|
becauseofyou.moblo.pl
Byliśmy ze sobą bez względu na wszystko i wszystkich. Trwaliśmy w tym uczuciu nie zważając na wszystkie przeszkody jakie się ku nam zwracały. Dlaczego więc tak łatwo o so
|
|
|
Byliśmy ze sobą bez względu na wszystko i wszystkich. Trwaliśmy w tym uczuciu nie zważając na wszystkie przeszkody jakie się ku nam zwracały. Dlaczego więc tak łatwo o sobie zapomnieliśmy? Dlaczego dzisiaj już nie czekam na telefon od Ciebie? Przez wspomnienie wszystkich, spędzonych razem dni po policzku mimowolnie spływają mi łzy. Nie dlatego, że tęsknię. Dlatego, że jedynie w Twoich ramionach mogłam być szczęśliwa.
|
|
|
gdybyś chociaż w maleńkim stopniu był świadom, ile dla mnie znaczysz i jak bardzo Cię kocham..
|
|
|
Byłeś moją pierwszą miłością, oczkiem w głowie. Byłeś pierwszym chłopakiem, w którego ramionach czułam się bezpiecznie. Byłeś przyjacielem, który zawsze wysłuchał i doradził. Razem mogliśmy wszystko. Kto by pomyślał, że dziś, po tych kilku miesiącach i wielu nieporozumieniach będziemy stać na przeciw siebie, nie czując już nic. Nie będziemy widzieć miłości w oczach, tylko łzy, że to co piękne tak szybko się kończy.
|
|
|
Nie nosił dresu na okrągło, podobnie jak i nie słuchał rapu przez cały czas. Nie szukał rozrywki w bójkach, narkotykach i tym podobnych rzeczach. Potrafił słuchać i rozumieć, okazywać uczucia i nie wstydził się tego, wręcz przeciwnie. Kochał mnie, co było najpiękniejszym darem jaki kiedykolwiek mogłam otrzymać. Był i nadal jest moim ideałem. Tym, który znajduje się tylko raz.
|
|
|
Mimo, że minął juz prawie rok od naszego pierwszego spotkania, mimo, że tyle złego mi zrobiłeś.. Ja nadal pamiętam to wszystko. Nie, nie wspominam Cię jako idiotę, lecz kogoś, kto nauczył mnie życia. I wiesz, uczucie już się wypaliło.. Nic tego nie zmieni. Już go nie ma, już nie tęsknię. Już nie szukam Twojej twarzy w tłumie, nie czekam na telefon. Ale to wszystko nie znaczy, że zapomniałam o tym co było. To było coś, czego człowiek nie zapomina do końca życia, i Ty to wiesz. Pierwsza Miłość.
|
|
|
Dopiero, gdy wszystko straciłam doceniłam to, co miałam. A miałam przecież tak wiele, prawda? Miałam Ciebie, niczego więcej nie potrzebowałam. Tak, teraz przypominam sobie te wszystkie dobre chwile.. było ich naprawdę bardzo wiele. Nie chcę pamiętać tych złych, bo po co? Przecież tu nie chodzi o to, aby kryć wzajemną urazę.
|
|
|
a u nas? za dużo było tych nowych szans. stanowczo za dużo. /becauseofyou
|
|
|
Kiedy przez te kilka sekund znowu znalazłam się w Twoich ramionach, czułam się tak bezpieczna, jak nigdy dotąd. Pomijając fakt że już nie jesteśmy razem. /becauseofyou
|
|
|
Są takie dni, w których najbardziej chciałabym zamknąć oczy, zasnąć i już nigdy się nie obudzić. /becauseofyou
|
|
|
A teraz budzę się w środku nocy i płacząc wspominam, jak do późna rozmawialiśmy przez telefon, albo gdy jeszcze darzyłeś mnie czymś o wiele więcej niż nienawiścią. /becauseofyou
|
|
|
Widok Ciebie i jej idących za rękę nie daje mi spokoju. Kiedyś to ja byłam na jej miejscu, ta świadomość że nie ma już NAS, że jesteście WY, boli najbardziej... /becauseofyou
|
|
|
To, co było między nami miało tam zostać, a nie tak jak teraz przechodzić z rąk do rąk. /becauseofyou
|
|
|
|