 |
chciałbym z Tobą dzikie konie kraść, do Sopotu jechać na Lady Pank, daj mi dłoń namaluje Ci bajeczny świat, świat bez żadnych chorych kłamstw, na jednej fali z księżycem pośród gwiazd, my zanurzeni nikt nie złapie nas, pod gołym niebem spać i bez biletu żyć, choćby dziś od Juraty aż po świt
|
|
 |
Nie chcę wiedzieć .
Czy spoglądasz w jej oczy.
Jeśli ona obejmuje cię mocno.
Jak ja robiłam to wcześniej.
Przedawkowałam.
Powinnam wiedzieć,
Że twoja miłość była grą.
Teraz nie potrafię wyrzucić cię z mojej głowy.
Och, jaka szkoda .
|
|
 |
Nie rozmawiamy już wcale. Tak, jak robiliśmy to kiedyś .
Nie kochamy się już wcale.
Po co było to wszystko?
Och, nie rozmawiamy już wcale.
Tak, jak robiliśmy to kiedyś.
Usłyszałem, że znalazłeś tą jedyną,
Którą szukałeś.
Żałuję, że nie wiedziałam wcześniej, że to nie byłam ja.
Bo nawet po tak długim czasie,
Wciąż zastanawiam się
Dlaczego nie potrafię ruszyć naprzód .
Tak łatwo, jak ty to zrobiłeś .
|
|
 |
“- Skoro mam tyle wad, czemu mnie nie zostawisz?- Oboje mamy wady. Różnica polega na tym, że Ty zawsze mówisz o rozstaniu, a ja o byciu razem.”
|
|
 |
Chciałbym cię nienawidzić. Chcę cię nienawidzić. Próbuje cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym cię nienawidził. Czasami myślę, że cię nienawidzę, a potem cię spotykam i...
|
|
 |
I niby ktoś się pojawia. Jest kochany na prawdę, ale mimo to wiesz, że traktujesz go jak kolegę. On się za bardzo angażuje, dlatego ty ,,uciekasz" jak on to nazywa. Nie chcesz robić komuś złudnych nadziei mimo iż chcesz aby był ktoś obok i się starał jak on. Na końcu i tak zostajesz sama.
|
|
 |
Nie ma przypadkowych spotkań i ludzie też nie stają na drodze naszego życia, ot tak. Każdy człowiek zostaje nam dany po coś, aby czymś nas ubogacić, dopełnić, coś pokazać czy uświadomić.
|
|
 |
Droga,
Proszę Cię, dbaj o niego.
Przykrywaj go kołdrą, przez sen zawsze się odkrywa.
Przesalaj zupy, takie lubi.
Przytulaj, gdy źle mu samemu ze sobą. Szczególnie jesienią.
Śmiej się z jego żartów, zwłaszcza z tych sprośnych.
Słodzi dwie łyżeczki. Chociaż mówi, że jedną.
Smyraj go po plecach, gdy nie może zasnąć.
Pamiętaj, boi się ciemności i samotności.
Czekaj na niego. Zawsze spóźnia się kilka minut.
Pieść, całuj, gryź, dotykaj. Do woli.
Nie ustępuj we wszystkim, lubi upór.
Patrz z nim w gwiazdy. I w chmury.
Tylko nigdy nie waż się mówić mu, że go kochasz.
Uwierz, nie wiesz, co to znaczy.
Znam każdy pieprzyk na jego duszy i wszystkie wgniecenia na sercu.
|
|
 |
Dziś zdałam sobie sprawę z jednej ważnej rzeczy. Pisałam do znanych osób, co je motywuje do działania skąd czerpią siłę, a miałam odpowiedź pod nosem. Mianowicie moja mama była rano na dwóch zajęciach na siłowni, od razu poszła do pracy, a po pracy poszła na siłownie, właśnie wróciła do domu. To ona powinna być moją motywacją, a nie osoby które mają blogi i są znani. Powinniśmy czerpać motywację przede wszystkim od bliskich.
|
|
 |
Najbardziej zawiedzie Cię ten, dla którego Ty starałeś się być niezawodny
|
|
 |
Zapraszam do obserwowania, jeśli chcesz napisz wiadomość, niekiedy rozmowa dużo pomaga :)
|
|
 |
Wszystko jest po coś, wiesz? Trafiasz na swojej drodze na wielu ludzi i każdy z nich daje ci jakąś lekcję. Być może nie wyciągasz jej od razu i czasami wchodzisz dwa razy do tej samej rzeki, ale kiedy ponownie sparzysz się w ten sam sposób, zaczynasz rozumieć. Zdarza się, że zbyt pochopnie podejmujemy decyzje, pod wpływem emocji, a później nie wiemy, jak coś odkręcić, jak wyjść z bagna, w które dobrowolnie wdepnęliśmy. Ale bez nerwów, to tylko kolejna nauka od życia. Zaufałeś i się zawiodłeś? Przewałkujesz to jeszcze nieraz, dopóki nie dotrze do ciebie, że nie warto jest ufać ludziom. Miałeś i straciłeś przez głupotę? Nie pierwszy i nie ostatni raz. Nie powinno boleć nas to, że cierpimy setny raz z tego samego powodu, ale fakt, że właśnie sto razy dostaliśmy od życia po tyłku i nie potrafimy wyciągnąć z tego żadnej lekcji. [ yezoo ]
|
|
|
|