 |
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość / grammatik ♥
|
|
 |
TY JESTEŚ MOIM SKARBEM, WIESZ, TAK BARDZO BARDZO KOCHAM CIĘ! ♥ :D
|
|
 |
|
'Uważaj byś za swoje błędy nie musiał płacić, bo to co masz dziś w jednej chwili możesz stracić.' /Bezimienni
|
|
 |
|
To kim jesteś, jest niezmiernie ważniejsze, od tego co posiadasz.
|
|
 |
" Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje... "
|
|
 |
Czas najwyższy pogodzić się z myślą, że to, co już było, nigdy nie powróci. / crazydream
|
|
 |
Nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy.
|
|
 |
-twoje największe marzenie? -mieć 2 dzieci, a twoje ? -być ich ojcem ♥
|
|
 |
" szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz.. "
|
|
 |
Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej, robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej, w nieswoim łóżku, w nieswoim domu ale obok kogoś, kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka, zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie, a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu, a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz, w tej chwili i w każdej następnej, jesteśmy by być, jesteśmy dla siebie. / Endoftime.
|
|
 |
Chciałbym tak bardzo, by coś mnie zaskoczyło w końcu. Byś przyjechała nieoczekiwanie tylko po to, by pogadać i ewentualnie wypić tanie, słodkie wino. Byście przyjechali po mnie, zabierając mnie na fajkę. Byście napisali głupiego sms-a - nie tylko wtedy, gdy mam urodziny lub z okazji zbliżających się świąt. Byście wyrwali mnie z domu, bym mógł poukładać sobie jakoś ten cały bałagan w mojej głowie i w moim sercu. Cholera. Zastanawiam się, dlaczego jestem taki słaby? Czy urodziłem się tylko po to, by za każdym razem odnosić porażkę? Gdzie jest to wszystko, czego pragnę? Gdzie oni, ludzi, których potrzebuję? Gdzie ta radość, która kiedyś była we mnie, ten uśmiech, który nie schodził z twarzy i ten optymizm na każdy następny dzień? Pragnę, by to wróciło. To i wiele innych rzeczy i ludzi, których w tak krótkim czasie straciłem.
|
|
|
|