 |
Boli mnie to, że wszyscy mają mnie w dupie. Ale to życie, nie jest łatwo. Brnie się nawet w największe błoto, bo trzeba. Musisz iść nie zważając na nic, bo będą nowi ludzie. Być może lepsi. Może Ci tu i teraz nigdy nie mieli zostać? // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
"żadne powietrze nie smakuje tak jak powiew pierwszej miłości."-dla.niej
|
|
 |
"budzę się rano, ledwo widzę swój zielony sufit. podnoszę się z łóżka lecz jednak nie wstaje. przychodzisz Ty, przecierasz moje oczy z zmęczenia i zabijasz moje lenistwo namiętnym pocałunkiem. czuje się fajnie, poranek naprawdę niezwykły, lecz to nie koniec.spogląda na moją twarz i dłonią przesiąkniętą miłością ociera mgle często widzianego smutku następnie kładzie swoje drobne ciało obok mnie i uśmiecha się zachęcająco. dotykam jej skóry i niewątpliwie szybko na moim ciele pojawiają się ciarki, połykamy każdą krople naszego podniecenia. przez dłuższy czas pozostajemy od świata odłączeni."-dla.niej
|
|
 |
Odpowiadałam na pytania na zasadzie ''tak/nie'', a słyszałam je dopiero po odpowiedzi. Nie znałam swojego. Nie mając pojęcia co odpowiedzieć powiedziałam ''nie''. Szkoda że pytanie brzmiało ''czy przestałaś go kochać?'' // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
"któregoś dnia rzucę to wszystko,
i wyjdę rano niby po chleb,
wtedy na pewno poczuję się lepiej,
zostawię za sobą ten zafajdany świat."-Rysiek Riedel
|
|
 |
Popełniłam cholernie wiele błędów, ale powiem Ci szczerze byłeś najlepszym z nich. Z tych wszystkich popełnionych głupstw. Najlepszy a zarazem sprawiający najwięcej bólu // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
podobno, kiedy urządzili nas pszczoła
stajemy się mądrzejsi. ja żeby zrozumieć
jak skończonym frajerem jesteś,
musiałabym się cała wpierdolić do ulu.
[ abstracion ]
|
|
 |
"jak dziś zamkniesz oczy zamiast czarnego tła zobaczysz mnie wtulonego w Twoje serce."-dla.niej
|
|
 |
"zaufała mojemu wyrazowi twarzy choć dla wielu nie był zbyt wyrazisty i powalający na ziemie. podparła swoje życie na moich ramionach i zaczęła łapać moje słowa które pomagaly jej utrzymać rówowage. zacząłem zabawiać jej słuch mówiąc o szczęściu, radości i miłości podobało jej się to. dotykiem zaznaczyła swój teren i na ciele zapisała- on jest mój. powaliła się na mnie i zaczęła namiętnie całować, kolorowała swoimi ustami każdą sekundę. wtuliła się w ramiona i odnalazła w nich ciepło i miejsce gdzie mogła uderzyć mnie pociskiem pozytywnych uczuc."-dla.niej
|
|
 |
Tłumacząc jej chemię, słyszymy trzask drzwi i szybkie kroki na górę, drzwi do mojego pokoju się otworzyły. Stała w nich zapłakana lecz piękna jak zawsze. Prosi o rozmowę, wychodzicie obydwie zostawiając mnie samego. Nie mam pojęcia co się stało. Nie wiem co mam zrobić. Nie wytrzymuję i idę do pokoju obok. Szybko ociera łzy, lecz nie przestaje mówić. Nie słyszę słów jakich wypowiada, widzę tylko jak jej oczy co chwile nachodzą łzami, a ona pozwala im swobodnie spłynąć. Przytulam ją do siebie, jest roztrzęsiona. Przestaje mówić, lecz czuję jak jej zły moczą moją koszulkę. Cicho szczepczę jej na ucho, że wszystko będzie dobrze, że jestem obok. Lekko się odsuwa i daje mi buziaka w policzek. Biorę ją na ręce i zanoszę do pokoju, w którym będzie bezpieczna. Kładę ją na łóżko i otulam kocem. Siedziałem obok i delikatnie gładzę jej twarz.Tak bardzo bolą mnie jej łzy,tak bardzo chciałbym w końcu się przełamać. Widzę jej zdenerwowanie i zakłopotanie,przecież ona o niczym nie wie. // nic_niezna
|
|
 |
|
Będzie bolał. Będzie wymagał poświęcenia. Będzie czasochłonny. Będzie wymagał zaangażowania. Będzie wymagał silnej woli. Będzie trzeba podejmować trudne decyzje. Będzie dużo pokus. Będzie trzeba sięgnąć swoich granic. Jednak, obiecuje ci, jeśli osiągniesz swój cel, zobaczysz, że BYŁO WARTO.
|
|
|
|