głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika taaaala

Ile razy powiedziałeś  ze się zmienisz  ze się nie zmienisz? ze nie skrzywdzisz nikogo  ze nie pozwolisz skrzywdzić? I wiele  wiele innych  pustych słów? I jaki ułamek tych wszystkich wypowiedzianych słów  w których wszyscy pokładają nadzieje  zostało spełnionych? Po co mówić coś czego nie jesteśmy do końca pewnym  po co obiecywać i mówić o rzeczach  o których w rzeczywistości nie mamy najmniejszego pojęcia? Tylko po to  żeby zobaczyć śmiech na twarzy osoby  która chcemy zadowolić  uśmiech trwający dwie minuty? To tylko o to chodzi?

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

Ile razy powiedziałeś, ze się zmienisz, ze się nie zmienisz? ze nie skrzywdzisz nikogo, ze nie pozwolisz skrzywdzić? I wiele, wiele innych, pustych słów? I jaki ułamek tych wszystkich wypowiedzianych słów, w których wszyscy pokładają nadzieje, zostało spełnionych? Po co mówić coś czego nie jesteśmy do końca pewnym, po co obiecywać i mówić o rzeczach, o których w rzeczywistości nie mamy najmniejszego pojęcia? Tylko po to, żeby zobaczyć śmiech na twarzy osoby, która chcemy zadowolić, uśmiech trwający dwie minuty? To tylko o to chodzi?

Chcę uciec   pobiec gdzie nikt mnie nie znajdzie i zapomnieć kim jestem i czego pragnę. Jednak dokądkolwiek pójdę nie ucieknę przed samą sobą.

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

Chcę uciec , pobiec gdzie nikt mnie nie znajdzie i zapomnieć kim jestem i czego pragnę. Jednak dokądkolwiek pójdę nie ucieknę przed samą sobą.

Od paru chwil czekam na uśmiech .

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

Od paru chwil czekam na uśmiech .

czasami pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu  nigdy nie zamierzając ich wyjmować  ale nie potrafimy się ich pozbyć. pewnie tak samo jak marzeń'

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

czasami pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. pewnie tak samo jak marzeń'

Gdy byłam młodsza ważyłam parę kilo mniej. Nie potrzebowałam wciągać brzucha  gdy mialam na sobie obcisłą sukienkę. Dzisiaj jestem już starsza i moje ciało się wyzwolilo. Istnieje pewna forma elastycznego komfortu  tam gdzie kiedys była talia. Włoskie buty musza byc wieksze o dwa numery  żebym w ogóle mogła wsadzić je na nogi  a krok w rajstopach zbyt czesto znajduje sie na poziomie kolan. Zrozumiałam jednak  że nie ma znaczenia  jesli cos złego się przydarzy albo jak czarny jest dzisiejszy dzien: życie idzie dalej i jutro bedzie lepiej

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

Gdy byłam młodsza ważyłam parę kilo mniej. Nie potrzebowałam wciągać brzucha, gdy mialam na sobie obcisłą sukienkę. Dzisiaj jestem już starsza i moje ciało się wyzwolilo. Istnieje pewna forma elastycznego komfortu, tam gdzie kiedys była talia. Włoskie buty musza byc wieksze o dwa numery, żebym w ogóle mogła wsadzić je na nogi, a krok w rajstopach zbyt czesto znajduje sie na poziomie kolan. Zrozumiałam jednak, że nie ma znaczenia, jesli cos złego się przydarzy albo jak czarny jest dzisiejszy dzien: życie idzie dalej i jutro bedzie lepiej

 ...  Zrozumiałam  że jeśli coś postanowię głęboko z serca to najczęściej jest to właściwa decyzja. Nauczyłam się  że jeśli sama jestem zraniona to nie znaczy  że mogę ranić innych. Nauczyłam się  że każdego dnia należy wyciągnąć rękę do kogoś. Każdy potrzebuje serdecznej myśli i przyjaznego klepnięcia po plecach. Zrozumiałam  że muszę się jeszcze dużo nauczyć. Zrozumiałam  że ludzie zapomną co im powiedziałam albo uczyniłam  ale nigdy nie zapomną uczuć  jakie w nich wzbudziłam.

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

(...) Zrozumiałam, że jeśli coś postanowię głęboko z serca to najczęściej jest to właściwa decyzja. Nauczyłam się, że jeśli sama jestem zraniona to nie znaczy, że mogę ranić innych. Nauczyłam się, że każdego dnia należy wyciągnąć rękę do kogoś. Każdy potrzebuje serdecznej myśli i przyjaznego klepnięcia po plecach. Zrozumiałam, że muszę się jeszcze dużo nauczyć. Zrozumiałam, że ludzie zapomną co im powiedziałam albo uczyniłam, ale nigdy nie zapomną uczuć, jakie w nich wzbudziłam.

