 |
Goń, jeśli ciągle czujesz ogień. Goń, to co dało się ocalić w nas. Goń twoje myśli, w mojej głowie. Goń! udawajmy, że to pierwszy raz.
|
|
 |
nie rób tak, to nieetyczne kolego
|
|
 |
uwielbiam jesień ponad wszystko
|
|
 |
Pomimo mych wad wciąż mnie kochasz bezgranicznie...
|
|
 |
Krzyczę, ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie, ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie, ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie... /happylove
|
|
 |
Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię, mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk, ale serce - nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia - NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń, ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć, ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne, gorzkie łzy. Możesz zostać na noc, ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym, że podsłuchujesz jak krzyczę, krztusząc się łzami - spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno, że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest, gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle, w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta, którą jest TA osoba? /happylove
|
|
 |
02.10.13r. ♥ | Wszystko czego pragnę to mieć Ciebie blisko, bo dla mnie Ty znaczysz wszystko :*. | ♥ .
|
|
 |
Jestem zakochana w jego wnętrzu, w jego głosie, ciepłym spojrzeniu pełnym takiego czegoś czego nie potrafię nawet określić i w dźwięku jego głosu. ♥
|
|
 |
Wtedy poczułam, że jestem dla kogoś ważna. Ot tak. Po prostu. Bo jestem. Bo nie trzeba było nic więcej udowadniać. Wiesz, co to dla mnie znaczyło? Jakbym na ciemnym, grafitowym niebie ujrzała oddalaną o setki mil gwiazdkę. Jedną jedyną, ale moją… Gwiazdkę. Z nim chciało się żyć.
|
|
 |
Nic nie znaczysz dla mnie
i nie chwytasz mnie za serce, lecz gdy patrzysz na mnie..
|
|
 |
Ja Ciebie kocham jak tlen, jak coś niezbędnego. Coś, bez czego nie dałabym rady.
Co dzień budzę się, biorąc łyk powietrza - haust codziennych spraw.
Ty, jak tlen, przepływasz przez moje tkanki, odżywiasz je, dodajesz im sił, sprawiasz, że chce mi się żyć.
Ty jesteś moim sensem istnienia.
Kocham Cię.
Nigdy się to nie zmieni. Będę stara i słaba, ale kochać będę Cię zawsze na nowo, jak każdy zaczerpnięty oddech.
|
|
 |
'Trzymam Cię mocno za rękę idąc przez tłum nieznajomych. Nie możesz się już zgubić, nie ma mowy!'
|
|
|
|