głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika veriolla

gdzie ja jestem? co się tutaj dzieje? proszę pomóż  zgubiłam się. zostawiłam u niego moje serce  myślę że duszę także. wskaż mi drogę. nie mogę wrócić. wciąż szukam  tego jednego  któremu choć trochę będę w stanie powierzyć to co oddałam jemu. ale to nie możliwe. skoro nie mam już serca? co mogę ci dać? nie zostało we mnie już nic dobrego. wypaliłam się? nie  to nie poprawne słowo. umarłam.

briefly dodano: 27 stycznia 2013

gdzie ja jestem? co się tutaj dzieje? proszę pomóż, zgubiłam się. zostawiłam u niego moje serce, myślę że duszę także. wskaż mi drogę. nie mogę wrócić. wciąż szukam, tego jednego, któremu choć trochę będę w stanie powierzyć to co oddałam jemu. ale to nie możliwe. skoro nie mam już serca? co mogę ci dać? nie zostało we mnie już nic dobrego. wypaliłam się? nie, to nie poprawne słowo. umarłam.

nie potrafię nad sobą panować. nie w takich sytuacjach. patrząc jak się do siebie szczerzą  z trudem powstrzymywałam się od chwycenia leżącego przede mną noża i wbicia go w jej pusty łeb. wiem  to niedorzeczne  ale postaw się w mojej sytuacji. osoba  którą tak bardzo kochasz siedzi naprzeciw ciebie obmacując swoją  największą miłość . dlaczego to nie ty tam siedzisz? nie jesteś wystarczająco podobna do pierwszej ukochanej  sory bejbe.

briefly dodano: 27 stycznia 2013

nie potrafię nad sobą panować. nie w takich sytuacjach. patrząc jak się do siebie szczerzą, z trudem powstrzymywałam się od chwycenia leżącego przede mną noża i wbicia go w jej pusty łeb. wiem, to niedorzeczne, ale postaw się w mojej sytuacji. osoba, którą tak bardzo kochasz siedzi naprzeciw ciebie obmacując swoją "największą miłość". dlaczego to nie ty tam siedzisz? nie jesteś wystarczająco podobna do pierwszej ukochanej, sory bejbe.

powiedział o jedną frazę za dużo.

briefly dodano: 27 stycznia 2013

powiedział o jedną frazę za dużo.

Jakie to wszystko jest rozjebane  jakie moje myśli są nie do poskładania  jak wiele zależy od następnych kilku godzin  jak chcę jutra i jak jeszcze bardziej może ono namieszać  jak cholernie siebie nie rozumiem. Nie  nie chcecie znać więcej moich myśli.

definicjamiloscii dodano: 26 stycznia 2013

Jakie to wszystko jest rozjebane, jakie moje myśli są nie do poskładania, jak wiele zależy od następnych kilku godzin, jak chcę jutra i jak jeszcze bardziej może ono namieszać, jak cholernie siebie nie rozumiem. Nie, nie chcecie znać więcej moich myśli.

Za każdym razem   gdy po raz kolejny ładuję w siebie   zbyt dużą ilość alkoholuu   z rozmazanym makijażem  i wypalając kolejnego papierosa modle się żebyś przyszedł.   Żebyś krzyknął  że niszczę swoje życie i mam przestać.   Żebyś przytulił   i obiecał  że nie pozwolisz mi juz upaść   i.need.you

briefly dodano: 24 stycznia 2013

Za każdym razem - gdy po raz kolejny ładuję w siebie zbyt dużą ilość alkoholuu - z rozmazanym makijażem i wypalając kolejnego papierosa modle się żebyś przyszedł. Żebyś krzyknął, że niszczę swoje życie i mam przestać. Żebyś przytulił i obiecał, że nie pozwolisz mi juz upaść / i.need.you
Autor cytatu: i.need.you

mimowolnie  kąciki ust unoszą się na te wspomnienia.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

mimowolnie, kąciki ust unoszą się na te wspomnienia.

2. jest przy Tobie  tak po prostu. nie zadaje pytań  jest. opiekuje się tobą najlepiej jak potrafi. z wściekłością w oczach patrzy na każdego chłopaka w twoim towarzystwie. droczy się z tobą  tylko po to by za chwile móc przeprosić  patrząc jak się uśmiechasz. kocha twój uśmiech. kocha każdą cząstkę ciebie. jestem naiwna? być może  ale wciąż wierzę to taką miłość i w głębi serca wiem  że jej potrzebuję. dlatego czasami tak bardzo odczuwam jej brak.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

2. jest przy Tobie, tak po prostu. nie zadaje pytań, jest. opiekuje się tobą najlepiej jak potrafi. z wściekłością w oczach patrzy na każdego chłopaka w twoim towarzystwie. droczy się z tobą, tylko po to by za chwile móc przeprosić, patrząc jak się uśmiechasz. kocha twój uśmiech. kocha każdą cząstkę ciebie. jestem naiwna? być może, ale wciąż wierzę to taką miłość i w głębi serca wiem, że jej potrzebuję. dlatego czasami tak bardzo odczuwam jej brak.

