 |
Podstawą zwiazku jest zaufanie i dopiero na tym można budować reszte..
|
|
 |
Powiem tak. wiem o co chodzi i dlaczego nie chcesz jechac, ale powiedz mi czy dalej tak ma wyglądać u Ciebie związek, który jest oparty na kłamstwach, braku zaufanie i jawnym oszukiwaniuprosto w oczy. to raczej nie o to w tym chodzi i nie warte jest wylewanie Twoich łez dla kogoś takiego. po prostu obudz sie ze snu.. ~W.K.
|
|
 |
|
nie kocham cię, ale jakoś tak mi dziwnie, gdy przez cały dzień nic nie napiszesz .
|
|
 |
|
nigdy nie skoczę wystarczająco wysoko, aby cię złapać . nigdy nie pobiegnę wystarczająco szybko, aby cię dogonić . i nie krzyknę też wystarczająco głośno, abyś zdołał usłyszeć moje wołanie .
|
|
 |
|
choć wciąż zasypiam we łzach, zostaję przy tobie od zawsze tak robię . lecz wiem, że któregoś dnia pomyślę o sobie, na pewno to zrobię .
|
|
 |
niektórzy twierdzą, ze czas zmienia człowieka, ja osobiście uważam, że człowieka zmieniają ludzie.
|
|
 |
pozwoliłam ci odejść, choć tęsknię codziennie.
|
|
 |
jedna chwila zmienia wszystko, pozostawiając Cię z milionem myśli, których nie potrafisz zrozumieć.
|
|
 |
|
gdybym wiedziała, że kiedyś puścisz moją dłoń, nigdy nie pozwoliłabym abyś ją złapał .
|
|
 |
|
poznałam kogoś . skreśliłam po drugim spotkaniu . nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak . po prostu nie był tobą .
|
|
 |
stoje przed jedną z ważniejszych decyzji w swoim życiu -tak sądzę .. tylko czemu nie mam tej stuprocentowej pewności
|
|
 |
|
a może tak niechcący wpaść pod samochód ? Albo niechcący podciąć sobie żyły ? Albo niechcący zawisnąć na drzewie przed blokiem ? Ale podkreślam, tak niechcący. Co wtedy? Zatęskniłby ktoś...? / podobnodziwka
|
|
|
|