siedziałam na łóżku ogarniając bravo. nagle usłyszałam dźwięk smsa. ‘’ wyjdź szybko przed dom. ‘’ – przeczytałam. było już grubo po północy, więc pomyślałam, że to coś ważnego. W kapciach i piżamie wybiegłam z domu. stał tam. Zaczął się śmiać. – skarbie nie za gorąco ci? – spytał przytulając mnie. – kochanie, mów o co chodzi, bo tu zamarznę. – odpowiedziałam obrażona. – wiesz, bo to naprawdę bardzo ważna sprawa. moja siostra wylała przypadkowo herbatę na twoje zdjęcie. daj mi drugie. bo wiesz, ja bez niego nie zasnę. – rzucił i zaczął bawić się moimi włosami. – ej, kotek, ty dobrze się czujesz? szedłeś tu 2 kilometry tylko po to, żebym dała ci zdjęcie? – spojrzałam na niego z niedowierzaniem. – no wiesz, w sumie to tak. ale mam jeszcze jedną prośbę. żebyś na zdjęciu miała rozpuszczone włosy. – wydukał całkiem poważnie. – ale ty masz wymagania. – odpowiedziałam ciągnąc go za ręke i poszliśmy szukać zdjęcia. / suuonkox33
|