Po gorącej imprezie:   Słoneczko…   Tak  kotku?   Zrobisz śniadanie  rybko?   Oczywiście  skarbeńku.   Jajeczniczkę  rybko?   Ze szczypiorkiem  pieseczku.   Ale na masełku  żabciu?   Nie może być inaczej  misiu.       a  myszko… przyznaj się! Ty też nie pamiętasz  jak mam na imię?!

rozdartaksiezniczka dodano: 7 marca 2010

Po gorącej imprezie: - Słoneczko… - Tak, kotku? - Zrobisz śniadanie, rybko? - Oczywiście, skarbeńku. - Jajeczniczkę, rybko? - Ze szczypiorkiem, pieseczku. - Ale na masełku, żabciu? - Nie może być inaczej, misiu. - ****a, myszko… przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię?!

wiesz że gdyby nie te kilometry byłabym gotowa przybiec do Ciebie aby tylko Cię przytulić i zobaczyć Twoją twarz.żeby powiedzieć coś tak poprostu.prosto w oczy.chciałabym móc z Tobą płakać śmiać się wygłupiać rozmawiać tak bez przeszkód.bo chciałabym być blisko.bo ja tak bardzo..tak bardzo mi zależy.chociaż wiem że to nic nie pomoże.chciałabym dotknąć przytulić być w chwilach dobrych i złych..'   33

riot dodano: 6 marca 2010

wiesz,że gdyby nie te kilometry byłabym gotowa przybiec do Ciebie,aby tylko Cię przytulić i zobaczyć Twoją twarz.żeby powiedzieć coś tak poprostu.prosto w oczy.chciałabym móc z Tobą płakać,śmiać się,wygłupiać,rozmawiać tak bez przeszkód.bo chciałabym być blisko.bo ja tak bardzo..tak bardzo mi zależy.chociaż wiem,że to nic nie pomoże.chciałabym dotknąć,przytulić,być w chwilach dobrych i złych..' < 33

Ja po prostu... ja nie chciałam być tam z Nim. Nie chciałam  żeby mnie dotykał ani kładł się na mnie  ani obok mnie. Nie chciałam być nigdzie w Jego pobliżu. To było obrzydliwe. Nie mogłam uwierzyć. Czekałam na Niego tak długo  tęskniłam za Nim i kochałam Go  a kiedy ledwo mnie dotknął  poczułam  że nie zniosę Jego dotyku.

riot dodano: 6 marca 2010

Ja po prostu... ja nie chciałam być tam z Nim. Nie chciałam, żeby mnie dotykał ani kładł się na mnie, ani obok mnie. Nie chciałam być nigdzie w Jego pobliżu. To było obrzydliwe. Nie mogłam uwierzyć. Czekałam na Niego tak długo, tęskniłam za Nim i kochałam Go, a kiedy ledwo mnie dotknął, poczułam, że nie zniosę Jego dotyku.

Kiedy skończyłem jedenaście lat  rozbiłem swoją świnkę i poszedłem na dziwki.

riot dodano: 6 marca 2010

Kiedy skończyłem jedenaście lat, rozbiłem swoją świnkę i poszedłem na dziwki.

 Zaczęła mi się podobać. Nie była idiotką  była dwudziestokilkuletnią rutynowaną ladacznicą  wyzbytą złudzeń tak szczerze  jak tylko można wobec siebie samej. Albowiem pszczela pracowitość prostytutek nie ruguje u nich miraży. Widziałem tego mnóstwo  prawie każda dzi  a długo śni na jawie swoją absurdalną baśń: gdzieś w głąbi wypacykowanych oczodołów  w głębi błyszczących chciwością gałek ocznych  w głębi promieniujących sprytem źrenic  tli się się zagaszony żar szczerej namiętności dziewic pragnących zdeflorowania bajkowego  czystego jak ołtarz miłości  cudownego jak wniebowstąpienie  sen o młodym księciu dosuiadającym białego rumaka. Trzeba paru ciężkich lat  by ten miraż został zastąpiony przez definitywny smutek. Taki smutek dokucza wszystkim starzejącym się kobietom  wyrasta bowiem z czasu. Czas  który przepływa nie dając marzeniom plonu  budzi rodzaj zwierzęcego odrętwienia  i kiedyś serce kamienieje bezpowrotnie.

riot dodano: 6 marca 2010

"Zaczęła mi się podobać. Nie była idiotką; była dwudziestokilkuletnią rutynowaną ladacznicą, wyzbytą złudzeń tak szczerze, jak tylko można wobec siebie samej. Albowiem pszczela pracowitość prostytutek nie ruguje u nich miraży. Widziałem tego mnóstwo; prawie każda dzi**a długo śni na jawie swoją absurdalną baśń: gdzieś w głąbi wypacykowanych oczodołów, w głębi błyszczących chciwością gałek ocznych, w głębi promieniujących sprytem źrenic, tli się się zagaszony żar szczerej namiętności dziewic pragnących zdeflorowania bajkowego, czystego jak ołtarz miłości, cudownego jak wniebowstąpienie- sen o młodym księciu dosuiadającym białego rumaka. Trzeba paru ciężkich lat, by ten miraż został zastąpiony przez definitywny smutek. Taki smutek dokucza wszystkim starzejącym się kobietom, wyrasta bowiem z czasu. Czas, który przepływa nie dając marzeniom plonu, budzi rodzaj zwierzęcego odrętwienia, i kiedyś serce kamienieje bezpowrotnie. "

...widok tych martwych drzew targnął mną silniej niż widok zabitych ludzi...Tam  między tymi drzewami  po raz pierwszy pocałowała mnie kobieta. Czy wie pan  co czuje człowiek  kiedy zrozumie  że już nigdy nie ujrzy drzewa  pod którym został pierwszy raz pocałowany?

riot dodano: 6 marca 2010

...widok tych martwych drzew targnął mną silniej niż widok zabitych ludzi...Tam, między tymi drzewami, po raz pierwszy pocałowała mnie kobieta. Czy wie pan, co czuje człowiek, kiedy zrozumie, że już nigdy nie ujrzy drzewa, pod którym został pierwszy raz pocałowany?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć