 |
|
Lato, zimne piwo, prawie nagie gorące ciała, wszędzie porozkładani znajomi. Teraz tylko zdjęcia i wspomnienia, gdy za oknem powiewa lutym.
|
|
 |
|
przyznam, że byłem zadowolony, że to już koniec
|
|
 |
|
Za takie chwile oddałbym resztę zwyczajnych chwil mojego życia. Na szczęście nie muszę. Mam solidne podstawy, żeby mieć nadzieję na więcej takich chwil. W trakcie kilku sekund osiągnąłem stan absolutnego szczęścia. Mógłbym zostać guru jakieś grupy i przez najbliższych kilka lat przemawiać do tłumów, opisując stan idealnej harmonii, złoty środek, rozpierającą radość i to uczucie, że za chwilę oderwę się od podłoża, uniosę się i pofrunę.
|
|
 |
|
Skromny toast za te smutne oczy w lustrze.
|
|
 |
|
"Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam."
|
|
 |
|
Wiesz, próbuję Ci powiedzieć, że Cię potrzebuję.
|
|
 |
|
-kochanie jesteś zazdrosna? -nie. - kochanie jesteś zazdrosna? -nie. -kochanie jesteś zazdrosna? -już Ci powiedziałam, nie. -a dostanę buziaka? -NIECH CIE POCAŁUJE TA DZIWKA, KTÓRA LUBI TWÓJ STATUS NA FEJSIE.
|
|
 |
|
-w takiej krótkiej spódniczce na dyskotekę nie pójdziesz! -tato, ale ja już mam 18 lat! -gówno mnie to obchodzi Kamil, nie idziesz. :D
|
|
 |
|
wódka to nasz wróg, a wroga trzeba w mordę lać.
|
|
 |
|
piwo bezalkoholowe jest jak pornos w radiu.
|
|
 |
|
życie się udało, jeżeli w piątek wieczorem wychodzisz się zabawić i na wszelki wypadek bierzesz paszport.
|
|
|
|