 |
nie ma to jak płakanie ze śmiechu w szkole na niemieckim. lekcja o ubraniach. 'Kama wiesz jak następnym razem musimy się ubrać, żeby na quadzie jeździć?' - spytałam. 'no jak?' - odpowiedziała rozśmieszona. 'to tak: bluzkę, bluzę i kurtkę i rękawiczki! kask i takie google! krótkie spodenki, skarpetki za kolana, jakieś dresy ocieplane i filce! gumofilce kurwa!' - powiedziałam dławiąc się łzami. 'hahahahhahahhahaha jesteś jebnięta' - również ze łzami w oczach odpowiedziała Kama. 'proszę pani, jak są gumofilce po niemiecku?' - zapytałam. 'stiefel' - odpowiedziała poważnie nauczycielka. 'a z czego się panienki w ostatniej ławce tak śmieją?' - zapytała. 'bo proszę pani' - zanosiłam się z śmiechem - 'ja będę chodzić w tych stieflach hahahahaah' - powiedziałam po czym spadłam z krzesła. 'dudek i koleżanka po uwadze'. | simplyforget
|
|
 |
dzwonił - nie odbierałam. pisał - nie odpisywałam. pytał o mnie każdej możliwej osoby, czy przypadkowo nie wiedzą gdzie jestem. siedziałam na placu zabaw z przyjaciółkami i śmiałyśmy się do łez. podszedł i krzyknął: 'przepraszam kurwa, zawaliłem. ale muszę być przy Tobie, wiesz sama'. automatycznie przestałam się śmiać. chciał coś powiedzieć, ale zamknęłam mu usta pocałunkiem. brakowało mi już tego. głupek mój! | simplyforget
|
|
 |
|
Jeszcze się nie zaczęło, a już się skończyło.
|
|
 |
|
"Faceci to same problemy, a z problemem najlepiej się przespać." ;D
|
|
 |
|
szczerze mogę powiedzieć , że on jest moją pierwszą prawdziwą miłością . jak tylko się przebudzę , obojętnie o której porze dnia i nocy , to on jest pierwszą myślą w mojej głowie . jak ktoś zadaje mi pytanie , czy mam taką osobę , której powiedziałabym wszystko i jestem w stanie jej w pełni zaufać , to podświadomie szeptem wypowiadam jego imię a w głowie widnieje jego twarz . jeżeli ktoś mi mówi o przyszłości , od razu w myślach widzę nas razem . tylko z nim łączę swoje plany na życie . chociaż tyle bliskich mi osób cholernie się nam sprzeciwia , to ja mimo wszystko jestem pewna , że tego nie skończę . wbrew wszystkiemu i wszystkim , wiesz ? to nie jest uzależnienie ani obsesja . ja tylko cholernie kocham tego bruneta z kasztanowymi włosami , który dzisiaj jest dla mnie całym światem . i tam , gdzieś głęboko czuję , że nie dałabym sobie rady krocząc gdzieś , bez jego uporczywego ściskania mojej ręki . bez niego mnie nie ma .
|
|
 |
pierwsza poważna kłótnia, a ja czuję się jakby ktoś wytargał mi serce. | simplyforget
|
|
 |
'powiedz mi kurwa co się dziś działo w szkole?' - spytał. 'nic, a co się miało dziać?' - odpowiedziałam pytaniem. 'no wcale kurwa nic. donieśli mi, że na świetlicy znowu się do Ciebie przypierdolił' - krzyczał. 'a myślisz, że on mnie coś interesuje? przecież kocham Ciebie!'. 'ale do niego też coś kiedyś czułaś, to może wrócić kurwa! i mnie zostawisz dla tego skurwysyna!' - darł się. 'uspokój się do cholery! nie zostawię Cię dla tego palanta! było minęło. kocham tylko Ciebie! zachowujesz się jak dziecko' - rozpłakałam się. 'nie płacz Kochanie, przepraszam' - wyszeptał i mnie przytulił. 'zostaw mnie!' - krzyknęłam i z płaczem odeszłam. | simplyforget
|
|
 |
"And I love you more every day And nothing will take that love away
When you need someone I promise I'll be there for you". 'nie kocham Cię już, odpuść' - krzyknęłam i wyszłam z klasy. 'możesz mnie posłuchać?' - wyszedł za mną. 'daj mi ostatnią szansę kurwa!' - prosił. 'nie' - odpowiedziałam stanowczo i wróciłam do klasy. 'panienka uwaga, proszę wrócić na miejsce. a w tym miesiącu to chyba naganne będzie' - powiedziała nauczycielka. 'dobrze' - szepnęłam i wróciłam na miejsce. | simplyforget
|
|
 |
siedzieliśmy na świetlicy. pani puściła piosenkę 'stacie orrico - i promise i will', którą słuchaliśmy już nie raz i zapytała co to według nas jest miłość? 'miłość to przede wszystkim wzajemny szacunek' - powiedziałam. 'miłością obdarzamy osobę, którą kochamy i której ufamy' - powiedziała koleżanka z klasy. 'no właśnie' - potwierdziłam patrząc na niego z pogardą. nagle on powiedział: 'dla mnie miłość to nie tylko zaufanie. to także możliwość spędzania czasu z drugą osobą, ale niektórzy go nie mają' - patrzył na mnie. 'proszę pani, na miłości się każdy zawiedzie z czasem, taka prawda. niektórzy tylko udają, że kochają' - powiedziałam na jednym tchu patrząc mu w oczy. 'ale Ty chyba jesteś szczęśliwa? widziałam tego Twojego kolegę, który nie raz po Ciebie przychodzi' - zaśmiała się nauczycielka. 'tak, jestem bardzo szczęśliwa' - powiedziałam z uśmiechem. nagle on wstał, podszedł do mnie i zanucił wraz z piosenką: | cz I - simplyforget
|
|
 |
- w co ja się wpakowałam?! - w piżamkę? | nieźle mamy w głowach - simplyforget
|
|
|
|