 |
|
bo taki stan, że nic nie jest dobrze. gdy jesteś cięty na wszystko... nawet na najlepszego przyjaciela.
|
|
 |
|
" przecież w marzeniach miało być lepiej.." Tak miało być. Ale nie ma... Wszystko uciekło. Uciekło wraz z Nim. Zostałaś mi tylko Ty i On. Wy dwoje.. Tworzycie dla mnie pod porę. Utrzymujecie mnie jeszcze na powierzchni Ziemi. Gdyby nie wy, może i już dawno była bym sługą Boga, albo rządziła w piekle. Ale nie, dzięki Wam jestem jeszcze wśród was. ;*
|
|
 |
|
A ja? Ja jestem głupią, zakochaną dziewczyną, która się jara, każdym wspomnieniem w którym jesteś, całym Tobą, Twoim śmiechem, i smutnym spojrzeniem.
|
|
 |
|
Wracałam zajechana do granic możliwości po treningu, tak byłam pewne ze tamtego dnia dałam z Siebie wszytsko. Byłaś dumna, że trafiłaś brame, i kochasz ten sport jeszcze bardziej. Ręczna jest jak twoje życie. I nagle trach napisał, akurat teraz. Napisał, świat Ci się zaś rozlatuje, ale ten sms od Niego był tak wyczekiwany, tak bardzo go pragnęłaś. Cieszysz się jak głupia idiotka, szkoda tylko, że On już potem nie odpisuje. Cholernie lubi sie Tb zabawiać, Ty wiesz... Ale kochasz te chwilowe szczęście. Jego smsy są jak rzuty karne. I znów myślisz o tym meczu, którego przed chwilą byłaś zawodnikiem.
|
|
 |
|
na dworze zimno, śnieg. a ja w samej bluzie stoję z kumplami. gdy jeden z nich spytał, czy mi nie zimno.. na to ja, że nie, że jest mi ciepło. kiedy inny, że jestem myślę o Tobie i to mnie grzeje. tak, to prawda cały czas myślami jestem przy Tobie. < 3
|
|
 |
|
Tyle radości może dać ci jedna chwila
|
|
 |
|
Dziwny stan, taki chaos myśli
|
|
 |
|
jesteś kimś, kochasz żyć. ale i tak wszystko jest do dupy, bo nie masz tej jedynej kochanej osoby, znane prawda? / malynoowa.
|
|
 |
|
'Mówicie rap jest zły, To jaki jest terroryzm? Hę? Niby o tym się nie mówi, wiem. Ważniejsza pensja, wyścig do szczęścia, By mieszkać jak pan, jeść jak pan, Chodzić jak pan, jak pan mieć szpan. Nie kłam, że nie nakręca ciebie lans, bo nie uwierzę. Lepiej wytłumacz mi zjawisko rasowych uprzedzeń, Zbrodni w imię głupoty. Co świat chce udowodnić? Trupy, filozofia z dupy, Spójrz prawdzie w oczy'
|
|
 |
|
Może jutro zniknę,lecz w tej sekundzie oddycham o jutrze nie myślę,bo jeszcze przede mną dzisiaj
|
|
 |
|
stanowczo za dużo miejscówek mieliśmy bo teraz gdy obijam się po mieście gdzie nie spojrzę szklą mi się oczy hmm wspomnienia ? / nienormalka
|
|
|
|