|
1) I spojrzał na nią jakby chciał powiedzieć "zostań", "nie odchodź", "potrzebuję cię", "kocham cię". Chciał, by została przy nim i zaopiekowała się, ale nie otworzył nawet ust, aby ją zatrzymać. Wiedział, że te słowa wypowiedziane na głos rozerwą jego serce jeszcze bardziej. Nigdy nie sądził, że ktoś może wywołać u niego tyle uczuć. Że zachowanie jednej osoby decyduje o wszystkim. Jest pierwszą, którą kocha. Wszystkie poprzednie dziewczyny były tylko marnymi epizodami nic nie znaczącymi w jego życiu. I choć chodził z nimi do łóżka, mówił, że je kocha, spędzał z nimi dużo czasu to to było nic. Przy niej dopiero poczuł, o co chodzi w tej całej miłości. Dopiero dla niej jego "kocham" miało prawdziwy sens i było całkowicie szczere. Bo z nią nawet zwykły spacer za rękę wydawał się piękny. Bo przy niej wszystko było piękne, wszystko. I takie... lepsze. Czuł się ważny, kiedy to w niego się wtulała, kiedy całował jej usta. Czuł, że spotkało go coś wielkiego, coś innego, lecz wspaniałego.
|
|
|
Są ludzie, którzy nie zauważają małego szczęścia, ponieważ daremnie czekają na duże.
|
|
|
Sklepienie pękło, deszcz nabiera tempo, i stoje i mokne i chyba mi dziś już wszystko jedno.
|
|
|
Chcę do Ciebie.
Nic więcej.
Chcę usiąść i słuchać, być blisko.
Chcę do Ciebie.
Nic więcej.
To dużo i mało, i wszystko.
|
|
|
Miłość to czuwanie nad czyjąś samotnością.
|
|
|
Cieszą mnie zwykłe rzeczy, potrafię żyć chwilą.
|
|
|
Nie wiedziałem, że potrafisz tak kochać. Strasznie długo byłaś sama, co?
|
|
|
Nigdy nie uganiaj się za miłością, przyjaźnią i zainteresowaniem. Jeśli druga osoba nie chce ci tego dać tak po prostu, nie jest to nic warte.
|
|
|
- Tęsknię za nim.. nigdy nie spotkam takiego jak on..
- takiego samego nie, ale spotkasz kogoś, z kim będziesz szczęśliwa.
|
|
|
Tyle uczuć mieści się między jednym uderzeniem serca a drugim.
|
|
|
Zawsze odchodził, kiedy czuł się niezręcznie i się nie przywiązywał, a jak na złość inni przywiązywali się do niego.
Chciał być sam, bo lubił, a jednocześnie potrzebował kogoś, z kim by mógł tak milczeć i się szwendać.
Odchodził, a i tak wracał.
|
|
|
...na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni. /Jonathan Safran Foer
|
|
|
|