 |
|
Gdybyś ty myślał o mnie tyle co ja o tobie to byłoby dobrze:*
|
|
 |
|
Ach... Te twoje obietnice..
|
|
 |
|
"Ty myślisz, że ja sobie świetnie radze na tym beznadziejnym świecie. To nieprawda. Jestem zlepkiem niepokoju, bólu i beznadziejności. Uratuj mnie od tych chorych doświadczeń. Wyciągnij mnie, proszę, z tej pustki. Bądź dla mnie kimś więcej niż tylko słowami, które tak naprawdę niewiele są przecież warte." ||deliberacja
|
|
 |
|
,,Już nie przykicasz,
Nie zamiauczysz,
Nie zatrzepoczesz skrzydłami,
Bo ktoś cię zamknął
W klatce - po kimś -
I karmi uczuć pestkami."
|
|
 |
|
,,Rzecz w tym, że czasem zamiast przeprosin chcemy usłyszeć dlaczego."
|
|
 |
|
Zastanawiam się czy mogę napisać, nie chce pisać może nieodpowiednim momencie daj znać jak możesz..
|
|
 |
|
Tęsknię za tobą... A pomyśleć że niedawno miałam cię tak blisko..
|
|
 |
|
No witam miło cie tu widzieć.. A już myślałam że o mnie zapomniałeś.. Właściwie to czekałam jak się pierwszy odezwiesz, byłam ciekawa czy jeszcze ci zależy czy już kompletnie mnie olejesz i zapomnisz... Miłych snów
|
|
 |
|
I love it when you call me señorita.
|
|
 |
|
Dwa dni przelezane w łóżku, dwa dni cholernego Stachu, kolejne dwa tygodnie czekania na wyniki. Przynajmniej nie boję się sama, codziennie dzwonisz i pytasz czy coś wiadomo, codziennie pytasz jak się czuje, codziennie wycierasz mi łzy strachu trzymając mocno za rękę i powtarzając, że będziesz walczył ze mną. Kolejna próba. I jeśli to nie jest miłość, to co to jest do cholery jasnej? Stanąłeś ze mną ramię w ramię do tej nierównej walki, a ja wiem, że nie mogę się poddać, nie mogę Ci tego zrobić. Za 2 tygodnie będziemy wiedzieli jak silny jest przeciwnik. 2 najdłuższe tygodnie mojego życia.
|
|
 |
|
Tutaj wszyscy spięci, zapętleni, zajęci, smutni, od życia zjedli zęby, niech im się poszczęści.
|
|
 |
|
Nie mam czasu na Twe brednie.
|
|
|
|