 |
"Twój dotyk pozwala mi sprostać temu, czemu bez Ciebie bym nie mógł."
|
|
 |
I tak na prawdę, chce na złość Ci powiedzieć, że bez Ciebie da się żyć. / J.
|
|
 |
I czemu on się aż tak o mnie martwi? Przecież jestem dużą dziewczynką, dużo przeszłam i chyba dam sobie rade, ale z drugiej strony jest to mega kochane i urocze. /walnieta.realistka
|
|
 |
Coś we mnie dzisiaj pękło. Jak on mógł tak zrobić?! Jeszcze jakiś czas temu był osobą którą widywałam dzień w dzień, znał moje problemy, a ja wiedziałam o nim więcej niż kto ktokolwiek. Brat. Nagle odsunął mnie od swojego życia, sprawił, że się martwiłam, a dziś po prawie 2 tygodniach pojawił się na chwilkę... Tylko by się pożegnać i powiedzieć, że jutro jedzie już do Holandii. To nie jest sprawiedliwe...
|
|
 |
`Poznałam Cię, spotkałam, spodobał mi się kawałek Twojego świata i zostałam.
|
|
 |
`Prawdziwa miłość musi się docierać centymetr po centymetrze..
|
|
 |
`Jesteś moim indywidualnym szczęściem, choć dalekim od ideałów, ale najważniejsze, że prawdziwym.
|
|
 |
`Dystans nigdy nie oddziela dwóch serc, którym naprawdę zależy.
|
|
 |
Podziwiam go. Podziwiam jego zaangażowanie, czyny, traktowanie mnie. Doceniam, że mimo tego wszystkiego co już się wydarzyło, o czym wie - ciągle jest obok. Widzi, że związek ze mną to nie jest niebo, a i tak chce ciągle być, żyć, trwać. Poprawia mi humor samą swoją obecnością. Ale boje się, boje się, że nie będę w stanie mu dać tego wszystkiego z czym wcześniej nie miałam problemu. Pożyjemy - zobaczymy. A tym czasem doceniam, szanuje, podziwiam, dziękuje. / walnieta.realistka
|
|
 |
"Biorę obie w ciemno" - mistrzu z niego! / K
|
|
 |
" I pamiętaj, że tak łatwo się mnie nie pozbędziesz. Rozumiesz?!" / K
|
|
 |
`Kiedy my się na siebie wściekamy nasze dusze piją razem i tańczą gdzieś daleko..
|
|
|
|