 |
|
kiedy oglądałam ostatnio mojego starego fotobloga, chciało mi się śmiać, kiedy czytałam moje notki, w których opisywałam jakiego to ja nie mam życia spieprzonego. a tak naprawdę opisywałam jego malutką cząsteczkę, która nic nie znaczy, a mimo wszystko uczy.
|
|
|
|
uczucie zakuło mnie w kajdanki, z których nie mogę się wydostać, bo kluczyk ma On.
|
|
|
|
Miałam ochotę zamieścić tu trochę myśli mojego autorstwa po nieprzespanej nocy zaspakajania potrzeb duchowych ale stwierdziłam, że mam zbyt durnych znajomych na facebooku. Cóż nie będę głosić "złej nowiny" - nie jestem gotowa by cierpieć za nie-wiarę.
|
|
|
|
Czułam się kiedykolwiek samotna, zażenowana, dziwna. Ale czemu mam się wstydzić czegoś, co daje mi tyle radości? Za dużo internetu. Tak, żyję w swoim świecie.
|
|
|
|
Jakże często śnimy o tych, przez których nie możemy zasnąć.
|
|
|
|
przerost duszy nad rozumem.
|
|
|
|
"Czasem bezsenność to błogosławieństwo.."
|
|
|
|
"Jestem typkiem co walczy jakby to był koniec!"
|
|
|
|
"Złe zdanie mam o ludziach, fatalne o sobie"
|
|
|
|
Mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka uśmiechów
|
|
|
|
nie wiem o co mi chodzi, ale chodzi mi o to bardzo mocno.
|
|
|
|
Bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
