 |
Dzisiaj podał mi rękę na zgodę, w kościele. Odwrócił się i idzie. Tyle, że ciągle trzymając moją rękę. / kredkinabaterie4
|
|
 |
Nie zmartwił mnie fakt, że masz inną. Naprawdę nie obchodzi mnie, nieszczęście drugiej kobiety. / kredkinabaterie4
|
|
 |
Powiedz, 'na zawsze', a puszczę twą dłoń i spuszczę wzrok na taflę wspomnień. / kredkinabaterie4
|
|
 |
Weź głęboki wdech i rzuć się pod pociąg wspomnień, następnie tramwaj wyżeczeń i zapal papierosa, wmawiając sobie, że już nigdy więcej mu nie zaufasz. / kredkinabaterie4
|
|
 |
I po raz kolejny budzę się, by rewaloryzować nasze nieistniejące już uczucie.. / kredkinabaterie4
|
|
 |
A wypowiedź statystycznego gimnazjalisty? "I w chuj, kurwa i kurwa w chuj, ja jebię, kurwa."
|
|
 |
Mimo tego, że często nie było Jej wtedy, gdy potrzebowałam, lubię Ją. Mimo bólu i łez, które często nam towarzyszyły, to wiesz co? Kocham Ją. Dlaczego? Podarowała mi życie, ciągle dające po dupie. Ale nadal wierzę, że przyjdzie lepszy dzień. W końcu mam Ją. To Ona mnie urodziła. / kredkinabaterie4
|
|
 |
A pamiętasz ten dzień? Butelka wypełniona tabletkami. Każda kolejno znikała, z fiolki. Rozmazujące się litery i rzekome ostatnie słowa do przyjaciółki. Jej wielkrotne telefony, podczas gdy zasypiałam. Łzy i wkurwienie, gdy rankiem otworzyłam oczy. Ale wmawiaj mi, że zmyśliłam sobie każdą z twarzy, które z nienawiścią patrzyły w moje oczy na szkolnym korytarzu. // kredkinabaterie4
|
|
|
|