 |
|
czas spierdala nam przez palce, a my idziemy razem za rękę w przezemnie wymyślonej bajce ♥
|
|
 |
|
kurwa mać, nie tego chcę.
|
|
|
|
choć idę do przodu mimo tego, że wiem,
że jeszcze wiele rzeczy musi zmienić się
|
|
|
|
popraw mnie jak myślę źle..
|
|
|
|
tu z wiekiem tracisz optymizm
|
|
|
|
tu nie ma nic za darmo,
chcieliśmy wolności tak bardzo jej pragnąc,
pierdoląc ten pościg, po hajs, co masz wiele możliwości,
masz sos, na stos, miłości nie wymienisz tu na banknot
|
|
|
|
nie mam nic, z krzyku tylko zdarte gardło.
|
|
|
|
oni pokazali jak mam żyć,
ja chyba nie chcę tak, którędy iść dzisiaj pieprzę ich świat.
|
|
|
|
może umiem tylko ranć,
dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić,
i za nic stąd uciec
|
|
|
|
Dodaj komentarz
