 |
Odwrocilam sie i poszlam w swoja strone. Z ciezka glowa. Lzy juz polecialy znaczac sciezki na mojej twarzy. Przeciez byl moim cholernym pewniakiem / hb
|
|
 |
Kiedy już myślisz, że to koniec wszystkiego, postawiłaś na to kreskę i tylko czekasz na jego kolejną krzywdę którą jesteś pewna, że Ci zada to on przychodzi i tym swoim specjalnym cichym głosem którym mówił tylko do Ciebie szepcze PRZEPRASZAM. Rozpływasz się i tak w kółko. Ale w końcu nadchodzi taka chwila, że zaczynasz się zastanawiać po co tu jeszcze jesteś i zaczynasz zauważać innych mężczyzn, zaczynasz czuć więcej do nie tej osoby z którą jesteś. Łakniesz uczucia. Nie bój się tego. On już spierdolił. Nie myśl nad tym który Cię skrzywdził. Popatrz na tego który Cię docenia. _Hb.
|
|
 |
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką, jak myślisz. I muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam, gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił, przy tym czule całując.
|
|
 |
Chyba mam trochę dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę tracę szczery uśmiech, trochę się zawiodłam...
|
|
 |
jesteśmy jak ścięte kwiaty. Wyglądamy na żywych, a jednak jesteśmy martwi.
|
|
 |
Nie była w jego typie, powtarzał to tysiąc razy, nie pomagało. Zaszła mu za skórę, weszła w krew. Utkwiła w nim. Oszołamiała go, a zarazem irytowała - dziwna niebezpieczna mieszanka.
|
|
 |
Przez te wszystkie lata dowiedziałam się, że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego, żeby nas przyciągnęli. Chcemy, żeby do nas przyszli, powiedzieli, że o nas nie zapomnieli. Chcemy, żeby udowodnili nam, jak bardzo im na nas zależy. Chcemy, żeby walcząc o nas, dowiedli swojej miłości.
|
|
 |
Chciałbym Cię mieć w domu na jesień (...). I słuchać jak patrzysz w sufit, myśląc nad tym, że pięknie jest. I zamykać Twoje oczy swoimi ustami. I usypiać Cię swoim oddechem (...). I uciec z Tobą gdzieś.
I żyć.
|
|
 |
Odszedłeś i pozostawiłeś po sobie pierdoloną pustkę. Nie mogę przestać myśleć o tym co było, ale wiem, że nie powinnam skupiać swoich myśli na Twojej osobie. Wiem, że powinnam zapomnieć, czuć się wolną, bo zraniłeś. A jednak cierpię. Jeżeli to było przyzwyczajenie a nie miłość, to muszę przyznać, że działasz jak fajki. Kurwa złe, a ciężko się z nimi rozstać. ; (
|
|
 |
- Nie płacz, rany się zagoją. / - Nie, one nigdy się nie zagoją. Mogę jedynie na jakiś czas o nich zapomnieć, ale nigdy nie znikną. Gdy tylko go zobaczę będą się rozdzierać i nieustannie o sobie przypominać. To jest klątwa na całe, cholerne życie, rozumiesz? Tak będzie już zawsze, kurwa.
|
|
 |
Czasami mi Cię brak. Choć nawet nie jesteś mój... / bursztynek
|
|
 |
“Gdybym powiedziała, że gówno mnie to obchodzi, przesadnie określiłabym wartość, jaką ma dla mnie gówno.”
|
|
|
|