 |
przeszłość odbija się nawet dziś. niezmiennie słyszę wciąż echo tamtych błędów, wszędzie. cokolwiek robię.
|
|
 |
kochane, niech ten rok będzie dla nas dobrym rokiem. lepszym od tego, który dzisiaj zakończymy. niech wniesie w nasze życie niezapomniane chwile. niech będzie rokiem spełnienia marzeń, planów, ambicji, a nawet tych niemożliwych myśli, ukrytych gdzieś głęboko w środku. niech wasze serca odrodzą się na nowo. niech kwitną na wiosnę, zachwycają pięknem w lato i nie schną jesienią. życzę, by każda minuta sprawiała wam satysfakcję, aby tym razem nie było chwil, kiedy opadają ręce, świat zapada się pod stopami, a dusza pęka na miliony kawałków. żebyście zapomniały, że istnieje ból, żal, a tęsknota, żeby zawsze była odwzajemniona. niech na waszej twarzach pojawi się szczery uśmiech i niech nie znika, mimo gorszych dni. niech nasze życie stanie się ciągłą przyjemnością, niech otoczą was ciepło bliscy, niech nie zamęczają was obowiązki. bawcie się dobrze, śmiejcie, kolekcjonujcie wspaniałe wspomnienia. i abyście wyszły z tego czasu piękniejsze, mądrzejsze, wspanialsze, lepsze i szczęśliwsze. ♥
|
|
 |
stanę jutro na balkonie i tonąc bosymi stopami w śniegu zapomnę na chwilę o rzeczywistości. patrząc w bladą poświatę księżyca podsumuję kolejno każdy stracony dzień tego roku. każdą łzę, każdą chwilę, która nie prowadziła mnie do szczęścia. przemknie mi przed oczami mnóstwo obrazów, w uszach zadzwonią słowa, te pierwsze i te ostatnie. przypomnę sobie twarze, miejsca, piosenki. pomyślę, ilu poznałam nowych osób, a z iloma się pożegnałam. kto i co stało mi się bliższe niż kiedyś, czego się wyzbyłam, a czego wyrzekałam. serce zapełni się scenami szczęśliwych momentów, szczerego uśmiechu i bólu, którego w ostatnim czasie nie brakuje. na koniec zatracę wszystkie cienie. staną się już tylko i wyłącznie wspomnieniami, paroma kartkami w zeszytach, zdjęciami. przerobię każdy dzień życia na moją prywatną fotografię w umyśle. a tracąc tak skrzętnie układaną całość podliczę, co te kilkaset dni wniosło do mojego życia, co mi podarowało, ile życia się nauczyłam, niestety nieraz na własnych błędach.
|
|
 |
jutro ostatni dzień na uratowanie honoru tego roku. ostatni dzień na jakiekolwiek zmiany, na porządny koniec, z podniesioną głową i uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
wieczorna kąpiel zapachowa, lub szybki prysznic, suszenie włosów, balsamowanie, ścieranie makijażu i mycie zębów ogłaszam jako zakończone sukcesem 364 raz w tym roku.
|
|
 |
kiedyś, gdy coś mi nie wychodziło, gdy miałam gorszy dzień, gdy pokłóciłam się z kimś bliskim wciąż mówiłam, że jest źle. nie rozumiem, po co. przyszłość pokazała, że wtedy było po całkiem dobrze.
|
|
 |
Już jutro o 00:00 , wszystko pójdzie w zapomnienie , wszystkie złe chwile będą tylko wspomnieniem. / afteer
|
|
 |
|
fajnie byłoby być czyimś postanowieniem noworocznym.
|
|
 |
- rok 2012 będzie dobry. - dlaczego tak sądzisz ? - bo skończy się ten jebany świat.
|
|
 |
czasem, gdy jestem sama w domu lubię poczuć się swobodnie. napalić w kominku, założyć szorty i wypić kieliszek wina. rozpuścić włosy, zamknąć drzwi, zasłonić okna, puścić na ful muzykę, rozpiąć koszulę i chodzić w samym staniku. pomalować paznokcie, pogasić światła, zapalić świecę i wyobrażać sobie, że znów pojawisz się w drzwiach, jak kiedyś.
|
|
 |
a dobra, już nic. nie zrozumiesz, chociażby z tego powodu, że ja sama do końca siebie nie rozumiem.
|
|
 |
jest jedna rzecz, która się nie zmieniła. dalej stawiam miłość na pierwszym miejscu.
|
|
|
|