głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szalona_wariatka

II. ... Lecz nie poddałam się po raz kolejny. Nie w tamtej sytuacji. Nie umiałam  nie chciałam popełnić dawnych błędów. Zaczęło mi zależeć z dnia na dzień  bardziej i bardziej. Siedziałam non stop przy książkach  ryzykowałam bardzo wiele.. Ryzykowałam utratą tego co zdążyłam zyskać  ryzykowałam zyskaniem świeżych problemów  ale przebrnęłam przez to jakoś. Było trudno  ale się udało.. I cieszę się  że zrobiłam to. Cieszę się  że dałam sobie sama radę z własnymi przeżyciami  emocjami. Bo dziś siedzę przed komputerem i wiem mniej więcej jaki wynik mnie czeka. Wiem  że na mojej twarzy w dniu odebrania świadectwa maturalnego pojawi się uśmiech. Wiem to  bo osiągnęłam dawny  niespełniony i mocno upragniony szczyt marzeń. Zaliczyłam to co wydawało mi się niezbędne w życiu i zarazem przerażające. Zrobiłam postęp  choć wiedziałam  że jestem skazana na porażkę. I myliłam się. Może pierwszy raz tak mocno  ale lepiej tak niż wcale.

remember_ dodano: 24 maja 2014

II. ... Lecz nie poddałam się po raz kolejny. Nie w tamtej sytuacji. Nie umiałam, nie chciałam popełnić dawnych błędów. Zaczęło mi zależeć z dnia na dzień, bardziej i bardziej. Siedziałam non stop przy książkach, ryzykowałam bardzo wiele.. Ryzykowałam utratą tego co zdążyłam zyskać, ryzykowałam zyskaniem świeżych problemów, ale przebrnęłam przez to jakoś. Było trudno, ale się udało.. I cieszę się, że zrobiłam to. Cieszę się, że dałam sobie sama radę z własnymi przeżyciami, emocjami. Bo dziś siedzę przed komputerem i wiem mniej więcej jaki wynik mnie czeka. Wiem, że na mojej twarzy w dniu odebrania świadectwa maturalnego pojawi się uśmiech. Wiem to, bo osiągnęłam dawny, niespełniony i mocno upragniony szczyt marzeń. Zaliczyłam to co wydawało mi się niezbędne w życiu i zarazem przerażające. Zrobiłam postęp, choć wiedziałam, że jestem skazana na porażkę. I myliłam się. Może pierwszy raz tak mocno, ale lepiej tak niż wcale.

Niesamowite uczucie  kiedy po raz kolejny coś się zmienia w Twoim życiu  a Ty nie jesteś w stanie nadążyć za tym wszystkim. Czujesz  że coś zaczyna Ci się wymykać spod kontroli  ale masz świadomość  że jest zupełnie inaczej  wiesz  że musisz wybierać między życiem prywatnym a zawodowym. Nie zastanawiasz się nad niczym  nie przejmujesz się marzeniami  pragnieniami. Dążysz do jakiegoś celu  który dziś Ci jest nieznany. Wybierasz drogę odejścia niczym nowej ucieczki. Odchodzisz powoli  odsuwasz się  znikasz. Pragniesz odejść  wręcz jesteś na to gotowa  ale coś w Tobie siedzi  coś co nie pozwala Ci choć na małą chwilę zapomnieć. To sumienie  które tak często odzywa się  kiedy czujesz  że wybierasz błędną drogę. Jednakże Ty uwielbiasz walczyć o siebie  uwielbiasz porażki i podnosić się po upadku. Tylko czy masz jeszcze na to siłę? Czy i tym razem jesteś pewna  że wstaniesz z podniesioną głową ku górze i pokażesz  jak potrafisz być silna?

