 |
boje się zaufać facetowi, a cholernie dziwnie się czuje kiedy Ty milczysz, bo sam o mnie walczyłeś i nagle się poddałeś ! // n_e
|
|
 |
odkąd Cię nie widzę, nie potrafię normalnie funkcjonować. żyje tylko dzięki wodzie. // n_e
|
|
 |
Nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz. Jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył. / Pih ft. Siloe
|
|
 |
nie mogę patrzeć, jak osoba, na której mi zależy traktuje mnie jak powietrze. // n_e
|
|
 |
tak jestem zazdrosna - nawet o Jego kuzynki, bo spędza z Nimi czas, a mnie ma totalnie w dupie. // n_e
|
|
 |
jest mi przykro, tak po prostu. nie umiem patrzyć na Twoje nazwisko i imię. zbyt wiele dla mnie znaczy. gotuje się w środku. chcę zapomnieć. po prostu. to boli. // n_e
|
|
 |
"I nagle znów Go widzisz . Masz ochote Go przutulić . Po chwili przypominasz sobie , że was już nie ma . I nie bedzie .. "/cwibelka_15
|
|
 |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
 |
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
 |
Ale Ty, jako jedyny traktowałeś mnie od najmłodszych lat, jak księżniczkę, byłam Twoim oczkiem w głowie. To prawda, wymagałeś ode mnie wiele, ale to dzięki Tobie jestem dziś tym, kim jestem. I dlatego dziś DZIĘKUJE Tato z całego serca, za najlepsze dzieciństwo, za każde starania bym miała jak najlepiej, za każde poświecenie i za najważniejsze i najlepsze w życiu co od Ciebie dostałam - za ojcowską miłość. Chciałabym jeszcze PRZEPROSIĆ za każdy trud w wychowywaniu mnie, bo nie byłam nigdy idealna, choć Ty zawsze tak o mnie mówiłeś. Za każde przykre słowo, które wypowiadały moje usta, raniąc Twoje serce. Wybacz PROSZĘ. [ CZ2] // stare.
|
|
 |
Kochany, Kochany ... Siedzę teraz i wspominam . Pamiętam, że niedziela, to był nasz wspólny dzień, tylko dla nas . wspólne spacery, wycieczki rowerami, uśmiech nie schodził mi z twarzy, cała promieniałam. To Ty starałeś się być przy mnie kiedy Cię potrzebowałam. Kiedy nikt we mnie nie wierzył, Ty zawsze byłeś dla mnie ostoją. Pozwalałeś na wiele rzeczy, powtarzając, że mi ufasz bezgranicznie. Nigdy Cię nie zawiodłam. Pocieszałeś i wycierałeś łzy kiedy płakałam, bo coś mi nie wyszło. Podnosiłeś mnie kiedy upadałam i powtarzałeś, żebym się uśmiechała i walczyła mimo tych porażek. Ty jedyny wiedziałeś, jaka jestem naprawdę. Sam wiesz najlepiej, jaki ze mnie uparciuch i jak bardzo unoszę się honorem, jak ciężko używać mi niby prostych słów takich jak " dziękuje " , a co dopiero " przepraszam". [ CZ1]
|
|
|
|