 |
|
nie jestem dziewczyną, którą można się bawić. zapisz to sobie.
|
|
 |
|
Bo przecież gdyby mi nie zależało, już dawno bym zrezygnowała. Nie poświęcałabym dni na czekanie, na tęsknotę. Nie walczyłabym ze sobą, nie wylewałabym łez. Po prostu bym odeszła, skreślając Cię na zawsze. Ale trwam przywiązując się do Twojej osoby coraz bardziej. Trwam, by każdego dnia na nowo zakochiwać się w Twoich oczach i uśmiechu. Zrozum to proszę. / napisana
|
|
 |
|
Musisz nauczyć się słuchać moich słów i zacząć w nie wierzyć. / napisana
|
|
 |
|
- Romeo . kochany ! - Julka . weź chodźmy do mnie . czego stoisz na tym balkonie ? - kocham cię całą duszą i sercem ! tęskniłam .. myślałam, że oszaleję bez ciebie . - głupia, widzieliśmy się wczoraj . złaź, idziemy do mnie, starzy wrócą i jak nas przyłapią to będzie afera . zresztą niedługo chcę wyjść z kolegami na piwo . - ale Romeo, czy ty mnie kochasz ? - dziewczyno, w jakich ty żyjesz czasach ? miłość ? co ty ? z choinki spadłaś ? to jakaś bujda, bajeczka dla grzecznych dzieci . Jest XXI wiek . dobra, widzę, że ty jesteś nudna i staroświecka . znajdzie się sto innych do powrotu ojca i matki, co ja będę cię przekonywał . nara . baw się dobrze na tym swoim balkonie .
|
|
 |
|
chciałabym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków. nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
|
|
 |
|
Nienawidzę tych cholernych pustych wieczorów, kiedy siedzę sama z laptopem na kolanach słuchając smętnej playlisty. Nie wiem wtedy, co mam sobie myśleć. Zaczynam bać się o wszystko, a najbardziej o nas - o ile w ogóle my istniejemy razem. Chciałabym przytulić się do Ciebie i zapomnieć o problemach. Spojrzeć w Twoje oczy i tak po prostu w nich utonąć. Dotknąć Twoich ust i po raz kolejny poczuć jak smakuje życie. Chciałabym być bliżej Ciebie i wypełnić te puste wieczory Twoją osobą. / napisana
|
|
 |
|
Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas. / COMA
|
|
 |
|
I chociaż zapewniasz mnie, że nie mógłbyś odejść, że chcesz abym już zawsze była przy Tobie, to ja jednak jeszcze czasem boję się, że to wszystko jest takie sztuczne. Może wynika to z tego, że życie mnie tak doświadczyło, że brakuje mi Twojej obecności? Że zbyt często i długo tęsknię? Nie wiem, ale nadchodzi kolejny wieczór, więc może dojdę do jakichś nowych wniosków. / napisana
|
|
 |
|
I chciałabym spędzić życie, zasypiając w Jego ramionach. / napisana
|
|
 |
|
Mieć Cię przy sobie. Tylko tyle chcę. / napisana
|
|
 |
|
Nie chciałam cię pokochać. Naprawdę. Przecież nigdy umyślnie nie spierdoliłabym sobie życia.
|
|
 |
|
i jak zwykle wkurwiam się za Jego przeszłość, za puste laski, które były w Jego dość czułych objęciach przez te parenaście minut. znowu żal ściska mi serce, znowu jestem obojętna i nie wiem co znaczy słowo 'Kocham'. i ciągle łzy w oczach i schizy po nocach./emilsoon
|
|
|
|