 |
"..a pierwsza kwestia, w sumie najważniejsza to zawsze wierzyć w siebie, nawet po najcięższych przejściach!
|
|
 |
Wiesz, od jakiegoś czasu drżą mi ręce. Dość mocno. A ojciec ciągle pyta, jak to możliwe, że jestem znerwicowana w tak młodym wieku. Gdyby tylko wiedział o każdej kłótni, po której serce waliło mi tak niewyobrażalnie mocno do tego stopnia, że miałam wrażenie, iż zaraz ze mnie wyskoczy... Gdyby wiedział o każdym słowie, które waliło z niesamowitą prędkością w sam środek, zadając najmocniejszy ból...Gdyby wiedział o każdej szarpaninie i nieprzespanych nocach, podczas których ryczałam do poduszki... Gdyby to wszystko wiedział... Gdyby miał wiadomość, co zrobiłeś z jego niewinną, szczęśliwą córeczką... Gdyby wiedział, jak bardzo odbarwiłeś jej świat - zabiłby Cię, bo zrozumiałby, że zabrałeś mi skrawek życia. Tak bardzo cennego życia.
|
|
 |
Wiesz, żyję sobie. W sumie to nawet całkiem nieźle. I uśmiechnę się czasem, i przez moment poczuję się szczęśliwa. Tylko czasami tak mi strasznie smutno, gdy czuję się samotna, a mówiłeś, że nigdy na to nie pozwolisz. Gdy potrzebuję oparcia, a Ciebie nie ma obok. Gdy próbuję przypomnieć sobie Ciebie, a na myśl przychodzi mi tylko kłamstwo, jakie dawkowałeś mi każdego dnia.
|
|
 |
"Napadł mnie. Miłością mnie napadł - tak po prostu.
Bez pytania, czy chcę."
|
|
 |
Ból otacza mnie ze wszystkich stron,
Czasem uczy, czasem przybija do ziemi,
Bywają też momenty, w których ból zadaje drugi człowiek, to najsilniejszy cios jaki może szykować życie.
|
|
 |
Czasem można pobłądzić, kochać nieodpowiednią osobę, płakać nad drobnostkami, ale to jedynie zbliżyło nas do miejsca, w którym jesteśmy. Wszyscy popełniamy błędy, mamy rozterki i żale z przeszłości. Ale każdy z nas ma siłę by ukształtować nowe dni w swą przyszłość. Każda rzecz, która przytrafia nam się w życiu przygotowuje nas do tego, co ma jeszcze nadejść.
|
|
 |
"Spójrz na mnie, jak ja na Ciebie patrzę, i pocałuj mnie, a potem zacznij już do mnie wracać!"
|
|
 |
"Tęsknie do Ciebie przez stół, przy którym siedzimy, tęsknię z fotela na fotel obok, w teatrze czy kinie, tęsknię (...), na szerokość kołdry, która okrywa nas oboje, też potrafię tęsknić do Ciebie - przez drzwi łazienki, w której się kąpiesz, i przez schody, po których idziesz do mnie, i przez naskórek mój, szczelnie przywarty do Twojego... Ale jak nazwać to, co odczuwam w Warszawie, kiedy Ty jesteś w Londynie? Też - tęsknotą? Oj, ubożuchny jest ten słowniczek, który mamy do dyspozycji." / A. Osiecka
|
|
 |
"Jesteś też pierwszym chłopcem, z którym jest mi dobrze w łóżku. Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie."
|
|
 |
Boję się, że Ty wcale tego moje kochania nie czujesz, bo nie przejawia się ono w żadnej formie dbania o Ciebie. Chciałabym jednak, żebyś pamiętał, że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie nieczuła, ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach. Nie zrobię Ci śniadania, ale wiesz - ja i sobie nie zrobię śniadania.
|
|
 |
jakie na dziś mamy plany ? hulamyyyy!
|
|
 |
Piękna Pani patrzy w lustro i ch*j z tego, że ma łachów mnóstwo, jak w bani pusto '
|
|
|
|