remember_ dodano: 24 maja 2014

Niesamowite uczucie, kiedy po raz kolejny coś się zmienia w Twoim życiu, a Ty nie jesteś w stanie nadążyć za tym wszystkim. Czujesz, że coś zaczyna Ci się wymykać spod kontroli, ale masz świadomość, że jest zupełnie inaczej, wiesz, że musisz wybierać między życiem prywatnym a zawodowym. Nie zastanawiasz się nad niczym, nie przejmujesz się marzeniami, pragnieniami. Dążysz do jakiegoś celu, który dziś Ci jest nieznany. Wybierasz drogę odejścia niczym nowej ucieczki. Odchodzisz powoli, odsuwasz się, znikasz. Pragniesz odejść, wręcz jesteś na to gotowa, ale coś w Tobie siedzi, coś co nie pozwala Ci choć na małą chwilę zapomnieć. To sumienie, które tak często odzywa się, kiedy czujesz, że wybierasz błędną drogę. Jednakże Ty uwielbiasz walczyć o siebie, uwielbiasz porażki i podnosić się po upadku. Tylko czy masz jeszcze na to siłę? Czy i tym razem jesteś pewna, że wstaniesz z podniesioną głową ku górze i pokażesz, jak potrafisz być silna?

Na zmianę walczyłam i poddawałam się. Walczyłam o ludzi  o ich obecność w moim życiu  o to  aby nie zostać zupełnie sama  ale z czasem przekonałam się  że nie jestem w stanie żądać od kogoś czegoś co tak naprawdę jest niemożliwe do zrealizowania. Nie mogę żądać tego  aby ktoś był i zmieniał non stop swoje plany. Przywykłam więc do samotności  do ciszy i pustki. Choć może uciekłam też w inny etap życia  to nadal mam wrażenie  że jest inaczej  nie tak  jak chciałabym  aby było. Ale co z tego? Nic  zupełnie nic. Bo nowe zmiany nie mają sensu. Jest dobrze  jak jest. Jest dobrze  kiedy nie ma mnie cały dzień w domu  od świtu do końca kalendarzowego dnia. Tak jest przynajmniej bezpieczniej  bo nie myślę o przeszłości. Dostałam coś czego może mieć nie powinnam. Dostałam szansę na ucieczkę. I skorzystam z niej na tyle  ile będę w stanie. Bo wśród innych nie muszę się czuć tak samotnie  jak w czterech  pustych ścianach  które stały się dla mnie hotelem do nocowania.

remember_ dodano: 21 maja 2014

Na zmianę walczyłam i poddawałam się. Walczyłam o ludzi, o ich obecność w moim życiu, o to, aby nie zostać zupełnie sama, ale z czasem przekonałam się, że nie jestem w stanie żądać od kogoś czegoś co tak naprawdę jest niemożliwe do zrealizowania. Nie mogę żądać tego, aby ktoś był i zmieniał non stop swoje plany. Przywykłam więc do samotności, do ciszy i pustki. Choć może uciekłam też w inny etap życia, to nadal mam wrażenie, że jest inaczej, nie tak, jak chciałabym, aby było. Ale co z tego? Nic, zupełnie nic. Bo nowe zmiany nie mają sensu. Jest dobrze, jak jest. Jest dobrze, kiedy nie ma mnie cały dzień w domu, od świtu do końca kalendarzowego dnia. Tak jest przynajmniej bezpieczniej, bo nie myślę o przeszłości. Dostałam coś czego może mieć nie powinnam. Dostałam szansę na ucieczkę. I skorzystam z niej na tyle, ile będę w stanie. Bo wśród innych nie muszę się czuć tak samotnie, jak w czterech, pustych ścianach, które stały się dla mnie hotelem do nocowania.

Siedziała na podłodze wypełnionej jasnymi panelami. Skupiała swój wzrok głównie na tym co ją otaczało. Od czasu do czasu wyglądała przez okno i zastanawiała się nad sensem swojego życia. Zadawała sobie masę różnych pytań w głowie zaczynając od tego kim ona tak naprawdę w życiu jest  a kończąc na tym co się z nią niedługo stanie. Nie mogła sobie poradzić z tym wszystkim  ze samą sobą. Czuła głęboki strach  który paraliżował obłędnie Jej wnętrze i ciało. Nie była sobie w stanie sama poradzić z tym co ją wokół otaczało. Czuła wewnętrzną pustkę i rozczarowanie. Zdawała sobie sprawę z tego  że w tamtej chwili przegrała wszystko. Przegrała walkę sama ze sobą i z własnym życiem. Poddała się choć czuła  że ostatkiem sił może coś osiągnąć. Nie ryzykowała  nie szła dalej. Poddała się  tuż przed samym startem. Wiedziała  że to co zdobyła w ostatnich tygodniach jest wielką Jej siłą... Oraz motywacją  której przez swój egoizm nie potrafi wykorzystać.

remember_ dodano: 19 maja 2014

Siedziała na podłodze wypełnionej jasnymi panelami. Skupiała swój wzrok głównie na tym co ją otaczało. Od czasu do czasu wyglądała przez okno i zastanawiała się nad sensem swojego życia. Zadawała sobie masę różnych pytań w głowie zaczynając od tego kim ona tak naprawdę w życiu jest, a kończąc na tym co się z nią niedługo stanie. Nie mogła sobie poradzić z tym wszystkim, ze samą sobą. Czuła głęboki strach, który paraliżował obłędnie Jej wnętrze i ciało. Nie była sobie w stanie sama poradzić z tym co ją wokół otaczało. Czuła wewnętrzną pustkę i rozczarowanie. Zdawała sobie sprawę z tego, że w tamtej chwili przegrała wszystko. Przegrała walkę sama ze sobą i z własnym życiem. Poddała się choć czuła, że ostatkiem sił może coś osiągnąć. Nie ryzykowała, nie szła dalej. Poddała się tuż przed samym startem. Wiedziała, że to co zdobyła w ostatnich tygodniach jest wielką Jej siłą... Oraz motywacją, której przez swój egoizm nie potrafi wykorzystać.

i tak sobie myślę  że wszystko czego pragniesz  czego chcesz  spala się.

ameetu dodano: 17 maja 2014

i tak sobie myślę, że wszystko czego pragniesz, czego chcesz, spala się.

Miałeś być zawsze  obiecałeś a mimo wszystko nie ma Cię. Jesteś gdzieś  ale nie przy mnie.

disparais dodano: 16 maja 2014

Miałeś być zawsze, obiecałeś a mimo wszystko nie ma Cię. Jesteś gdzieś, ale nie przy mnie.
Autor cytatu: wartozycmarzeniami

Lecę w dół i nagle czuje jak o coś mocno uderzam  tak to dno. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć  że upadłam na dno. Nie radzę sobie  kompletnie sobie nie radę. Pomocy  tonę  umieram  leże i nie potrafię się podnieść. To życie tak boli. Łzy palą skórę. Serduszko wysiada. Mam dość.   podobnodziwka

disparais dodano: 16 maja 2014

Lecę w dół i nagle czuje jak o coś mocno uderzam, tak to dno. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że upadłam na dno. Nie radzę sobie, kompletnie sobie nie radę. Pomocy, tonę, umieram, leże i nie potrafię się podnieść. To życie tak boli. Łzy palą skórę. Serduszko wysiada. Mam dość. / podobnodziwka

Znów pada deszcz  znów jest jak tamtego feralnego dnia. Pamiętasz jak to było? jak szeptałeś mi do ucha  że mnie Kochasz że jestem najważniejsza  pamiętasz plany zamieszkania razem. Chciałabym żebyś o tym pamiętał  żebyś nie wyrzekał się słów  żebyś żył ze świadomością że Ja chciałam to wszystko spełnić chciałam być dla Ciebie wszystkim. Poświęciłam Ci się cała  darowałam Ci każdy gorszy krok  wybaczałam wszystko. Wracałam choć serce tego nie chciało  słuchałam rozumu. Chciałam stworzyć z Tobą coś trwałego  mocnego nie do zniszczenia. Chciałam być Twoją żoną  urodzić Ci dziecko  byłam tego pewna  byłam świadoma. Lecz w pewnym momencie zmieniłeś się  chciałeś czegoś innego a wszystkie obietnice stały się tak po prostu nieważne. Stałam się dla Ciebie tylko przyzwyczajeniem  choć wiem że nadal tęsknisz  nawet czasem zdarzy ci się uronić kilka łez ale to już nieważne  żyjmy osobno tak będzie lepiej. Nie rańmy się już więcej  nie obiecujmy już nic sobie. Bo to koniec  my już nie istniejemy.

