 |
ufam ze czekasz, ufam ze kochasz, ufam ze tęsknisz
do mikrofonu szczekam, chociaż żaden wers nie będzie odpowiedni
by określić jak bardzo czuje to wszystko
nic nie dzieje się bez przyczyny, wierze w przyszłość
|
|
 |
Ja coś znowu spierdoliłem i znów wkurwia mnie to, ha!
Wielu nie wie jesli mi coś nie wyszło, wstaje nowy dzień,
Mi znów kurwa jets przykro, kolejny raz piłem i nie za swoje
Kolejny raz kogos poznałem, znów się boję, bo te panny kiedy juz się zwiąże
To zawsze kurwa mam z tym jakiś problem, czaisz?
Kolejny raz kiedy zaczyna zależeć, nie wiem, chyba to coś jest we mnie
|
|
 |
nie ma cie gdy wszystko łamie sie na pół..to jest zbyt trudne..gdy nie bede z toba milczec..
pojebane..
|
|
 |
ona tu jest i tanczy dla mnie..
|
|
 |
i wiesz co..? chyba do tego przywykłam ..budzić sie co tydzien koło ciebie z usmiechem na twarzy i nie zapomnianym bólem głowy obok litrowego soku ktory nam towarzyszy ..chyba przywykłam i przesiąkłam tym ze wszystko jest takie dziwne..i moze zaczynam sie zakochiwać a może mi sie tylko wydaje..i błagam o 2 z matmy.
|
|
 |
nieograniczone mozliwosci serca..
|
|
 |
My stoimy bezradni, jakby obok, jakby razem,
bez zbędnych słów znamy prawdę.
A z nami każde chwile uciekają w mrok,
patrz na nią tak jak nas,
dziś czeka ją noc.
Wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe.
Lecz, gdy patrzysz na mnie milcząc, ja też milczę.
Zamknę dziś więc oczy, byle do jutra.
Żyjmy wbrew głupim mottom typu „ życie to kurwa”.
Życie to frustrat, niszczy duszę i serca,
chcę coś powiedzieć, znów się duszę i zwlekam.
Więc stójmy tak w milczeniu, razem patrząc w gwiazdy.
Czasem mam marzenia, chciałbym tak po prostu zasnąć jak Ty.
|
|
 |
Nienawidzę kiedy próbuję zapomnieć uczucia głęboko i wiem, że to na marne bo mam tą pewność, że one i tak wrócą...Nienawidzę też tego, że czas nie goi ran i tego, że emocje nie opadają.. Dlaczego potrzeba nam tak wiele rozczarowań, abyśmy w końcu zrozumieli czym tak naprawdę jest ludzkie cierpienie? ..nie chcę nigdy usłyszeć, że jestem dla kogoś całym światem bo wiem, że kiedyś on i tak się zawali.. Nie chcę pamiętać o Twoim istnieniu tak samo jak i nie chcę udawać, że nic się nie stało...przez długi czas będziesz pamiętał, jak bardzo się na Tobie zawiodłam.
|
|
 |
Świat już nie ma wartości, gnije, wyniszcza się. Ludzie krzywdzą, bo czują, że mogą. Cholerne egoistyczne jednostki zapatrzone w swoje fałszywe odbicia. Jestem z góry przegrana, bo mam uczucia. Jestem cholernie naiwna. Nie chcę być.
|
|
 |
od kiedy pamiętam ją wolną zawsze powtarzała, że nigdy więcej w to nie wejdzie. Ona w to nie wejdzie, to wejdzie w nią. bezczelnie podepta postanowienia, w których była pewna wytrwać na długo. nie chce być osądzaną, chce być szczęśliwą. ręcę się trzęsą, oczy niezdrowo błyszczą, ten zapach, ten głos, pięść między oczy. obraz się rozmywa, odpływa. nic nie jest teraz tak ważne, nic teraz nie zajmuje tak wiele miejsca w jej zawiłym kłębku konceptów. myślę, że te róże to najpiękniejsze jakie dostała, myślę, że słowa z jego ust to najlepsze jakie usłyszała. myślę, że powinna wiedzieć, że strach jest naszym największym motorem, wszystko ma cenę, nie wszystko ma wartość. tym razem myślę, że jest WARTO. a to naprawdę wiele
|
|
 |
Często tocze walke miedzy sobą a dzisiejszym światem.. i wiem że abstrakcja "ludzie sie zmieniaja' na zawsze pozostanie abstrakcja.. lubie przezwyciężać noc i poprostu sie nie kłaść , lubie isc ulica i czuc wzrok na sobie ludzi ktorzy tak naprawde nie wiedzą o mnie nic ..i prawda by ich zdziwiła a może wrecz by nie uwierzyli..nie umiem powiedzieć szczerze kocham bo szczere chyba nie jest myslenie o kimś innym?. Lubie jak mój telefon milczy i mam totalnie wyłaczone uczucia co do tej sprawy..byłam inna. To nie ja zmieniam świat tylko on zmienia mnie..i tak z weekendu do weekendu..to przecież rutyna.
|
|
|
|