 |
|
i błagam Cię patrz na mnie tak, bym Twym spojrzeniem mogła otulać się do snu. i błagam Cię dotykaj mnie tak, bym z tęsknoty za tym dotykiem była skłonna oddać duszę kupcom arabskim. i błagam Cię całuj mnie tak, bym Boga prosiła o śmierć z pocałunkiem Twym na mych ustach. i błagamCię weź mnie całą i kochaj mnie całą. i bądź ze mną od każdego wschodu po każdy zachód słońca, i śpij ze mną od każdego zachodu po wschód każdy. i bądź przy mnie póki wiatr nie zacznie przenosić gór niczym źdźbeł trawy... i grzesz ze mną bym wiedziała za co spłonę w ogniach piekieł... /katajiina
|
|
|
 |
Wiatru nie można narysować. Można naszkicować jedynie ugięte drzewa, rozrzucone liście, czy rozwiane włosy. Miłości też nie można narysować. Można naszkicować nas.
|
|
|
|
Faceci powinni kupować swoim kobietom whiskas. Wtedy miałyby powody do mruczenia nawet wtedy gdy oni byliby zajęcie komputerem / telewizją / piwem z kolegami... /katajiina
|
|
|
|
Niektórym nie jest dane być ze sobą. różne charaktery, odmienne temperamenty, całkiem inne wewnętrzne demony, które nie są w stanie zgrać się, a uczucia - choć z pozoru mocne - tak naprawdę nie wystarczają, by ludzie mogli ze sobą przetrwać. Jednak to nie zmienia faktu, że na pewnym etapie swego życia, oni po prostu musieli się spotkać, musieli przeżyć swą historię razem, musieli przewrócić swe życie do góry nogami, zarówno w tym dobrym jak i w tym złym sensie. Musiało tak być aby na końcu tej wspólnej podróży mogli spojrzeć na siebie z całkiem nowego, odmiennego, innego punktu widzenia. Po to aby odrodzili się jako inni ludzie, aby odrodzili się gotowi na jeszcze większe wyzwanie jakie z pewnością stawi im nadchodząca przyszłość. bo wszystko co dzieje się w życiu każdego z nas ma jakiś sens. często ukryty i ciężko go dostrzec, ale wszystko - od narodzi aż po śmierć - ma sens. /katajiina
|
|
|
|
nie zrezygnuję dnia dzisiejszego z żadnej z rzeczy które lubię. A dziś lubię tylko i wyłącznie: łóżko i wódkę... /katajiina
|
|
|
|
stała na brzegu, morska fala obmywała jej stopy. popatrzyła przed siebie, w zachód słońca. wiatr rozwiewał jej włosy. przelatująca obok mewa skrzeczała cicho nad jej głową. wieczór był ciepły mimo wiejącego z nad morza wiatru. zrobiła krok do przodu. potem kolejny. nagle podbiegł on i złapał ją w pasie. przytulił mocno do siebie i wyszeptał "gdzie mi uciekasz? nie oddam cie morskim falom moja syrenko" po czym pocałował ją. stali na brzegu. morskie fale obmywały im stopy. słońce zaszło za horyzont. była szczęśliwa. /katajiina
|
|
|
|
coś o mnie? Ktoś zapytał mnie, co najbardziej lubię. Zamarłam. Po chwili wahania powiedziałam, że lubię książki i zieloną herbatę, bo nie śmiałam powiedzieć, że najbardziej lubię seks i kokainę, najlepiej razem. Stałabym się straszną suką w oczach innych. moje motto? W dupie byłeś gówno widziałeś.
|
|
|
|
zawsze myślę o rzeczach, które nie nastąpią obojętniej jak mocno bym tego chciała. /katajiina
|
|
|
|
dziś dzień ojca. idealna okazja by okazać tacie swą wdzięczność za to, że jest. więc jako grzeczna córeczka poszłam z rodzicami do dziadków. po drodze mijaliśmy murek, na którym siedział tak zwany "menel". w ręku trzymał wino marki wino a na smyczy brudnego psa. kiedy podeszliśmy bliżej niego zawołał w naszą stronę "te panie, a pan to masz dwie żony? bo tą blondynę to bym sobie wziął. mam trochę złomu to chętnie odkupie". na co mój kochany tatuś rzekł krótkie "te panie, nie dla psa kiełbasa". dziś dzień ojca. i nawet w dniu, w którym to on powinien być pępkiem świata - troszczy się o swoją małą córeczkę. /katajiina
|
|
|
|
a plecy to już dawno mnie tak nie bolały... ale przynajmniej babcia zadowolona, bo ma nową wersalkę. a ja? pomęczę się te kilka dni z bólem, a uśmiech babci gdy widziała jak jej pomagam - bezcenne. /katajiina
|
|
|
|
Dodaj komentarz