1. nie powiem ci tego wprost  nigdy się do tego nie przyznam  ale są chwile kiedy po prostu mi tego brakuje. tego ciepła rozgrzewającego cię od środka. budzisz się rano i wiesz  że w innym łóżku leży właśnie ktoś  komu na tobie tak bardzo zależy. uśmiechasz się do ludzi  niecierpliwiąc na spotkanie. pragniesz go  a on ciebie. każda chwila osobno  jest największą torturą  ale w każdej chwili on może się zjawić w twoim progu. nie opuści cię  bezgranicznie w to wierzysz. uśmiechnięta spokojnie zasypiasz  otulona wspomnieniami minionego dnia. nie chodzi mi o ciągłe przebywanie razem  całkowite uzależnienie  ale o to poczucie bezpieczeństwa  myśl  że nie jesteś w tym wszystkim sama. w każdej chwili możesz wtulić się w niego  zapominając o całym bólu. bez pytania pocałować  bo właśnie masz na to ochotę. czujesz się za niego odpowiedzialna  dajesz mu miłość i zaufanie  dzięki czemu on odwdzięcza ci się najszczerszą miłością jaka istnieje.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

1. nie powiem ci tego wprost, nigdy się do tego nie przyznam, ale są chwile kiedy po prostu mi tego brakuje. tego ciepła rozgrzewającego cię od środka. budzisz się rano i wiesz, że w innym łóżku leży właśnie ktoś, komu na tobie tak bardzo zależy. uśmiechasz się do ludzi, niecierpliwiąc na spotkanie. pragniesz go, a on ciebie. każda chwila osobno, jest największą torturą, ale w każdej chwili on może się zjawić w twoim progu. nie opuści cię, bezgranicznie w to wierzysz. uśmiechnięta spokojnie zasypiasz, otulona wspomnieniami minionego dnia. nie chodzi mi o ciągłe przebywanie razem, całkowite uzależnienie, ale o to poczucie bezpieczeństwa, myśl, że nie jesteś w tym wszystkim sama. w każdej chwili możesz wtulić się w niego, zapominając o całym bólu. bez pytania pocałować, bo właśnie masz na to ochotę. czujesz się za niego odpowiedzialna, dajesz mu miłość i zaufanie, dzięki czemu on odwdzięcza ci się najszczerszą miłością jaka istnieje.

rano poczujemy się tacy samotni i wyjdziemy w hałaśliwe ulice. przetrząsając kieszenie w poszukiwaniu straconego czasu i ważnego biletu. wiatr przybiegnie z pustymi rękami  jak bezrobotny listonosz i radośnie zabierze zmięty karteluszek z zapisanym pośpiesznie niepotrzebnym adresem. i tak dobrze będzie pożegnać się  przytulić się do zimnej szyby autobusu i milczeć  ale teraz mówimy dużo  kolejne wyznania przechodzą nam przez gardło  równie łatwo jak kolejne kieliszki i tak wspaniale kręci nam się w słowach    Jacek Podsiadło

briefly dodano: 24 stycznia 2013

rano poczujemy się tacy samotni i wyjdziemy w hałaśliwe ulice. przetrząsając kieszenie w poszukiwaniu straconego czasu i ważnego biletu. wiatr przybiegnie z pustymi rękami, jak bezrobotny listonosz i radośnie zabierze zmięty karteluszek z zapisanym pośpiesznie niepotrzebnym adresem. i tak dobrze będzie pożegnać się, przytulić się do zimnej szyby autobusu i milczeć, ale teraz mówimy dużo, kolejne wyznania przechodzą nam przez gardło, równie łatwo jak kolejne kieliszki i tak wspaniale kręci nam się w słowach / Jacek Podsiadło

środek nocy  kiedy krzyk wypełnił niewielki pokój. tak nie może być  nie mogę na to pozwolić. głupi sen  ale coraz bardziej rozważam czy powinnam tam iść.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

środek nocy, kiedy krzyk wypełnił niewielki pokój. tak nie może być, nie mogę na to pozwolić. głupi sen, ale coraz bardziej rozważam czy powinnam tam iść.

nie każdy zasługuje na miłość

briefly dodano: 24 stycznia 2013

nie każdy zasługuje na miłość

bał się  bo samotność była drogą do śmierci    Bonson

briefly dodano: 22 stycznia 2013

bał się, bo samotność była drogą do śmierci / Bonson

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć