 |
Chciałbym znów śmiać się w głos, gonić za Tobą i w końcu złapać Cię, podnieść w górę i zakręcić się w kółko, słysząc Twój rozkoszny chichot. Czasem zdaje mi się, kiedy nastają te krótkie chwile szczęścia, że słyszę Twój śmiech. Może patrzysz wtedy na mnie, cieszysz się tą krótką chwilą i śmiejesz radośnie, tak głośno, bym Cię usłyszał.
|
|
 |
Zaczekaj chwilę, reżyserze mojego życia... Chyba zdarzyło Ci się pomylić scenariusze. Wolałbym być bohaterem nudnej telenoweli, gdzie życie jest tak przyjemnie nudne, ale Tobie zachciało się kręcić dreszczowce, thrillery i ckliwe melodramaty, na których wszyscy wylewają łzy...
|
|
 |
Ludzie to ciekawe istoty, potrafią być wszystkim jak i niczym
|
|
 |
faceci nie przyznają się tak łatwo, że kochają, nie chcą być słabi, a miłość to słabość.
|
|
 |
wszystko czego pragnę, to znalezienie Kogoś, kto będzie ze mną, bez względu na to, jak trudno jest być ze mną
|
|
 |
A na pytanie co robisz w życiu? Będę odpowiadać - dostosowuję się do zbiegów okoliczności .
|
|
 |
napisz. dziś się jeszcze nie uśmiechałam do telefonu.
|
|
 |
Nie chcę tęsknić za tym czego nie mam.
|
|
 |
Kolejny dzień, nowe nadzieje, nowe myśli. I znów to cholerne pytanie, dlaczego wciąż nic się nie zmienia. Dlaczego nie wybudzę się z tego koszmarnego dnu rzeczywistości. Dlaczego Ty mnie nie wybudzisz z niego, pisząc słodkiego smsa? Tak jak kiedyś, ale nie... Odwiedzasz mnie tylko w snach, pojawiasz się i znikasz, a ja coraz częściej zadaję sobie pytanie, który świat jest prawdziwy...
|
|
 |
Otulić się snem, znów być obok Ciebie, wrócić do tamtych szczęśliwych dni. Właśnie taki mam plan na najbliższe siedem godzin. Dobranoc.
|
|
 |
Chciałbym usłyszeć twój śmiech, który niósł się po okolicy, kiedy wrzuciłem Cię do śniegowej zaspy. Ale już go nie usłyszę... Może jeszcze gdzieś się unosi, niesłyszalny dla ucha, ale wciąż tak samo piękny. Teraz zostają mi samotne spacery z nadzieją, że Ty jesteś tam szczęśliwsza.
|
|
|
|