy
|
|
|
Chciałabym się czegoś chwycić. Dobić do bezpiecznej przystani, nie mieć już w głowie tego zamętu drażniącego mój wzrok. Nie jestem dobra. Nie wiem czy przestałam być czy nigdy nie byłam. Nie myślę racjonalnie i to czyni mnie szaloną. Nie umiem już się dogadać, nie potrafię się przystosować i wciąż wrzeczę - albo zdecydowanie, albo zbyt histerycznie by ktoś mógł traktować to poważnie. Nie mam serca, nie czuję go, chyba nie biję. Pewnie zamarło tamtego wieczora gdy odchodził i już nigdy nie będzie funkcjonować, pewnie tak było. Zgubiłam gdzieś siebie. Jakie to śmieszne, Zgubiłam siebie. Może ktoś mnie pozbierał, ale chyba nie, bo wciąż nie należę do nikogo. Jestem pustą otchłanią, nie czuję, nie współczuję, nie rusza mnie ludzka krzywda. Może będzie inaczej gdy ktoś mnie pozbiera, może On wróci i na powrót będzie pięknie. I może będzie normalnie i tak niewyobrażalnie błogo. Chciałabym. / Internet-charakterystycznie
|
|
|
Podejdź tu i przysiądź się obok mnie, porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć. Przedyskutujmy uczucia, omawiając dogłębnie każde z nich, na koniec i tak stwierdzając, że to nie ma sensu. Chcę patrząc Ci w oczy, czuć, że bariera między nami pęka. Chcę ufać. Chcę żebyś dał mi tą pewność, że już nigdy mnie nie zawiedziesz. / Endoftime.
|
|
distance dodał komentarz: |
1 kwietnia 2013 |
|
'Upadłem, to nie było śmieszne,
nadal wiem, ze w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu,
jak się jebie, to wszytko
i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?[..]dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje.
Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny,
wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci.'
|
|
|
Najgorsze co się mogło ze mną jako z człowiekiem stać. Zabiłem w sobie nadzieję jak seryjny morderca i wypełniłem się pustką, w której nie ma już nic oprócz bałaganu przeszłości. Po prostu wstaję i kładę się z tym samym wyrazem twarzy i z tym samym kurwa na ustach. Na niczym mi nie zależy i tak po prostu wszystko mam w dupie./kallwik
|
|
|
Jedna dłoń w drugiej. Moja gorąca, Twoja jak zawsze zimna. Dwie pary oczy, które wciąż szukają swojego widoku i cieszą się jak dzieci, gdy natrafiają na siebie. Dwie pary ust, które czekają tylko na wspólne drganie ze sobą. Skóra, która uwielbia dotyk drugiej o wiele bardziej niż najdroższe kremy. Uśmiechy, które wyszły jak tęcza po deszczu z naszych oczu. I przepiękne bezchmurne niebo w Twoich oczach. Cały świat pod naszymi stopami, a nad nami magia uczuć krąży jak pyłki w wiosenne dni. Wszystko jest tak idealne. Tak piękne. Zupełnie jak Ty. Nagle otwieram oczy. Wszędzie ciemno. Sprawdzam godzinę na telefonie. Jest trzecia w nocy i jedyne miejsce gdzie jesteś to tapeta na tym telefonie./kallwik
|
|
|
|