 |
|
..przychodzisz tutaj z niczym, i z niczym odchodzisz, więc na czym polega wyczyn? Czyżby na tym, żeby zobaczyć dzień kolejny? Tylko po co? Jeśli też będzie beznadziejny. '
|
|
 |
|
Kiedy na Ciebie patrze czuję w ustach Chupa - Chupsa
|
|
 |
|
Nie mam ochoty na nic .. zmęczyłam się już nawet dostarczaniem tlenu do płuc .
|
|
 |
|
siedziałam na łóżku ogarniając bravo. nagle usłyszałam dźwięk smsa. ‘’ wyjdź szybko przed dom. ‘’ – przeczytałam. było już grubo po północy, więc pomyślałam, że to coś ważnego. W kapciach i piżamie wybiegłam z domu. stał tam. Zaczął się śmiać. – skarbie nie za gorąco ci? – spytał przytulając mnie. – kochanie, mów o co chodzi, bo tu zamarznę. – odpowiedziałam obrażona. – wiesz, bo to naprawdę bardzo ważna sprawa. moja siostra wylała przypadkowo herbatę na twoje zdjęcie. daj mi drugie. bo wiesz, ja bez niego nie zasnę. – rzucił i zaczął bawić się moimi włosami. – ej, kotek, ty dobrze się czujesz? szedłeś tu 2 kilometry tylko po to, żebym dała ci zdjęcie? – spojrzałam na niego z niedowierzaniem. – no wiesz, w sumie to tak. ale mam jeszcze jedną prośbę. żebyś na zdjęciu miała rozpuszczone włosy. – wydukał całkiem poważnie. – ale ty masz wymagania. – odpowiedziałam ciągnąc go za ręke i poszliśmy szukać zdjęcia. / suuonkox33
|
|
 |
|
Część 22... Staliśmy w parku podszedł do mnie nagle , jedną ręką chwycił mą dłoń a swą drugą przejechał delikatnie po mym policzku . Jego oczy się błyszczały moje zapewne również nie mniej. Staliśmy tak jak zahipnotyzowani nie czułam zakłopotania czułam spełnienie zadowolenie pełną mocą. Nagle zbliżył się do mnie jeszcze bardziej.Lekki szal w jesiennym wietrze rozwiewał się na każdą stronę tak samo jak me bardzo długie włosy sięgające pasa,Sukienka w kolorze brzoskwiniowym podwiewała delikatnie.Zza chmur wyłaniało się gorące słońce mimo pory roku który w owym czasu nam towarzyszyła.Byliśmy od siebie w odległości niecałej stopy,zrobiłam kolejny krok zbliżając się do niego najbliżej jak się dało a on zbliżając swą twarz do mej,najpierw delikatnie musnął me usta,potem zrobił to jeszcze raz ale dłużej i namiętniej.Zatraciłam się w jego ustach...Chciałam trwać w tym błogim śnie jeszcze jak najdłużej ale w realnym świecie właśnie słyszałam już 3 razy mój koszmarny budzik do szkoły.CDN.
|
|
 |
|
usiadła na krawedzi ławki w parku gdzie kiedys razem spedzali cieple letnie popołudnia . za każdym razem mijajacy ich przechodnia wpatrywali sie w nich jak w obrazek . tak pieknie razem wygladali . pewnego dnia gdy siedzili na tej samej ławce jak zawsze , przechodziła obok nich strsza para. Było widać , że chodzenia zaczyna sprawiac im już kłopt . lecz to nie było przeszkoda dla nich by spacorować w promieniach słońca . Starszy Pan trzymał mocno reke Pani i szli bez słowa starajac sie nie zeczyć . Ale było widać , że sprawia im to ogromna radość . wtedy on przytulił ją do sibie i wyszeplat cichutko , że oni tak samo bede cieszyć sie soba na stare lata . obiecał jej to . A teraz siedzi sama i przechodzacy obok niej zamiast wpatrywać sie w nia jak w obrazem pytaja czy nie trzeba jej czasem pomoc. Tak potrafi zniczyc kogoś zabranie mu marzeń
|
|
 |
|
kocham Twój uśmiech ! po prostu go kocham
|
|
 |
|
Tesknie . Tak bardzo , że nawet miś od Ciebie nie jest w stanie mnie pocieszyć
|
|
 |
|
to , że wiesz , że Cie kocham nie znaczy , że masz prawa do zabawy moim uczuciami
|
|
 |
|
a zastanawiałeś sie czasem , że to co mówisz dla kogoś może mieć naprawde duże znaczenie ?
|
|
 |
|
Ciagle mi mowisz że załujesz tego co zrobiłes i że przepraszam . skoncz z tym wkoncu bo ja mam juz dośc słuchania tego samego w kółko tak jak Ty miałeś dość kiedy ja Ci powatarzałam jak bardzo Cie kocham ! Wypad !
|
|
 |
|
Ej , ale ja nie jestem lalą barki , która ciagle sie usmiecha i która ubierzesz w rózowe ciuszki i jest wszystko pieknie i ładnie . Ja potrzebuje uczyć ! Ogranij sie wkoncu !
|
|
|
|