wszystko sie zmienia. gdy była mała codziennie jadła lizaki i piła fante. lubiła jeździc na rowerku z czterema kółkami a największą tragedia jaka mogła się jej przydażyć było przegapienie wieczorynki. często płakała bo nabiła sobie sniniaka. a teraz? teraz pali paczke fajek na tydzień, kilka razy w tygodniu upija sie do nieprzytomności, a kiedy jest trzeźwa zakłada adidasy i biega. biega by pozbyć sie nadmiaru energii. zdaża jej się siadać na ławce w parku i płakać całymi godzinami. z bezsilności. nie potrafi się zmienic a tak bardzo by chciala żyć tak beztrosko jak wtedy gdy była mała. /seqqtember
nie no pewnie, niech mi pani wmawia że sie pani na mnie nie mści. tylko ciekawe czemu gdy inni ściagali na kartkówce pani mówiła teksty w stylu ' nie zaglądaj do kolegi' lub ' jeszcze raz i ci zabiore kartke' a mi ukochana pani zabrała kartke bez ostrzezenia za pierwszysm razem. milo sie wyrzywac na slabszym, nie? lofciam panią do zrzygania. /seqqtember
i jak mi sie w ciagu 5 minut poczta nie załaduje to pierdole. nie bede sie uczyła na tą durna geografię.zostane z zagrożeniem którego nie poprawię i zostanę zabita przez moja mame. i niech mi ktoś powie kto do cholery ma mój podręcznik? tu ludzie by sie chcieli na klasówe nauczyc! /seqqtember
i czasami tak myślę że chciałabym na coś niegroźnego zachorować i trafić do szpitala. wtedy zobaczyłabym czy ktokolwiek by mnie odwiedził, czy ktokolwiek z mojej klasy, któraś z moich przyjaciólek przyniosła by mi moje ukohane skittlesy albo chociaż mnmsy. i nawet standardowe pomarańcze by wystarczyły... /seqqtember
i nie ma to jak na religii rysowac sobie rysunek na którym jest połowa osób z kalsy i kolega jedzie na koniu a ja stoje na szczycie zamku z wibratorem w ręku. a wszyscy w oknach się bzykają a jakas laska w balonie krzyczy 'olaboha, grzeszycie! najpierw ślub!' /seqqtember XD
moc sylwestra i alkoholu- i nawet dwie dziewczyny które się niecierpią potrafią spać razem przytulając sie i deklarując sobie miłość do końca swych dni. / seqqtember
jeśli nie bede musiała w połowie nocy wrcac do domu to wiesz co zrobie? najebe się. ale tak porządnie. wypije kolejke za kazdy wiekszy bład mojego zycia, za kazdą głupote... jak bede musiala wracac to zrobie to samo z tym ze znajde na necie sposób jak szybko wytrzezwiec dla pozorów dla mamy ze piłam tylko szampana/ seqqtember