głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika violcia11

Miłości nie ma. Mocno zaciskam pięści.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 11 sierpnia 2014

Miłości nie ma. Mocno zaciskam pięści.

Wiem  wkurza cię świat seksu i blichtru   ale i tak patrząc na mnie  chcesz mnie rżnąć w kiblu   zrobić ze mnie dziś sukę  wylizać dupę.  Nie patrzmy sobie w oczy  bo i po co chłonąć smutek?

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 31 lipca 2014

Wiem, wkurza cię świat seksu i blichtru, ale i tak patrząc na mnie, chcesz mnie rżnąć w kiblu, zrobić ze mnie dziś sukę, wylizać dupę. Nie patrzmy sobie w oczy, bo i po co chłonąć smutek?

Mówisz  że jestem gwiazdą? A co to  kurwa  Hollywood?

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 31 lipca 2014

Mówisz, że jestem gwiazdą? A co to, kurwa, Hollywood?

Osz kurwa  to jest durni wytwórnia. Chyba kupię pistolet.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 31 lipca 2014

Osz kurwa, to jest durni wytwórnia. Chyba kupię pistolet.

Idę do kibla  mijam się z moim ziomem. Kumpel znów tańczy z dziwką. Mówię mu: pozdrów żonę. Ma czerwone policzki. Chce zabić mnie spojrzeniem. Potem chce mi tłumaczyć: chodzi o pierdolenie. Dostaję smsa  patrzę na dłonie. Piszę ten mój  już nie mój:  Przepraszam  to już koniec. . Kurwa mać  wyobraź jak się czuję. Kończę szybko browar. Czego mi brakuje?

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 31 lipca 2014

Idę do kibla, mijam się z moim ziomem. Kumpel znów tańczy z dziwką. Mówię mu: pozdrów żonę. Ma czerwone policzki. Chce zabić mnie spojrzeniem. Potem chce mi tłumaczyć: chodzi o pierdolenie. Dostaję smsa, patrzę na dłonie. Piszę ten mój, już nie mój: "Przepraszam, to już koniec.". Kurwa mać, wyobraź jak się czuję. Kończę szybko browar. Czego mi brakuje?

 Chodź tu  kotku  czuję twój oddech na plecach. Ty masz w sobie coś  co bardzo mnie podnieca.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 26 lipca 2014

"Chodź tu, kotku, czuję twój oddech na plecach. Ty masz w sobie coś, co bardzo mnie podnieca."

true. teksty nigdy_sie_nie_poddam dodał komentarz: true. do wpisu 26 lipca 2014
Ci cholerni hipokryci  kurewstwo traktują z buta. Czasem starczą im dwa piwa i chcą  by ciągnąć im fiuta.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 26 lipca 2014

Ci cholerni hipokryci, kurewstwo traktują z buta. Czasem starczą im dwa piwa i chcą, by ciągnąć im fiuta.

Wiem  czego chcesz. Ty wiesz też  że ja mam to. :

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 26 lipca 2014

Wiem, czego chcesz. Ty wiesz też, że ja mam to. :)

Ja jestem jedną z nich. Nie ufaj nikomu z nas  bo taka już jestem. Tak mnie wychowało mnie miasto.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 26 lipca 2014

Ja jestem jedną z nich. Nie ufaj nikomu z nas, bo taka już jestem. Tak mnie wychowało mnie miasto.

Wszyscy są do siebie podobni. Nie poznałabym żadnego z nich na ulicy. To dlatego  że wszyscy mieli dla mnie twarz tamtego.  No  może poza jednym  ale tę kwestię wolę pominąć. Cholera.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 26 lipca 2014

Wszyscy są do siebie podobni. Nie poznałabym żadnego z nich na ulicy. To dlatego, że wszyscy mieli dla mnie twarz tamtego. No, może poza jednym, ale tę kwestię wolę pominąć. Cholera.

Marudzi  bym zrobiła mu śniadanie i wypija moje piwo na kaca. Pyta  który z nich wszystkich jest najlepszy  a gdy zastanawiam się nad odpowiedzią  całuje mnie i mówi  że dobrze wie  że on.   Chciałbyś   odpowiadam mu i zabieram puszkę z dłoni  a on korzysta z okazji  by mnie dotknąć. Przyciąga mnie do siebie.   Przyjaźnimy się od podstawówki  a dopiero teraz...   szepcze i nie kończy  wpijając usta w moją szyję. Odkładam puszkę na nocną półkę  całuję go  a potem wstaję i zakładam letnią sukienkę. On patrzy na mnie z niebezpiecznymi iskrami w oczach  dopija piwo i stwierdza  że wraca do spania. Patrzę na jego nagie ciało  słyszę jego miarowy oddech i siadam do kumputera. To coś mniej niż miłość  a dużo więcej niż przyjaźń.

nigdy_sie_nie_poddam dodano: 26 lipca 2014

Marudzi, bym zrobiła mu śniadanie i wypija moje piwo na kaca. Pyta, który z nich wszystkich jest najlepszy, a gdy zastanawiam się nad odpowiedzią, całuje mnie i mówi, że dobrze wie, że on. - Chciałbyś - odpowiadam mu i zabieram puszkę z dłoni, a on korzysta z okazji, by mnie dotknąć. Przyciąga mnie do siebie. - Przyjaźnimy się od podstawówki, a dopiero teraz... - szepcze i nie kończy, wpijając usta w moją szyję. Odkładam puszkę na nocną półkę, całuję go, a potem wstaję i zakładam letnią sukienkę. On patrzy na mnie z niebezpiecznymi iskrami w oczach, dopija piwo i stwierdza, że wraca do spania. Patrzę na jego nagie ciało, słyszę jego miarowy oddech i siadam do kumputera. To coś mniej niż miłość, a dużo więcej niż przyjaźń.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć