 |
Nigdy nie będę szczupłą, wysoką, piękną dziewczyną ubraną w oryginalne ciuchy, na które mnie nie stać. Nie będą naturalna, ani nie przestanę farbować włosów. Będę piła wódkę z gwinta, zabawiała się na imprezie i dopalała przy tym skręta. Będę sobą, będę nosić glany wiązane na białą drabinkę i ścinać włosy na krótko. Taka jestem, nie zmienisz mnie. Mimo tego wszystkiego, nadal wierzę, że znajdę kogoś kto zaakceptuje mnie w pełni, taką jaką jestem i doceni to, że potrafię kochać, bezgranicznie.
|
|
 |
Seems like just yesterday, you were a part of me
I used to stand so tall, I used to be so strong
Your arms around me tight, everything it felt so right
|
|
 |
I cannot cry
Because I know that's weakness in your eyes
I'm forced to fake a smile, a laugh
Every day of my life
|
|
 |
gubię się, ale walczę by się odnaleźć
|
|
 |
moim jedynym ukojeniem jest spanie. kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.
|
|
 |
Nie będę już
zasypywać Cię esemesami, nie będę Cię natrętnie prześladować.
Pogodzę się z myślą, że to ma już swój definitywny koniec. Chciałabym tylko,
byś czasami napisał, że u Ciebie wszystko w porządku. Chciałabym wiedzieć,
że dajesz sobie ze wszystkim radę i chcę żebyś wiedział, że cały czas
masz we mnie oparcie. Jeśli tylko będziesz tego potrzebował, pomogę Ci.
Zasłużyłeś na to. Nie mówię, że jestem całkowiecie winna, ten związek
już od początku nie miał sensu. Chyba za bardzo na siłę pragnęłam
zatrzymać Cię przy sobie, a nie potrafiłam okazać zrozumienia i udowodnić
Ci, że na prawdę Cię kocham. Kochałam, kocham i jeszcze na pewno długi czas
będę Cię kochała. Przykro mi, że tak wyszło, przykro mi, że nie jestem inna.
Koniec ze stawianiem przecinka, w miejscu, w którym Ty postawiłeś kropkę. / agusiaag
|
|
 |
Byliśmy ze sobą bez względu na wszystko i wszystkich. Trwaliśmy w tym uczuciu nie zważając na wszystkie przeszkody jakie się ku nam zwracały. Dlaczego więc tak łatwo o sobie zapomnieliśmy? Dlaczego dzisiaj już nie czekam na telefon od Ciebie? Przez wspomnienie wszystkich, spędzonych razem dni po policzku mimowolnie spływają mi łzy. Nie dlatego, że tęsknię. Dlatego, że jedynie w Twoich ramionach mogłam być szczęśliwa.
|
|
 |
Wiesz, najszczęśliwsza będę, będąc przy Tobie.
|
|
 |
Człowiek dusi w sobie ból, połyka łzy, które nie znajdują ujścia i po pewnym czasie zaczynają zabijać
|
|
 |
"Dzisiejszego popołudnia sen rozbił się na mojej głowie. Pogruchotał mi czaszkę, przebił umysł, porozrywał serce. Mógłbym je posklejać, ale będzie to tak samo trudne, jak przepuszczenie tego wszystkiego przez palce. (...) Miłość klaszcze w moją prawą dłoń i pomaga lewej dotknąć życia. Jest wszystkim, czego potrzebuję, by odzyskać siły. Mam już dość strachu i słabości. Widzę światło i chcę się tam dostać jak najszybciej."
|
|
 |
Czy kiedykolwiek przyglądałeś się parom na ulicach? Są młodzi, trzymają się za ręce, żeby się nie pozabijać. Gdy się zestarzeją, trzymają się za ręce, żeby nie upaść.
|
|
 |
"Nigdy nie zastanawiał się co z nimi będzie. Nad przyszłością rozmyśla się tylko w niepokoju oczekiwania na nieznane. Ale przychodzi chwila, kiedy przyszłość jest przeżywana z dnia na dzień. Wtedy zatraca się resztki przezorności. Nadzieje są w zasięgu ręki. człowiek zachłannie czeka każdej godziny. Czas jest kruchy, ulotny, cenny. Dość o nim pomyśleć, by go unicetwić. To właśnie nazywa się szczęściem."
|
|
|
|