 |
pierdol społeczniaków, traktuj jak prostytutki. niby inteligentni, głupki bez ambicji. niepewna przyszłość ich, jedynie w rękach policji.
|
|
 |
czas zmienia szybko wszystko nieustannie i
bez przerw, próbując się temu oprzeć pamiętaj
robisz źle, w morzu potrzeb spróbuj dostrzec te
które mają sens, te na które zasługujesz, uczciwie
zapracujesz, osiągając cel nie będąc dla innych
chujem, miłość, pokój, wzajemny szacunek,
taki tok myślenia popieram i preferuję
|
|
 |
wkurwia bezradność mnie bo nic nie zrobię,
nie da się zmienić tego co siedzi w ich głowie.
|
|
 |
I robi mi się parno, przed oczami czarno,
kiedy na to patrzę to nie mogę się ogarnąć,
|
|
 |
jak nie masz argumentów, to odpuść sobie kłótnie.
|
|
 |
Może mój świat marzeń, być jak głupia historia, po to mam wyobraźnie, by bujać w obłokach.
|
|
 |
nie chce więcej mam na to wszystko wyjebane, jestem pewna, raczej na pewno chce zapomnieć, było fajnie, teraz chce już pozbyć się tych wspomnień.
|
|
 |
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze. Ale cóż - wiem, co myślę. Nie na wszystko się zgodzę.
|
|
 |
fałszywe mordy ,które były ze mną, dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą.
|
|
 |
nie oszukuj siebie samego bo to glupie
wezmiesz to do siebie jak zrozumiesz o czym mowie
|
|
 |
Nie ma nic gorszego niż zwykle zaklamanie, mylna osobowośc podzielone zdanie
|
|
 |
Ten grubas z siwą brodą, no i z workiem na plecach,(co?)
znów cię olał nie ma tego co obiecał,
ty czekasz o zmroku, a wokół pusty pokój,
wzrasta niepokój, dolina jak co roku,
miał być stos biżuterii, Blingów, branzoletek,
a tu znów para skarpetek, no i kolejny sweter.
|
|
|
|