Nie będę już
zasypywać Cię esemesami, nie będę Cię natrętnie prześladować.
Pogodzę się z myślą, że to ma już swój definitywny koniec. Chciałabym tylko,
byś czasami napisał, że u Ciebie wszystko w porządku. Chciałabym wiedzieć,
że dajesz sobie ze wszystkim radę i chcę żebyś wiedział, że cały czas
masz we mnie oparcie. Jeśli tylko będziesz tego potrzebował, pomogę Ci.
Zasłużyłeś na to. Nie mówię, że jestem całkowiecie winna, ten związek
już od początku nie miał sensu. Chyba za bardzo na siłę pragnęłam
zatrzymać Cię przy sobie, a nie potrafiłam okazać zrozumienia i udowodnić
Ci, że na prawdę Cię kocham. Kochałam, kocham i jeszcze na pewno długi czas
będę Cię kochała. Przykro mi, że tak wyszło, przykro mi, że nie jestem inna.
Koniec ze stawianiem przecinka, w miejscu, w którym Ty postawiłeś kropkę. / agusiaag
|