disparais dodano: 15 maja 2014

Znów pada deszcz, znów jest jak tamtego feralnego dnia. Pamiętasz jak to było? jak szeptałeś mi do ucha, że mnie Kochasz że jestem najważniejsza, pamiętasz plany zamieszkania razem. Chciałabym żebyś o tym pamiętał, żebyś nie wyrzekał się słów, żebyś żył ze świadomością że Ja chciałam to wszystko spełnić chciałam być dla Ciebie wszystkim. Poświęciłam Ci się cała, darowałam Ci każdy gorszy krok, wybaczałam wszystko. Wracałam choć serce tego nie chciało, słuchałam rozumu. Chciałam stworzyć z Tobą coś trwałego, mocnego nie do zniszczenia. Chciałam być Twoją żoną, urodzić Ci dziecko- byłam tego pewna, byłam świadoma. Lecz w pewnym momencie zmieniłeś się, chciałeś czegoś innego a wszystkie obietnice stały się tak po prostu nieważne. Stałam się dla Ciebie tylko przyzwyczajeniem, choć wiem że nadal tęsknisz- nawet czasem zdarzy ci się uronić kilka łez ale to już nieważne, żyjmy osobno tak będzie lepiej. Nie rańmy się już więcej, nie obiecujmy już nic sobie. Bo to koniec, my już nie istniejemy.
Autor cytatu: wartozycmarzeniami

Miło  że przepraszasz. Dobrze  że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany  sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to  że przyszedłeś i przyznałeś  że zjebałeś. Nie to  że jestem zła  że Cię nienawidzę  nie  nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami  żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia  chodzi o to  że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób  wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny  ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer

disparais dodano: 14 maja 2014

Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
Autor cytatu: esperer

Oboje dobrze wiemy  że coś się nam sypie. Konstrukcja  którą misternie budowaliśmy  wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy  że pocałunki  trzymanie za rękę i mówienie  że się ułoży nie wystarczy  bo przecież nic się nie układa  prawda? Boję się  że któregoś dnia to runie na naszych oczach  a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak  zwyczajnie  tyle z nas zostanie  pobojowisko  plac walki  na którym poległy nam serca. esperer

disparais dodano: 14 maja 2014

Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
Autor cytatu: esperer

Czas zapomnieć. Obrócić się na pięcie od przeszłości i po prostu zapomnieć. Zacząć życie od nowa  samemu  tak po prostu. Dobrze wiem  że nie mam wyjścia. Kolejna łza spływa po moim policzku  boli. On już wybrał  czas zapomnieć. Mimo wszystko chcę by był szczęśliwy  by na Jego twarzy gościł uśmiech  by się śmiał najgłośniej jak potrafi. Gdybym mogła poprosiłaby go tylko o jedno  by nie robił tego  z czym tak bardzo starałam się walczyć. Wiem  że nie mogę  wiem  że nie powinnam. Mnie już nie ma w Jego życiu  zniknęłam tak szybko jak przebita igłą mydlana bańka. Psryk  i nie ma. To takie proste.. prawda?   podobnodziwka

disparais dodano: 14 maja 2014

Czas zapomnieć. Obrócić się na pięcie od przeszłości i po prostu zapomnieć. Zacząć życie od nowa, samemu, tak po prostu. Dobrze wiem, że nie mam wyjścia. Kolejna łza spływa po moim policzku, boli. On już wybrał, czas zapomnieć. Mimo wszystko chcę by był szczęśliwy, by na Jego twarzy gościł uśmiech, by się śmiał najgłośniej jak potrafi. Gdybym mogła poprosiłaby go tylko o jedno, by nie robił tego, z czym tak bardzo starałam się walczyć. Wiem, że nie mogę, wiem, że nie powinnam. Mnie już nie ma w Jego życiu, zniknęłam tak szybko jak przebita igłą mydlana bańka. Psryk, i nie ma. To takie proste.. prawda? / podobnodziwka

Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta

disparais dodano: 13 maja 2014

Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta
Autor cytatu: selektywnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć