| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pocałował ją z nudów. ona go z miłości. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | była tak podatna na miłość, że musiało się to skończyć płaczem i zgrzytaniem zębami. kolejni mężczyźni wycofywali się, wracając do nudnego, ale statecznego i dobrze znanego im życia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i choć minie kilka dni, tygodni czy lat, nigdy nie zapomnę, że byłeś, kochałeś, wierzyłeś we mnie mocno tak. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | podobno prawdziwego uczucia nic nie jest w stanie zniszczyć. popatrz jacy musieliśmy być plastikowi. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zawsze - zaimek. najczęściej używany przez młodzież w związku. trwa miesiąc lub dwa. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gdyby na tym wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. ten jeden mały uśmiech, rozwidnia życie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chciałabym wiedzieć kto wymyślił miłość, kto zaprojektował jej schematy, kto sprawia, że zwyczajnie kochamy tylko tych frajerów, którym zupełnie na nas nie zależy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | piszę rozprawkę na temat kocha-nie kocha. postawiłam tezę, że kocha i rozpaczliwie szukam argumentów. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chodź się zaćpamy, zapijemy, zajaramy i będziemy szczęśliwi. pieprzmy miłość. tyle wycierpieliśmy przez nią, przez to wszystko, przez te cholerne zakochanie, przez te pocałunki i przez ten cały cyrk z uczuciami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | delikatnie zbliżam moją twarz do twojej i w ułamku sekundy, pluję ci na ryj. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najłatwiej pierdolić innym, że jestem dziwką, a jak przyjdzie co do czego, to nic nie wiesz i mnie bardzo lubisz. prawda, kochanie? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pierdol miłość zostań skurwielem. |  |  |  |