 |
|
Dotarlo do mnie właśnie, że stałam się osobą którą nigdy nie chciałam być, więc już nie mam zamiaru udawać, będę taka jak wcześniej. I pierdolić wszystkich którym się nie spodobam. ~traviesa
|
|
 |
|
Czyżbym stała się aż tak pusta? Śmiałam się z głupich lalek, dziewczynek które śmieją się z każdego żartu aby się przypodobać, a teraz? Boje się, że jestem taka sama. Kiedyś miałam mniej znajomych, ale też mniej makijażu. Wokół mnie było mniej uśmiechniętych twarzy, ale za to miałam czyste sumienie, dobre serce i osobę przed którą nie miałam żadnych tajemnic. ~ traviesa
|
|
 |
|
I choć wiele się zdarzyło minut wiele też ubyło, to problemy wciąż te same, miłość, złość i niewyspanie. ~ traviesa
|
|
 |
|
Miłość nigdy nie gaśnie. Zawsze w sercu pozostaje mały płomyczek. Zawsze w pamięci pozostają chwile spędzone z kiedyś ukochaną osobą. Nie jest prawdą, że można przestać kochać, bo uczucia nigdy nie przemijają. One tylko maleją, stają się mało istotne, lecz są zawsze. Widząc na ulicy, kogoś kto kiedyś był naszą miłością w sercu czujemy lekkie ukłucie, a w gardle ucisk. Bo nigdy nie wymażemy z pamięci kogoś kto dawał szczęście i radość życia...
|
|
 |
|
Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że Cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?
|
|
 |
|
I nie wiem czy to przez ten twój cholernie słodki uśmiech czy te czekoladowe oczy. A może przez usta, które tak delikatnie dotykają moich ust podczas pocałunku. Lub wszystko przez ten dotyk, który wywołuje ciarki na mym ciele. Albo głos, który uspokaja.. Nie wiem dlaczego, ale kiedy tylko cię zobaczę cała złość, która była skumulowana we mnie tak po prostu odchodzi. :**♥
|
|
 |
|
Dorastam...Przestaje wierzyć w happy endy. Coraz częściej wątpię w prawdziwą przyjaźń. Coraz rzadziej mam ochote na imprezy. Najchętniej to mogłabym siedzieć zamknięta w czterech ścianach, ze słuchawkami w uszach i wspomnieniami. Mam czasem dość ludzi, których kocham. Zaczynam myśleć racjonalniej. Często układam plany na dalsze życie... Wiecie chyba rzeczywiście dorastam, mój tok myślenia się zmienia, ja się zmieniam...
|
|
 |
|
Zakochałam się♥ Tak zakochałam się w chłopaku o czekoladowych oczach, zniewalającym uśmiechu i głosie, który jest najpiękniejszą melodią dla moich uszu. ♥
|
|
 |
|
Nie jestem idealna i nigdy nie będę. Popełniam błędy. Ranię ludzi, którzy są dla mnie ważni. Mam swoje zdanie co do niektórych rzeczy, spraw, ludzi. Mam wady. Ale jestem przecież człowiekiem... Każdy ma prawo do pomyłek, lecz ja potrafie się do nich przyznać i naprawić.
|
|
 |
|
Nie wiem, dlaczego ale od wczoraj coś przytłacza moje myśli. Są momenty w których zupełnie wyłączam się z otaczającej mnie rzeczywistości. Odlatuje. Moje myśli uciekają, rozum gaśnie jedynie serce wolno tłoczy krew... Kiedy już powrócę i ocknę moje myśli skupiają się wyłącznie na przyszłości. Zastanawiam się jak będzie dalej. I jak potoczą się nasze losy. Jak ułoży się życie...
|
|
 |
|
Moje serce nie może udźwignąć ciężaru jakim jest bezsilność względem życia. Oczy nie chcą widzieć łez. Usta nie potrafią powiedzieć nawet kilku słów otuchy. Jest ciężko. Życie daje nam czasem takiego kopniaka po, którym trudno jest zebrać jakąkolwiek siłę by powstać... Życie jest okrutne.
|
|
 |
|
Miłość przychodzi znikąd. Pojawia się, by namieszać w życiu. Otwiera serce i wpuszcza do niego uczucie. Pozwala poczuć odrobinę szczęścia. Przyzwyczaj nas do radości, uśmiechu, motylków w brzuchu, namiętności, czułych spojrzeń, pocałunków, niezapomnianych chwil... by później zabrać nam to wszystko i pozostawić cierpienie, łzy, tęsknotę...
|
|
|
|