głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trzynacha

Ach  dziękuje :D I nawzajem kochana :  teksty szarachwila dodał komentarz: Ach, dziękuje :D I nawzajem kochana :* do wpisu 25 lipca 2011
Hihi  p teksty szarachwila dodał komentarz: Hihi ;p do wpisu 25 lipca 2011
Może to jednak moja wina. Może mogłam to przerwać. Zabić uczucie  które teraz powoli i boleśnie zabija mnie.

szarachwila dodano: 24 lipca 2011

Może to jednak moja wina. Może mogłam to przerwać. Zabić uczucie, które teraz powoli i boleśnie zabija mnie.

Tatusiu  gdybyś wiedział ile grzesznych myśli przechodziło mi po głowie kiedy go widziałam. Gdybyś widział jak on lustrował mnie od stóp do głów głodnym wzrokiem szepcząc powoli przekonujące mnie słowa ... Chyba  czułbyś wstręt do własnej małej córeczki. Bo ona właśnie się tak czuje.

szarachwila dodano: 24 lipca 2011

Tatusiu, gdybyś wiedział ile grzesznych myśli przechodziło mi po głowie kiedy go widziałam. Gdybyś widział jak on lustrował mnie od stóp do głów głodnym wzrokiem szepcząc powoli przekonujące mnie słowa ... Chyba czułbyś wstręt do własnej małej córeczki. Bo ona właśnie się tak czuje.

Wszyscy mnie przed nim ostrzegali. Nawet nieznajoma pani przy barze upomniała mnie że trzeba uważać na  takich chłopców . Potakiwałam grzecznie głową  popijając setną colę z lodem tego wieczoru. Z każdą kolejną minutą jego spojrzenie coraz bardziej mnie przerażało. Jednak wytrzymałam. Zostaliśmy sami. I wtedy on ... Złapał mnie za rękę i z uśmiechem mówił  jak bardzo się cieszy  że to ze mną jest. A potem pogłaskał mnie po policzku.

szarachwila dodano: 24 lipca 2011

Wszyscy mnie przed nim ostrzegali. Nawet nieznajoma pani przy barze upomniała mnie że trzeba uważać na "takich chłopców". Potakiwałam grzecznie głową, popijając setną colę z lodem tego wieczoru. Z każdą kolejną minutą jego spojrzenie coraz bardziej mnie przerażało. Jednak wytrzymałam. Zostaliśmy sami. I wtedy on ... Złapał mnie za rękę i z uśmiechem mówił, jak bardzo się cieszy, że to ze mną jest. A potem pogłaskał mnie po policzku.

Tajemnicze spojrzenia  niejednoznaczne gesty  ciche szepty wymieniane w pośpiechu i niepewności  i to szczególne uczucie porozumienia. To wszystko zdawało się takie realne   wyszeptałam.   No i co?   Nic. Wróciłam do domu  a on został. Wszystko zniknęło.

szarachwila dodano: 24 lipca 2011

Tajemnicze spojrzenia, niejednoznaczne gesty, ciche szepty wymieniane w pośpiechu i niepewności, i to szczególne uczucie porozumienia. To wszystko zdawało się takie realne - wyszeptałam. - No i co? - Nic. Wróciłam do domu, a on został. Wszystko zniknęło.

2 tygodnie debilizmu !! Trzymcie się ciepło kochani :  Wracam 24 xD

szarachwila dodano: 9 lipca 2011

2 tygodnie debilizmu !! Trzymcie się ciepło kochani :* Wracam 24 xD

Niesamowite  jak wolno potrafią się poruszać wskazówki zegara  kiedy cały czas zerkasz na zegar.

szarachwila dodano: 9 lipca 2011

Niesamowite, jak wolno potrafią się poruszać wskazówki zegara, kiedy cały czas zerkasz na zegar.

www.truffla.blogspot.com   Prolog :

szarachwila dodano: 8 lipca 2011

kocha :p teksty szarachwila dodał komentarz: kocha :p do wpisu 8 lipca 2011
polubiłabym takie komary :D teksty szarachwila dodał komentarz: polubiłabym takie komary :D do wpisu 6 lipca 2011
Znowu ukazało się dziecko zaprogramowane przez  kochających  rodziców  ma czternaście lat i żyje według ich wyobrażeń i oczekiwań. Zagubiona osobowość  która nie potrafi odnaleźć swojego JA w ich marzeniach. Każą jej odpowiednio myśleć  działać  czuć  nawet śnić. Żadnych innych pragnień. Bo  my wiemy  co dla ciebie najlepsze . I panika  bo dziecko wpada w autoagresję  nie wie  kim jest  sobą czy sposobem na zrealizowanie marzeń rodziców  boi się ludzi  szkoły  całego świata. Zagubiło się. W podwójnym JA  narzuconym przez innych i własnym  budzącym się do życia. Niewola  z której tak ciężko się uwolnić. Bo wszystko dzieje się w imię wielkiej rodzicielskiej miłości. Historia zagłaskanego kota   mnie.

szarachwila dodano: 6 lipca 2011

Znowu ukazało się dziecko zaprogramowane przez "kochających" rodziców, ma czternaście lat i żyje według ich wyobrażeń i oczekiwań. Zagubiona osobowość, która nie potrafi odnaleźć swojego JA w ich marzeniach. Każą jej odpowiednio myśleć, działać, czuć, nawet śnić. Żadnych innych pragnień. Bo "my wiemy, co dla ciebie najlepsze". I panika, bo dziecko wpada w autoagresję, nie wie, kim jest, sobą czy sposobem na zrealizowanie marzeń rodziców, boi się ludzi, szkoły, całego świata. Zagubiło się. W podwójnym JA, narzuconym przez innych i własnym, budzącym się do życia. Niewola, z której tak ciężko się uwolnić. Bo wszystko dzieje się w imię wielkiej rodzicielskiej miłości. Historia zagłaskanego kota - mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć