 |
-Mamo dostałam nową super ocenę o nazwie Nowa Dobra Super Tolerancyjna w skrócie NDST . - Jestem z Ciebie dumna, oby tak dalej. - Ależ oczywiście .
|
|
 |
tak przeklinam. przeklinam w chuj często i w chuj wulgarnie, ale przekleństwa są wulgarne. ja też jestem wulgarna, przepraszam.
|
|
 |
Zgodnie z obietnicą, na okres Wielkiego Postu odkładam na bok cały internetowy świat, a więc i moblo. Kochane/ni życzę Wam, abyście poprzez ten szczególny okres zbliżyli się do Boga. Trzymajcie się i do napisania! :) Wasza Pstrokata w miłości.
|
|
 |
nosisz przeszłość w sobie, ciągniesz ją za sobą na grubym, niezniszczalnym łańcuchu bez względu na to, jak daleko w przyszłość patrzysz. przez długi czas możesz ją ignorować, ale nie możesz od niej uciec
|
|
 |
z całą pewnością wydobywany z wewnątrz chłód zatracił swój sens w obliczu ciepła, którym emitujesz
|
|
 |
-dlaczego palisz? -wiesz.. każdy ma coś co lubi, a ja sobie lubię kurwa zapalić i popatrzeć jak dym z papierosa ucieka wraz z moimi smutkami.
|
|
 |
Byłam tylko plastrem na samotność . Nikim więcej .
|
|
 |
Gubię oddech, tylko po to by móc go odnaleźć i zachłysnąć się Tobą
|
|
 |
żałuję tylko tego, że jakiś czas temu nie potrafiłam zrozumieć tylu banalnych rzeczy, które miały tak wielki wpływ na wszystko co teraz mnie otacza. mimo tego, bez wszystkich tych wydarzeń nie siedziałabym tutaj, nie patrzyła na swoje życie jak na coś, co jest naprawdę piękne. cała moja przeszłość i teraźniejszość to coś, dzięki czemu mogę śmiało powiedzieć: jestem szczęśliwa; a tego poczucia nikt mi nie odbierze, bo byłam silna na tyle, aby to szczęście w sobie obudzić i na tyle, aby mieć je w sobie każdego dnia.
|
|
 |
Udawała silną kobietę, którą nic i nikt nie może złamać. Tak naprawdę miała Serce tak delikatne, jak z papieru, sztuczny uśmiech, a łzy, przy których inni myśleli, że są ze szczęścia naprawdę były z bólu. Nosiła długie rękawy, ręce miała całe w sznytach po cięciu. Wszyscy patrzyli na to, jak się zachowuje. Gdyby popatrzyli jej w oczy zobaczyliby smutek, jakiego nigdy dotąd nie widzieli. Strach, jakby gonił za nią bandyta z nożem i tą bezradność, która doszczętnie ją niszczyła..
|
|
 |
Jest facetem, który jednym spojrzeniem miażdży całą moją pewność siebie.
|
|
 |
a usta po brzegi miała upchane uśmiechami, chociaż pluła samotnością.
|
|
|
|